zdzich44

Współczuję... pomalowałem duluxem klatkę schodową i po myciu szyby w oknie dachowym troszkę (czystej!) wody pociekło na ścianę - zostały plamy nie do usunięcia. A farba miała być zmywalna Zamalowałem to dziadostwo snieżką (barwy natury) i mam święty spokój. Ogólnie dom malowałem farbami: dulux, śnieżka, nobiles, beckers oraz magnat. NAjlepsze wrażenia jeżeli chodzi o użytkowanie pozostawiła śnieżka oraz magnat a najlepiej malowało się beckersem (mało chlapie i jest praktycznie bezwonny), nobilesa klasyfikuję w środku stawki a dulux to wielkie nieporozumienie jeżeli chodzi o użytkowanie, za to maluje się nim fantastycznie. Pewnie dlatego spece od wykończeniówki go lubią edit - przypomniałem sobie, że 2 pokoje pomalowałem dekoralem - w użytkowaniu sprawuje się nieźle, za to krycie pozostawia wiele do życzenia, gdzieniegdzie dawałem nawet 4 warstwy aby uzyskać efekt jak przy 2 warstwach śnieżki. Z dekoralem miałem do czynienia również 6-7 lat temu ale to była inna farba, moim zdaniem jej jakość się popsuła. Zaznaczam, że zawodowcem nie jestem ale pomalowałem ok. 1000m2 ścian w domu więc opinię sobie wyrobiłem

Włącz booster Przeciętne pole płyty indukcyjnej ma moc ~1800W a czajniki z reguły zaczynają się od 2kW.

Przedstawiamy fakty czy lecimy w kulki? 2 dorosłych + 2 dzieci a czasu działania płyty nie liczę, jeszcze nie zwariowałem. Znacznie więcej prądu zużywa piekarnik. Urządzenia włączane sporadycznie również pobierają prąd Czasem nawet spore ilości, dla przykładu miesięczne zużycie prądu przez samą zmywarkę to ~12-15zł a przecież włączana jest sporadycznie, maksymalnie 2x dziennie Jak napisałem: 40 zł obejmuje indukcję, piekarnik + co najmniej kilka urządzeń, których nie miałem w mieszkaniu w tym powyżej wspomnianą zmywarkę.

200zł/miesięcznie za gotowanie na indukcji? Płacę miesięcznie za prąd 180 zł, w tym kotłownia, plazma 50", żarówki na 250m2 domu, alarm, komputer, indukcja i piekarnik elektryczny. Poprzednio w mieszkaniu 49m2 z kuchenką i płytą gazową płaciłem 140zł. Gdyby nawet nie liczyć urządzeń na prąd, których nie miałem w mieszkaniu (alarm, solary, kocioł z 2 pompami, zmywarka, turbina DGP, napęd bramy garażowej) + znacznie większej powierzchni do oświetlenia to płyta indukcyjna z piekarnikiem powiększyła mi rachunek o 40zł.

Może trzeba to robić częściej? Wg mnie utrzymanie płyty w czystości jest znacznie łatwiejsze niż gazówki a porównania do nieindukcyjnej ceramiki nie mam - ale czym może się to różnić? Zasada działania płyty jest inna ale na górze to samo szkło.

Chyba niezupełnie listopad o ile dobrze interpretuję Twoje poprzednie wypowiedzi: oraz Ten pierwszy rachunek obejmował dość ciepły październik i zapewne pierwszy tydzień listopada. Też palę pierwszy sezon gazem...

50" to za mało... Przed takim tv to trzeba siedzieć góra 2-3 metry jeśli chcesz się cieszyć smaczkami wynikającymi z HD.

http://plazma-lcd-fakty.pl/badanie/badanie.php?cele

Teoretycznie nie ze względu na otwór wentylacji grawitacyjnej (zazwyczaj) w łazience co zaburza recyrkulację powietrza w DGP.

Mój parkiet dębowy pomalowany jest wodnym Bergerem ecogold (grunt + 2 warstwy lakieru) a schody jakimś chemicznym V33 (3 warstwy). Po niemal półrocznym użytkowaniu z bandą małych dzieciaków z tendencjami do destrukcyjnych zabaw nie widzę różnicy. Jeden i drugi niszczy się tak samo

TV też zazwyczaj się kupuje większy i bardziej prądożerny, częściej miewa się gości, którzy nocują więc zużywają prąd, ciepłą wodę itp., większa powierzchnia do posprzątania również powoduje wzrost zużycia mediów i tak by można pewnie wymyślać...

Chyba najprościej będzie to ocenić empirycznie Zmierz dobowe zużycia z każdym z nastawów to się przekonasz. Wg. mnie dłuższa praca z mniejszą mocą będzie oszczędniejsza. I zdaje się, że masz już wątek "optymalizacja ustawień kondensata".

I to też już nieaktualne gdyż nowe panele Panasonica charakteryzują się trwałością 100 000h. Także plazmy są coraz trwalsze, coraz mniej energochłonne i coraz tańsze. I ciągle dysponują rewelacyjnym obrazem.

Vitodens 200 + kolektory Vitosol 200F + zasobnik 300l vitocell + stacja solarna + pierdółki montażowe, pogodówka + montaż solarów ~11k pln. Sam kocioł z zasobnikiem 120l wówczas kosztował 9000.

Widocznie wystarczająco zarobili na meblach A co do Viessmanna - fakt - tani nie jest ale nie narzekam bo dostałem spory rabat + zwrot kasy z jakiegoś tam urzędu więc solarki wyszły gratis.