chotomowianka Napisano 22 kwietnia 2008 Udostępnij #1 Napisano 22 kwietnia 2008 Na liściach moich rododendronów pojawiły się brązowe plamki a część liści na około 1/3 swojej powierzchni jest brązowa - co to może być? czy tak się objawia grzyb? Nigdy nie pryskałam swoich roślin od grzybów i jakoś do tej pory nie miałam takiego problemu ... zauważyła, że na kilku innych roslinach jest to samo... Link do komentarza
igor28 Napisano 22 kwietnia 2008 Udostępnij #2 Napisano 22 kwietnia 2008 Cytat Na liściach moich rododendronów pojawiły się brązowe plamki a część liści na około 1/3 swojej powierzchni jest brązowa - co to może być? czy tak się objawia grzyb? Nigdy nie pryskałam swoich roślin od grzybów i jakoś do tej pory nie miałam takiego problemu ... zauważyła, że na kilku innych roslinach jest to samo... Tak, to może być jakaś choroba grzybowa, ale sprawdź może korzenie - jeśli będą jasne i bez żadnego szkodnika, to może trzeba po prostu zmienić tylko kompost? Link do komentarza
Redakcja Napisano 22 kwietnia 2008 Udostępnij #3 Napisano 22 kwietnia 2008 Brązowe plamy na liściach różaneczników to najprawdopodobniej objaw choroby wywołanej przez grzyby. Powodują one głównie brązowienie liści, a także pąków. Może to doprowadzić nawet do obumarcia całych pędów. Chore części krzewów należy odciąć, a całą roślinę opryskać.Możemy spotkać się z:zarazą wierzchołków pędów - Precivur Energy 840 SL 0,2% co około 10 dni;nekrozą - Biosept 33 SL (0,05%), Bioczos BR, Bravo 500 SC (0,2%), Dithane M-45 80 WP (0,2%) lub Topsin M 70 WP (0,1%) – stosowane dwukrotnie co 2 tygodnie;fytoftorozą [częstą i bardzo groźną chorobę wrzosowatych] - Sadofan Manco 64 WP (0,2%) lub Aliette 80 WP 0,2%).Grzyb Phytophtora citricola powoduje brunatnienie i zamieranie wierzchołków pędów, liści i łodyg. Atakuje także korzenie, na których powstają plamy (jasnobrązowe, a następnie szybko ciemniejące). Porażone pędy należy jak najszybciej usunąć, w późniejszej fazie choroby pozostaje tylko palenie porażonych krzewów. Rosnące w sąsiedztwie różaneczniki należy podlewać preparatem grzybobójczym (Sadofan, Aliette lub Previcur 607 SL). Grzyby z rodzaju Phytophtora preferują podłoże bogate w torf i substancje organiczne, pomocne w ich ograniczeniu może być więc dodanie do podłoża kompostowanej kory. W miejsca po chorych krzewach nie wolno sadzić ponownie różaneczników i azalii, a także niektórych iglaków (cisy, cyprysiki, sosny). Link do komentarza
chotomowianka Napisano 22 kwietnia 2008 Autor Udostępnij #4 Napisano 22 kwietnia 2008 Kupiłam właśnie na choroby grzybowe RUBIGAN 12EC - sprzedawca twierdził że to pomoże roslinom.... Link do komentarza
Sowik Napisano 22 kwietnia 2008 Udostępnij #5 Napisano 22 kwietnia 2008 Cytat sprawdź może korzenie Korzenie się sprawdza w jaki sposób? Link do komentarza
igor28 Napisano 22 kwietnia 2008 Udostępnij #6 Napisano 22 kwietnia 2008 Cytat Korzenie się sprawdza w jaki sposób? Dla dobra sprawy, musisz wykopać jedną roślinkę. Link do komentarza
igor28 Napisano 22 kwietnia 2008 Udostępnij #7 Napisano 22 kwietnia 2008 Cytat Kupiłam właśnie na choroby grzybowe RUBIGAN 12EC - sprzedawca twierdził że to pomoże roslinom.... Ja potraktowałbym to Amistarem (jakby ten Twój specyfik nie pomógł) Link do komentarza
