Skocz do zawartości

plyta fundamentowa a piwnica


Recommended Posts

Napisano
czy budujac dom na plycie fundamentowej mozna wykonac podpiwniczenie? z tego co czytalem to plyta fundamentowa nie jest polozona gleboko, zdejmuje sie tylko humus, czy jesli chce w swoim projekcie miec mala piwnice musze budowac na lawach czy jest mozliwosc zrobienia tego z plyta fundamentowa? i jeszcze jedno pytanie czy plyta fundamentowa grzewcza to to samo co takie zwykle ogrzewanie podlogowe?
Napisano
Cytat

czy budujac dom na plycie fundamentowej mozna wykonac podpiwniczenie? z tego co czytalem to plyta fundamentowa nie jest polozona gleboko, zdejmuje sie tylko humus, czy jesli chce w swoim projekcie miec mala piwnice musze budowac na lawach czy jest mozliwosc zrobienia tego z plyta fundamentowa? i jeszcze jedno pytanie czy plyta fundamentowa grzewcza to to samo co takie zwykle ogrzewanie podlogowe?




Można i z piwnicą ale zwiekszy to koszty .Trzeba najpierw zrobić odpowiednio głębszy wykop na tej części , wylać tam taka samą płytę na tej części gdzie będzie piwnica ,wymurować ściany do wysokości płyty pod resztą budynku ,zaizolować ściany ,Płyta oprze się w części piwnicznej na ścianach -będzie też stropem.Pozostanie nie zabetonowany tylko prostokątny otwór na klatkę schodową.Oczywiście zbrojenie oraz grubość płyty w miejscu piwnicy będzie inne i inaczej przebiegać .Nie polecam pod częścią piwnic wylanie ław -może to zaburzyć równomierne osiadanie budynku.
Napisano
Słyszałem (ale niech to potwierdzi ktoś kompetentny), że budowa nawet małej piwnicy strasznie powiększa koszty. Podobno tak mocno, że lepiej już zbudować dużą piwnicę icon_confused.gif
Napisano
Cytat

to w sumie chyba lepiej mala zmiana projektu i podarowac sobie piwnice nie "dziurawiac" plyty



Lub zrobić piwniczkę pod garażem a garaż postawić na fundamentach icon_smile.gif
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
A ja mam w związku z płytą fundamentową w odniesieniu do piwnicy inne pytanie. Z tego, co się zorientowałem, to lawy fundamentowe powinny być umieszczone poniżej poziomu zamarzania gruntu. Z tego, co wiem, na moich terenach jest to głębokość ok 12-130 cm. Mieszkam również na terenach objętych ryzykiem wystąpienia ruchów tektonicznych związanych z eksploatacją wyrobisk podziemnych. W związku z powyższym doradzano mi wykonanie płyty fundamentowej wzmocnionej.
Czy - biorąc pod uwagę powyższe, mój tok myślenia jest zasadny?:
1. Jeśli dom ma być wzniesiony na płycie fundamentowej położonej na ławach fundamentowych położonych na głębokości poniżej poziomu zamarzania gruntu, a więc poniżej 140 cm, a zgodnie z projektem podłoga parteru ma być umieszczona 40 cm ponad gruntem, to może warto dołożyć dwie warstwy bloczków betonowych i pozyskać dzięki temu sporą powierzchnię gospodarczą?
2. Mógłbym przenieść do piwnicy kotłownię i zrobić tam pralnię, a może i garaż podziemny?
Wydaje mi się, że w takim układzie koszt nie byłby aż tak wysoki?
Tylko nasuwa mi się pytanie w tym wszystkim, czy naprawdę muszę tak głęboko umieszczać płytę fundamentową?
Czy mój tok myślenia jest dobry?
Proszę o poradę
Napisano
Cytat

A ja mam w związku z płytą fundamentową w odniesieniu do piwnicy inne pytanie. Z tego, co się zorientowałem, to lawy fundamentowe powinny być umieszczone poniżej poziomu zamarzania gruntu. Z tego, co wiem, na moich terenach jest to głębokość ok 12-130 cm. Mieszkam również na terenach objętych ryzykiem wystąpienia ruchów tektonicznych związanych z eksploatacją wyrobisk podziemnych. W związku z powyższym doradzano mi wykonanie płyty fundamentowej wzmocnionej.


Płyta fundamentowa na licencji Legalett nie wymaga posadowienia na głębokości wymaganej dla tradycyjnych fundamentów liniowych, płyta jest sadowiona na poziomie gruntu z ewentualnym podniesieniem w wypadku gdy poziom wody gruntowej jest płytszy niż 1,0m ppt.

W szczególności rozwiązanie takie jest idealne w wypadku budowy domu na terenie szkód górniczych lub w strefach zagrożonych sejsmicznie [jest popularna np w Japonii].
Cytat

Czy - biorąc pod uwagę powyższe, mój tok myślenia jest zasadny?:
1. Jeśli dom ma być wzniesiony na płycie fundamentowej położonej na ławach fundamentowych położonych na głębokości poniżej poziomu zamarzania gruntu, a więc poniżej 140 cm, a zgodnie z projektem podłoga parteru ma być umieszczona 40 cm ponad gruntem, to może warto dołożyć dwie warstwy bloczków betonowych i pozyskać dzięki temu sporą powierzchnię gospodarczą?


