Skocz do zawartości

Emalia ceramiczna do renowacji zlewu-


Recommended Posts

Pytanie do fachowców od chemii budowlanej jak i wszystkich forumowiczów icon_smile.gif
Mam zlew, który nie jest taki stary ,ale bardzo porysowany i łatwo osadza sie na nim brud.Znalazłam taką emalię Śnieżki i zastanawiam sie czy warto się za to brać.Niedawno chcielismy odnowić wannę żeliwną,która wyglada super mimo swojego wieku(40lat...tak,tak!), tylko na dnie łatwiej sie brudziła-zrezygnowałam po przeczytaniu opini, ze trudniej domyć,ze powierzchnia nie jest taka gładka,że moze sie łuszczyć...itp...To juz wolałam sie troche przyłozyć do mycia niz zepsuć jej gładką powierzchnię...Zlew w sumie nie jest tak intensywnie uzytkowany, nikt nie wchodzi do niego nogami-myslę że można zaryzykować.Tylko chciałabym poznac jakąś opinie o tego typu preparatach lub może ktoś zaproponuje mi coś lepszego/sprawdzonego?
Coś tez co szybko schnie(ten preparat do renowacji wanny eliminował jej użytkowanie na 5 dni icon_eek.gif )
Czekam na opinie icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  Cytat

Pytanie do fachowców od chemii budowlanej jak i wszystkich forumowiczów icon_smile.gif
Mam zlew, który nie jest taki stary ,ale bardzo porysowany i łatwo osadza sie na nim brud.Znalazłam taką emalię Śnieżki i zastanawiam sie czy warto się za to brać.Niedawno chcielismy odnowić wannę żeliwną,która wyglada super mimo swojego wieku(40lat...tak,tak!), tylko na dnie łatwiej sie brudziła-zrezygnowałam po przeczytaniu opini, ze trudniej domyć,ze powierzchnia nie jest taka gładka,że moze sie łuszczyć...itp...To juz wolałam sie troche przyłozyć do mycia niz zepsuć jej gładką powierzchnię...Zlew w sumie nie jest tak intensywnie uzytkowany, nikt nie wchodzi do niego nogami-myslę że można zaryzykować.Tylko chciałabym poznac jakąś opinie o tego typu preparatach lub może ktoś zaproponuje mi coś lepszego/sprawdzonego?
Coś tez co szybko schnie(ten preparat do renowacji wanny eliminował jej użytkowanie na 5 dni icon_eek.gif )
Czekam na opinie icon_biggrin.gif

Rozwiń  


Opis produktu:
Emalia ceramiczna biała Śnieżka Spray 400ml

Szybkoschnący lakier akrylowy

Zastosowanie

Do naprawy uszkodzonych powierzchni emaliowych np. zlewów, wanien, miednic, bojlerów, lodówek, itp. Charakteryzuje się idealną bielą i doskonałym kryciem malowanej powierzchni.

Dane użytkowe
- Usunąć rdzę, luźne części podłoża, zniszczone powłoki
- Stare, dobrze trzymające się powłoki zmatowić papierem ściernym i odpylić
- Lakierowana powierzchnia musi być czysta i sucha
- Puszkę wstrząsać ok. 3 min. przed użyciem
- Nanosić kilka warstw (2 – 3) z odległości ok. 25 cm
- Następną warstwę nakładać w czasie do 2 godz. lub po 72 godz.
- Idealna temp. malowanie: 15 – 25 stopni C
- Nie nanosić na powierzchnie pomalowane lakierami na bazie żywic syntetycznych
- Pełną odporność na wodę powłoka uzyskuje po 72 godz.

TUTAJ KARTA CHARAKTERYSTYKI

Jeśli to ten produkt. Znam jedna osobę, co kupiła emalię do nanoszenia pedzelkiem (jak lakier do paznokci). No nie powiem żeby wanna wygladała zachwycająco. Nie dam sobie głowy uciąc, że dobrze podłoże było oczyszczone i odtłuszczone. To bardzo ważne. Przypuszczam, że biały lakier do paznokci też by sprawę załatwił.

Jeśli w grę wchodzi spray a zrobi się to dokładnie to załóżmy z daleka nie będzie widac icon_smile.gif

Z lupa tego nikt nie bedzie oglądał.

I znowu wszystko się sprowadza do akrylu. Trochę jak robienie tipsów icon_smile.gif

Alternatywa

EMALIA DO RENOWACJI WANIEN - DIAMENTOWA POWŁOKA

Producent: DECO COLOR

Tu tylko 16 godzin zwłoki icon_smile.gif

A to najlepsze - cytat z jednego z forum o tematyce malarsko-renowacyjnej

"Żadnym sprayem bo po pewnym czasie zejdzie.
O ile się nie mylę szkliwo usunąć kwasem szczawiowym a potem farba epoksydowa dwuskładnikowa 2 warstwy i odczekać tydzień żeby się utwardziła tzn nie moczyć wanny.
Uwaga po uzyskaniu efektu można wywinąć orła w wannie."

