Skocz do zawartości

pozwolenie na taras?


Recommended Posts

Cytat

moi rodzice chcą sobie dobudowac taras i zastanawiają się, czy muszą uzyskac jakies pozwolenie czy nie?


doprecyzuj co to znaczy taras w twoim przypadku czy to płyta betonowa wylana obok domu czy tez płyta betonowa i pod nia garaz na 5 samochodów ?
jesli płyta obok domu to nic nie potrzeba tylko trzeba zachowac odległosci od granicy działki czyli 3m i to wsztko
Link do komentarza
Cytat

Mam zgoła odmienne zdanie w tym temacie. Jest to utwardzenie powierzchni działki a w związku z tym, podlega zgłoszeniu.


W takim razie ja przepraszam jeśli będę chciała na mojej działce ułożyć dróżki kamienne to też mam to zgłaszać, przecież to też utwardzenie nawierzchni. Jeśli tak jest naprawdę w przepisach to w naszym kraju kogoś mocno pogięło, a 50% jeśli nie więcej ma na swoim podwórku samowolę budowlaną.
Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

W takim razie ja przepraszam jeśli będę chciała na mojej działce ułożyć dróżki kamienne to też mam to zgłaszać, przecież to też utwardzenie nawierzchni. Jeśli tak jest naprawdę w przepisach to w naszym kraju kogoś mocno pogięło, a 50% jeśli nie więcej ma na swoim podwórku samowolę budowlaną.
Pozdrawiam.



Witam,

Tutaj nie chodzi o dróżki kamienne , ułożenie kostki itp, ale mówimy o konstrukcji trwale powiązanej z gruntem
( fundamenty, płyty betonowe itd). Wszystko co jet trwale powiązane z podłożem - gruntem wymaga zgłoszenia.

pozdrawiam:

Darek
Link do komentarza
Cytat

Witam,

Tutaj nie chodzi o dróżki kamienne , ułożenie kostki itp, ale mówimy o konstrukcji trwale powiązanej z gruntem
( fundamenty, płyty betonowe itd). Wszystko co jet trwale powiązane z podłożem - gruntem wymaga zgłoszenia.

pozdrawiam:

Darek


Więc jeżeli Rodzice Izy 11 zrobili by taras na gruncie ułożony z kostki betonowej mogliby obejść ten przepis???

Jeśli tak to nie mają problemu bo taki taras jest i tańszy i łatwiejszy w utrzymaniu i ewentualne naprawy o wiele łatwiej wykonać icon_smile.gif
Pozdrawiam.
Link do komentarza
Weźcie sobie PB i poczytajcie a potem bzdury piszcie. bajbaga napisał wyraźnie a poza tym w załączonym artykule też jest to czytelne. Praktycznie każda robota wymaga zgłoszenia a w przypadku zmiany zgospodarowania terenu nawet pozwolenia, także w tym wypadku ten tarasik to według mnie jest na pozwolenie a przede wszystkim trzeba sprawdzić czy jest z godny z zapisami planu miejscowego lub warunków zabudowy.

bajbaga co ty na to ?
Link do komentarza
Przepraszam Deggial jeśli nie zauważyłeś to ja tylko zadałam pytanie, a nie stwierdziłam. icon_wink.gif. A po lekturze tego artykułu uważam, że na prawdę kogoś pogięło i to porządnie bo jeśli ja mam prosić o zgodę jakiegoś urzędasa za każdym razem gdy chcę zmienić np, kształt ścieżki do domu lub jej rozmiar to ja się nie dziwię czemu na pozwolenie trzeba tyle czekać. I ja się pytam co z moim prawem do własności ziemi jeśli nie mogę w moim ogródku zrobić tego co mi się podoba np placyku na grill ( to też w końcu utwardzona powierzchnia).
Ok co do tarasu macie rację, ale co z resztą.
Link do komentarza
Odpowiedź na zadane konkretne pytanie nie może być inna, niż ta, która padała.
Zupełnie czymś innym jest problem poruszony przez acia.
Moim zdaniem zawsze należy zachować zdrowy rozsądek. Sama zmiana przebiegu istniejącej drogi lub nieznaczne jej poszerzenie w sumie nie zmienia zatwierdzonych warunków zabudowy działki. Natomiast dodatkowa powierzchnia jaką jest nowy taras i owszem.
Istotne znaczenie mają tutaj WZ lub warunki określone w MPZP ? tak jak słusznie zauważył Deggial ? tym bardziej, jeśli działka jest mała, bo określony w WZ lub MPZP procent powierzchni biologicznie czynnej, musi być zachowany.
Tak więc, w skrajnych przypadkach nawet poszerzenie istniejącej dróżki, może spowodować, ze przekroczymy dozwolony limit, bo przez powierzchnię biologicznie czynną należy rozumieć
Cytat

grunt rodzimy oraz wodę powierzchniową na terenie działki budowlanej, a także 50 % sumy powierzchni tarasów i stropodachów o powierzchni nie mniejszej niż 10 m2 urządzonych jako stałe trawniki lub kwietniki na podłożu zapewniającym im naturalną wegetację,


czyli powierzchnię ziemi niezabudowaną i nieutwardzoną, tak więc zastosowanie kostki nawet ażurowej nie bardzo wchodzi w grę.