patefon Napisano 23 kwietnia 2008 Udostępnij #8 Napisano 23 kwietnia 2008 Cytat Na liściach moich rododendronów pojawiły się brązowe plamki a część liści na około 1/3 swojej powierzchni jest brązowa - co to może być? czy tak się objawia grzyb? Nigdy nie pryskałam swoich roślin od grzybów i jakoś do tej pory nie miałam takiego problemu ... zauważyła, że na kilku innych roslinach jest to samo... To jest na pewno choroba grzybowa - te brązowe plamy - widziałem coś takiego u mojej mamy w ogrodzie - i co gorsza przeniosło się na następne rośliny - lepiej będzie spryskać wszystkie rośliny, które rosną w pobliżu tych rododendronów... Link do komentarza
komark Napisano 23 kwietnia 2008 Udostępnij #9 Napisano 23 kwietnia 2008 Cytat To jest na pewno choroba grzybowa - te brązowe plamy - widziałem coś takiego u mojej mamy w ogrodzie - i co gorsza przeniosło się na następne rośliny - lepiej będzie spryskać wszystkie rośliny, które rosną w pobliżu tych rododendronów... To znaczy że grzyb nie atakuje jednej rośliny tylko wszystko co rośnie? Link do komentarza
patefon Napisano 25 kwietnia 2008 Udostępnij #10 Napisano 25 kwietnia 2008 Cytat To znaczy że grzyb nie atakuje jednej rośliny tylko wszystko co rośnie? Tak - u mnie np. iglaki zaatakował - objawiało się to brązowieniem igieł i całych gałązek - opryskanie pomogło... ale część gałęzi trzeba było usunąć. Link do komentarza
Katarzyn.A Napisano 26 kwietnia 2008 Udostępnij #11 Napisano 26 kwietnia 2008 Cytat Tak - u mnie np. iglaki zaatakował - objawiało się to brązowieniem igieł i całych gałązek - opryskanie pomogło... ale część gałęzi trzeba było usunąć. To fatalnie. Iglaki są tak piękną ozdobą że aż żal myśleć o ich usuwaniu. Link do komentarza
Sowik Napisano 19 maja 2008 Udostępnij #12 Napisano 19 maja 2008 Cytat Dla dobra sprawy, musisz wykopać jedną roślinkę. Sprawdza się to w przypadku kilku czy kilkunastu roślin tego samego gatunku. A jeśli mamy krzew/drzewko unikalne? Choćby tę catalpę którą ktoś się chwalił na forum? Link do komentarza
patefon Napisano 20 maja 2008 Udostępnij #13 Napisano 20 maja 2008 Cytat Sprawdza się to w przypadku kilku czy kilkunastu roślin tego samego gatunku. A jeśli mamy krzew/drzewko unikalne? Choćby tę catalpę którą ktoś się chwalił na forum? raczej trudno byłoby odkopać korzenie drzewa. Wystarczy, że -jadąc np. do sklepu ogrodniczego - weźmiesz ze sobą liść chorej rośli lub gałąź i wtedy możesz być pewien, że osoby tam pracujące będą wiedziały co się dzieje z rosliną - i możesz od razu kupić u nich odpowiedni specyfik na tę chorobę. Link do komentarza
lara Napisano 4 czerwca 2008 Udostępnij #14 Napisano 4 czerwca 2008 Cytat Tak - u mnie np. iglaki zaatakował - objawiało się to brązowieniem igieł i całych gałązek - opryskanie pomogło... ale część gałęzi trzeba było usunąć. A czym opryskałeś te iglaki? Coś podobnego zauważyłam na swoich. Puszczają nowe przyrosty a od pnia brązowieją i zrzucają igły . Link do komentarza
Fabia Napisano 18 czerwca 2008 Udostępnij #15 Napisano 18 czerwca 2008 Cytat A czym opryskałeś te iglaki? Coś podobnego zauważyłam na swoich. Puszczają nowe przyrosty a od pnia brązowieją i zrzucają igły . Współczuję. A tak w ogóle to ostatnio coraz częściej słyszę że znajomym rośliny chorują. Epidemia jakaś? Link do komentarza
lara Napisano 8 lipca 2008 Udostępnij #16 Napisano 8 lipca 2008 Cytat Współczuję. A tak w ogóle to ostatnio coraz częściej słyszę że znajomym rośliny chorują. Epidemia jakaś? Epidemia epidemią a ja dalej mam problem i brak podpowiedzi. Link do komentarza
Wanda Napisano 9 lipca 2008 Udostępnij #17 Napisano 9 lipca 2008 Cytat Epidemia epidemią a ja dalej mam problem i brak podpowiedzi. Czekaj, czekaj.. ty coś mówiłaś o tym że psa przywiozłaś żeby wydrę straszył. Może on znaczy te iglaki? Jeli tak to je podtruwa. Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się