Skocz do zawartości

Ziemia rolna z warunkami zabudowy a działka budowlana


Bigamia

Recommended Posts

Napisano
Jaka jest różnica między ziemią rolną (nabywamy 3010 m2 ziemi rolnej w gminie Żukowo z dostępem do nowej drogi) z wydanymi warunkami zabudowy (mowa o domu jednorodzinnym i zabudowie 25% działki), a działką już formalnie budowlaną, czyli po procedurze odrolnienia?

Z artykułów wiem już jak wyglada procedura odralniania - długa i męcząca, ale czy aby postawić domek wolnostojący jednorodzinny ok 150 m2 pow. musimy ją w ogóle odralniać?
Z tego co mówi nam pełnomocnik sprzedających rolników, działka rolna z warunkami zabudowy, mająca dostęp do drogi i o areale pow 3000 m2 w praktyce niczym nie różni się od działki budowlanej z warunkami zabudowy. Czy to prawda? Gdzie może być haczyk?
Oczywiscie rozmumiemy, że procedura od wydania warunków zabudowy do pozwolenia na budowe, tak czy tak nas czeka bez względu na rodzaj działki rolna czy budowlana.

Proszę o wskazówkę, czy przy zakupie działki rolnej z warunkami zabudowy, mogą nas czekać jakieś niespodzianki, gdy będziemy z czasem chcieli budować dom.
Czy trzeba ją odralniać czy może pozostać rolna z warunkami zabudowy?
Napisano
W zasadzie, zmiana przeznaczenia gruntu rolnego może nastąpić w dwóch przypadkach, tj: w wyniku zapisów w MPZP i w wyniku „wystawienia” WZ dla obszarów na których nie obowiązuje MPZP.

Zupełnie czymś innym jest wyłączenie gruntu z produkcji rolnej po wybudowaniu domu. I tu w zasadzie jest to tylko formalność, ale w różnych wariantach uzależnionych od klasy gleby.

Moim zdaniem należy dokładnie przeczytać co napisano na tych WZ, bo to jest istotne. Najważniejsze, moim zdaniem, jest to czy nie opiewa przypadkiem na zabudowę zagrodową – jeśli tak, to budować się będzie mógł tylko ustawowy rolnik.

Teoretycznie nie powinno być problemów z cesją WZ, ale nie zaszkodzi popytać w gminie.


Pozdrawiam
Napisano
W zasadzie, zmiana przeznaczenia gruntu rolnego może nastąpić w dwóch przypadkach, tj: w wyniku zapisów w MPZP i w wyniku „wystawienia” WZ dla obszarów na których nie obowiązuje MPZP.

Zupełnie czymś innym jest wyłączenie gruntu z produkcji rolnej po wybudowaniu domu. I tu w zasadzie jest to tylko formalność, ale w różnych wariantach uzależnionych od klasy gleby.

Moim zdaniem należy dokładnie przeczytać co napisano na tych WZ, bo to jest istotne. Najważniejsze, jest to czy nie opiewa przypadkiem na zabudowę zagrodową – jeśli tak, to budować się będzie mógł tylko ustawowy rolnik.

Teoretycznie nie powinno być problemów z cesją WZ, ale nie zaszkodzi popytać w gminie.


Pozdrawiam

Powieliło, a nie umiem skasować icon_twisted.gif
Napisano
Miałam identyczną sytuację, a grunt na mojej działce był klasy IV B więc zgodnie z przepisami nie wymagał odrolnienia. Nie pamiętam tylko do jakiego areału tak jest.

Natomiast jak jest klasy I, II, III, a nie ma planu zagospodarowania przestrzennego to w naszej gminie wójt występuje do starosty o odrolnienie.

Najlepiej popytać o wszystko w gminie.

Powodzenia.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...