Wracając do tego tarasu, to myślę, że zgłoszenie ( jako forma) przejdzie, bo moim zdaniem, można przyjąć, że nie jest to (w rozumieniu PB) obiekt budowlany, ani budowa.
A skoro ustawodawca wyszczególnił dodatkowo w PB, Art.29.2.5, jako roboty budowlane, utwardzenie gruntu - to tej wersji bym się trzymał. icon_lol.gif
Nawet jeśli miałby ten taras być zadaszony, to jeśli zachowa odpowiednie wymiary (do 25m2), to i tak na zgłoszenie. icon_biggrin.gif
Pozdrawiam
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czy wyjazd pod namiot osoby z entomofobią może się udać? Odpowiedź: musi się udać, gdyż namiot już zakupiony, a termin urlopu zaklepany. Przeszkodą jest tylko lęk przed owadami Wnętrze namiotu przed komarami zabezpieczy mi urządzenie zwane elektrofumigatorem turystycznym. Niewielkie, z wbudowanym wiatraczkiem i paskowym wkładem, nasączonym środkiem odstraszającym komary. Działa na baterie, co jest cennym rozwiązaniem na polu namiotowym z utrudnionym dostępem do prądu w gniazdku. Mam nadzieję, że da radę.   Ale co z owadami, dostającymi się do namiotu po ziemi? Mrówki, kleszcze ... i inne pełzające potwory. Wymyśliłam, że kupię granulat na mrówki i rozsypię w trawie dookoła namiotu, tworząc zaporę przed wszystkim, co pełza. Powstaje pytanie - czy to się sprawdzi, i co najważniejsze - czy to jest bezpieczne? Czy nie zatruję się?   Może ktoś podzieli się sprawdzonymi sposobami na owady na biwaku?  
    • Tyle, że taką perforację (potrzebną przecież), bardzo lubią osy na przykład.  kilka lat temu musiałem czekać na zimę, żeby dostać się do lampy umieszczonej zbyt blisko takich dziurek.
    • Można również zastosować podbitkę z blachy trapezowej TP-7P z perforacją, która może być wykonana na dowolny wymiar. Więcej informacji na naszej stronie internetowej:  https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/podbitka/podbitka-z-blachy-trapezowej-tp-7p-z-perforacja/  
    • Przede wszystkim obróbka blacharska jest ewidentnie źle zrobiona, Chodzi o ten pas blachy nad rynną. On powinien kierować wodę do rynny, a chociażby na drugim zdjęciu widać, że woda spływa po nim na bok i dalej po ścianie . Bardzo możliwe, że akurat na tamtym rogu najlepszym wyjściem byłoby dodanie narożnika do rynny i przynajmniej jej kawałka na tej ścianie.  Na pozostałych zdjęciach widać zaś nawet zacieki na ścianie, na której jest rynna. Czyli ewidentnie pas nadrynnowy i rynna nie spełniają swojej roli. Ale patrząc na zdjęcia 3 i 4 nie ma się co temu dziwić. Czy tam krawędź obróbki rzeczywiście jest powyżej poziomu tarasu? Powinna być wpuszczona niżej, tak aby woda spływała po powierzchni tarasu, następnie na obróbkę i z niej do rynny.  Przecież tu nie ma żadnej skomplikowanej techniki. Warto wziąć  parę wiader wody i po prostu wylać je na taras przy krawędzi w tych krytycznych miejscach. Wtedy będzie bardzo dobrze widać którędy spływa woda i gdzie trafia w inne miejsca niż powinna. Dobrym przykładem jest ten kawałek obróbki ze zdjęcia 2. Przecież przy takim jej ukształtowaniu i braku rynny poniżej woda po prostu musi spłynąć z tej blachy na elewację. 
    • W przypadku drewna odległość pomiędzy punktami mocowania może być duża. To akurat istotna zaleta tego materiału. Podbitka z PVC jest natomiast dość wiotka i nie można przekraczać zalecanych odległości. W sytuacji, gdy ma to być podbitka pod całą wiatą prawdopodobnie trzeba będzie najpierw zrobić ruszt nośny z desek (w odstępach np. 0,5 m) i dopiero do niego mocować panele PVC. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...