No sorry..... ale w kawalerce, gdzie nie ma miejsca na drugie łóżko, a w mikro łazience szpilki nie wsadzisz (a dwie osoby jednocześnie to tłum i brak swobody ruchów!!), nie ma wyjścia Pralka w przedpokoju? Super pomysł, szkoda, że nie u każdego wykonalny! Mam wrażenie, że większość tutaj krytykujących ten pomysł, nie musiało nigdy aranżować naprawdę małej przestrzeni.... A wystarczy odrobina wyobraźni i zrozumienia, że nie zawsze ma się to, o czym się marzy. Przecież Ci, którzy mają dom, nie mają tego dylematu i nie są skazani na pralkę w kuchni (jesli tak zdecydują to jest wyłącznie ich widzimisię i nikomu nic do tego). Ten problem dotyczy głównie małych mieszkań! A opary i tłuszcz w kuchni - zgadza się. Ale w mieszkaniu o pow. 30 m2 nie ma znaczenia, czy pralka będzie w kuchni, czy w łazience. Bardziej liczy się to, gdzie wieszamy pranie, choć i tu niewiele można zdziałać, bo w tak małym pomieszczeniu zapachy kuchenne dotrą nawet w drugi koniec pokoju/mieszkania ;)