Firma Legalett wykonała w Polsce kilkanaście płyt fundamentowych zagłębionych nawet 2,5m w gruncie, należy jednak zaznaczyć, że w wypadku szkód górniczych płyta musi obejmować całość rzutu budynku, w tym ewentualne filarki pod konstrukcje daszków, balkonów czy nawisów.
Cytat

2. Mógłbym przenieść do piwnicy kotłownię i zrobić tam pralnię, a może i garaż podziemny?
Wydaje mi się, że w takim układzie koszt nie byłby aż tak wysoki?
Tylko nasuwa mi się pytanie w tym wszystkim, czy naprawdę muszę tak głęboko umieszczać płytę fundamentową?


Jak już na początku odpowiedziałem - płyta Legalett [jako jedyne tego rodzaju rozwiązanie] nie wymaga wykonywania żadnych wykopów - jedynie usuwa się wierzchnią warstwę humusu i bezpośrednio na gruncie rodzimym umieszcza się podsypkę z pospółki i styropian.

inż. Mats Mattsson
Napisano
Dziękuję za odpowiedź.
Muszę tu powiedzieć, że nie chodziło mi o płytę fundamentową jako taką, a o niewielkie koszty wybudowania piwnicy w moim - opisanym wyżej przypadku. Wyszedłem z założenia, ze skoro muszę i tak postawić dom na płycie, to dołożenie dwóch - trzech warstw bloczków betonowych i wykonanie odpowiedniego dla piwnic zabezpieczenia przed wilgocią i odpowiedniej izolacji termicznej, jest kosztem porównywalnym z dobudowaniem garażu, na który trzeba zużyć podobną - jeśli nie większą ilość materiału. Przy założeniu oczywiście, że w podpiwniczeniu znajdowałby się garaż.
I w tym miejscu właśnie nasunęło mi się pytanie, czy mój tok myślenia jest dobry? I czy rzeczywiście te koszty mogą być porównywalne zarówno pod względem kosztów wybudowania takiego rozwiązania, jak i kosztów późniejszej eksploatacji.
Napisano
Cytat

Dziękuję za odpowiedź.
Muszę tu powiedzieć, że nie chodziło mi o płytę fundamentową jako taką, a o niewielkie koszty wybudowania piwnicy w moim - opisanym wyżej przypadku. Wyszedłem z założenia, ze skoro muszę i tak postawić dom na płycie, to dołożenie dwóch - trzech warstw bloczków betonowych i wykonanie odpowiedniego dla piwnic zabezpieczenia przed wilgocią i odpowiedniej izolacji termicznej, jest kosztem porównywalnym z dobudowaniem garażu, na który trzeba zużyć podobną - jeśli nie większą ilość materiału. Przy założeniu oczywiście, że w podpiwniczeniu znajdowałby się garaż.
I w tym miejscu właśnie nasunęło mi się pytanie, czy mój tok myślenia jest dobry? I czy rzeczywiście te koszty mogą być porównywalne zarówno pod względem kosztów wybudowania takiego rozwiązania, jak i kosztów późniejszej eksploatacji.



Ja mieszkam w domu w większości podpiwniczonym.
Na poczatku biłem się z myślami o kosztach podpiwniczenia. A rzeczywiście są one spore, chociaż cena m2 piwnicy jest dużo niższa niż całego domu.
Nie chodzi tu o parę warstw bloczków, dodatkowego styropianu itp. Koszta zaczynają się przy wykończeniu (tynkowanie, kafelkowanie, gniazdka itp. Poza tym w piwnicy dałem też ogrzewanie podłogowe (z którego de facto nie korzystam-stała temperatura). Jeśli nie będziesz ogrzewał, możesz mieć tynki tanio, dasz tanie kafle to się nawet nie zastanawiaj.
Większość moich pobudowanych znajomych pluje sobie w brodę, że nie podpiwniczyła chociaż częściowo.
Mam w piwnicy cztery pomieszczenia: w jednym stoi pompa i oprzyrządowanie do podłogówki, w drugim pralniosuszarnia (do której wlatuje brudne pranie przez zsyp z łazienek z piętra) i zapasy, w trzecim mój pokój odsłuchowy wyłożony gąbkami i dywanami, w czwartym pod schodami resztki z budowy (kafle styropiany, stare wózki, kleje itp)

Poza tym piwnica jest b. dobrym izolatorem dla płyty, którą chcesz zastosować i na pewno niskim kosztem podnosi znacząco i funkcjonalnie wartość nieruchomości.
Moja rada jest taka, jeśli starczy Ci finansów to rób piwnicę kompleksowo od razu, jeśli nie to podpiwnicz częciowo lub całościowo, a wykończysz sobie później.

Pozdrawiam
Kadafi
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Mam jeszcze jedno pytanie: Czy pod płytą fundamentową robi się również ławy fundamentowe, czy tylko stopy? Czy na ewentualnych lawach fundamentowych robi się również fundamenty do wysokości płyty fundamentowej? Zaznaczam, że chodzi wciąż o płytę fundamentową, stanowiącą jednocześnie podstawę podpiwniczenia i położoną poniżej 160 cm pod pow. ziemi.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
    • Za wtyczkę jest 17.99. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Drogi jak cholera. 10 PLN to góra, którą dałbym za niego. Ale pod względem przekroju żył, przewód jest właściwy. Wtyczka też w porządku. Pytanie dodatkowe, ten piekarnik to przenośny czy część jakiegoś stacjonarnego urządzenia?. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...