I to by się zgadzało poniewaz kolejny FACHOWIEC podaje instrukcję:
"Płynna farba poliuretanowa jest szkodliwa dla zdrowia i łatwopalna. Zanim zaczniemy malowanie, wyłączmy w łazience piecyk gazowy i zadbajmy o dobrą wentylację. Pracujmy w masce ochronnej i rękawicach.
Jak przygotować i stosować farbę?

Zarówno farbę podkładową, jak i tę do malowania zasadniczego, dokładnie mieszamy z utwardzaczem, aby w powstałej emulsji nie było pęcherzyków powietrza. Zanim zaczniemy malować, czekamy 10 minut, aż składniki dobrze się ze sobą połączą. Za każdym razem mieszamy tylko tyle farby, ile potrzebujemy na jednorazowe malowanie. Jeśli przygotujemy jej za dużo – niewykorzystana część zaschnie i nie będzie nadawała się do użytku. Gdy etap malowania będzie zbyt długi, farba może również zaschnąć na malowanej powierzchni. Dlatego nanoszenie jednej warstwy może trwać najwyżej 2 godziny.
Uwaga!

Farbą poliuretanową nie malujemy w temperaturze poniżej 5oC.


Myjemy wannę tradycyjnymi środkami do czyszczenia powierzchni emaliowanych. Miejsca stykające się z glazurą, baterię wannową, sitka odpływowe i przelewowe oklejamy taśmą malarską.

Całą powierzchnię wanny dokładnie szlifujemy gąbką ścierną. Ubytki emalii wypełniamy masą szpachlową. Kiedy szpachla wyschnie, jeszcze raz szlifujemy wannę.

Wannę odkurzamy odkurzaczem. Następnie odtłuszczamy ją, wycierając ściereczką zwilżoną w benzynie ekstrakcyjnej. Pamiętajmy, aby zrobić to bardzo dokładnie.


Przygotowujemy farbę podkładową. Malujemy wannę, używając pędzla lub wałka. Czekamy około 6 godzin, aż wyschnie (w niższej temperaturze – do 24 godzin). Potem malujemy jeszcze raz.

Przygotowujemy farbę do malowania zasadniczego. Rozprowadzamy ją na powierzchni wanny przy użyciu pędzla – równymi, spokojnymi ruchami – uważając, by nie powstały pęcherzyki powietrza. Po 12 godzinach, wannę malujemy drugi raz.

Odklejamy taśmę zabezpieczającą. Na tym kończymy pracę, ale skorzystać z wanny będziemy mogli dopiero po kilku dniach – kiedy powłoka całkowicie stwardnieje. Uważajmy, aby do tego czasu jej nie zabrudzić, oraz – żeby nic na nią nie spadło."

Są też to firmy, które profesjonalnie odnawiają w 3 godziny, ale czy to nie skórka za wyprawkę icon_smile.gif.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Zrezygnowałam z renowacji-ze względu na czas schnięcia i inne niedogodności i ............kupiłam umywalkę z szafką w konkurencyjnej cenie icon_biggrin.gif
Dodam,że skorzystałam z oferty "Majstra"-to taka sieć marketów budowlanych, niestety zlokalizowanych tylko (a szkoda) na południu kraju icon_biggrin.gif
....czy to była kryptoreklama?A niech tam!Byli najtańsi w necie icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
    • Ten przykład nie jest najlepszy. Do rębaka nie należy wkładać mokrych gałęzi, bo wilgoć sprzyja korozji mechanizmu.     Wybrałaś nie najgorzej, najważniejsze, że rębak jest frezowy. Nie polecam natomiast tarczowych. Tarczowe uderzają nożem o gałąź i to uderzenie jest przenoszone na dłoń operatora. Bolą dłonie potem jak cholera. We frezowych tego nie ma.      Wciąganie jest grawitacyjne i wcale nie najgorsze. 
    • Tak  pracuje.   taki rębak, słuchać posuw.
    • Tak jest to bardzo ważne, bez tego mechanizmu praca jest bardzo ciężka i niebezpieczna.   Urządzenie po włożeniu gałązki musi ją samoczynnie wciągać, a obsługujący   może się w tym czasie odsunąć, nieco dalej lub przygotować następny kawałek gałęzi.     Do zestawu potrzebujesz jeszcze to:   Akumulatorowa pilarka do gałęzi łańcuchowa. https://allegro.pl/listing?string=akumulatorowa pilarka do gałęzi łańcuchowa&ocena-produktu=5.0 Do pracy trzeba się odpowiednio ubrać, żadnych szalików ani luźnych rozpiętych ubrań, włosy upięte, potrzebne okulary oraz rękawice, przedłużacz, worki, wiadro na zrębki oraz ta piłka, ładowarka i akumulatorki.    
    • Dzieki za opinie. Czy to automatyczne wciaganie galezi jest bardzo wazne ? Jesli tak, to coz, doloze troche grosza, zeby potem nie zalowac, ze nie mam tej opcji.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...