Skocz do zawartości

Ściana z akwarium


KAROI

Recommended Posts

Cytat

Nie wiem czy to właściwe miejsce na taki temat, ale podobają mi się ściany z wbudowanym akwarium (np. jak na załączonym zdjęciu). Takie akwarium to jednak spory ciężar i w ogóle sporo kłopotów konstrukcyjnych. Jak zbudować taką konstrukcję? W oparciu o jaki system zabudowy?



a masz może jakieś informacje jak tam się wymienia wodę? i karmi te rybki?... czy jest jakiś podajnik na pokarm czy jak... bo normalnie to od góry się wsypuje a tutaj na górze ściana:) Ale pomysł fajny tylko właśnie jak to się obsługuje? icon_wink.gif
Link do komentarza
heh fajnie że jest taki temat. Można powiedzieć, że w temacie akwarystyki jestem ekspertem.

Akwarium w domu fajna sprawa. ŁAdny kawałek natury który przyciąga oko. Przy odpowiednim doborze ryb i roślin, wcale nie musi być drogie w utrzymaniu a gdy jest do tego spore, to tworzy dobry klimat w domu icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

heh fajnie że jest taki temat. Można powiedzieć, że w temacie akwarystyki jestem ekspertem.

Akwarium w domu fajna sprawa. ŁAdny kawałek natury który przyciąga oko. Przy odpowiednim doborze ryb i roślin, wcale nie musi być drogie w utrzymaniu a gdy jest do tego spore, to tworzy dobry klimat w domu icon_smile.gif



a to możesz powiedzieć nam jak się np wymienia wodę w takim akwarium w ścianie jak na załączonym zdjęciu w pierwszym poście? icon_wink.gif i jak się tam te rybki karmi?
Link do komentarza
Cytat

a to możesz powiedzieć nam jak się np wymienia wodę w takim akwarium w ścianie jak na załączonym zdjęciu w pierwszym poście? icon_wink.gif i jak się tam te rybki karmi?




zapewne z drugiej strony od góry icon_smile.gif
Cudów nie ma. Oczywiście zdjęcie zrobiono ze strony całkiem zabudowanej icon_biggrin.gif
DOstęp do akwarium być musi. Już nawet nie do podmiany wody (bo tą może być tzw. stała podmiana, która następuje bez ingerencji osoby/właściciela) ale przecież rośliny rosną więc trzeba je przycinać. Glony na szybie mniej czy więcej zawsze osiądą, więc trzeba je przeczyścić. W przeciwnym wypadku to akwarium po miesiącu dwóch już nie było by tak atrakcyjne.

Proszę zwrócić uwagę że to akwarium na moje oko waży kilkaset kilogramów. W domu mam 1100 litrowe akwarium, i jego ciężar to ponad 1200 kilogramów, co też jest nie bez znaczenia, bo wszędzie postawić takiego ciężaru się chyba nie da...
Link do komentarza
Cytat

A tak mi teraz przyszło do głowy... To akwarium nie jest za wąskie? Czy ryby nie mają tam jakiegoś rodzaju klaustrofobii?



no w sumie nie pomyślałam o tym, że jest za wąskie... Ale, ale... zaraz się może okazać, że to tylko taka atrapa i że te rybki to plastikowe dla ozdoby tylko icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Może część mieści się w podstawie?



hm .... filtr zewnętrzny .... no powiedzmy , że mógłby być w podstawie .... ale w takim razie jak jest rozwiązany problem podciągnięcia rurek od filtra do kul ? albo jestem ślepa i dostrzec nie potrafię, albo są jakieś rozwiązania których nie widać gołym okiem icon_rolleyes.gif
problem numer dwa .... czyszczenie ścianek kul od wewnątrz z np. glonów .... tadaaaaam.... i co w takim przypadku?
zauważam także inne utrudnienia ....
reasumując ... ja bym się na takie nie zdecydowała ....
Hm .... tanie toto na pewno nie jest ...
a co do podobania - rzecz gustu ..... a o gustach - wiadomo .... icon_wink.gif icon_biggrin.gif

osobiście mam 240l w kształcie fala - ale nie w ścianie ....

acha ... te wszystkie płaskie tez o doope roztrzaś ....
trzeba sobie zdać sprawę, ze akwa ma pełnić dwie funkcje :
pierwszą jest reprezentacyjna , i niestety zbyt wielu patrzy tylko na tą .... icon_confused.gif
drugą - znacznie ważniejszą - to ma być najbardziej na ile to możliwe komfortowy ekosystem dla zwierząt tam żyjących ....

i tyle ...

Link do komentarza
Witam,
większość pytań i wątpliwości z tego typu projektami koncentruję się wokół konserwacji akwarium. Problemem wydaje się być wykonanie odpowiedniej zabudowy aby umożliwiła ona odpowiedni dostęp do akwarium. Metod wykonania akwarium w ścianie jest wiele i są one dobrze znane mojej firmie. Nie mogę rozpisywać się na temat szczegółów ale kilka podstawowych zasad mogę Państwu przekazać.
1. Przy planowaniu akwarium musimy zarezerwować odpowiednią ilość miejsca nad i pod akwarium.
2. Jeżeli jest taka możliwość pod akwarium warto doprowadzi dopływ i odpływ wody.
3. Instalację elektryczną należy rozprowadzić pod i nad akwarium, zazwyczaj jest to 6-10 punktów podłączeń.
4. Należy maksymalnie zautomatyzować akwarium poprzez odpowiedni dobór wyposażenia tech. dostępnego na rynku.
5.Rybki w akwarium traktować jako piękny i nieodzowny ale jednak dodatek i nie wpuszczać ich zbyt wielu.
6.Powierzyć instalację takiego akwarium profesjonalnej firmie. Poniesione na ten cel koszty szybko zwrócą się w postaci oszczędzonych pieniędzy na nieuniknionych w tego typu projektach błędach przy braku odpowiedniego doświadczenia.
7.Konserwacja odpowiednio wykonanego akwarium jest banalnie prosta i wymaga poświęcenia mu średnio 1-2h w zależności od rozmiarów raz w miesiącu!
Link do komentarza
No właśnie .... i tu różnimy się nieco koncepcją.... icon_wink.gif
Bo dla mnie akwarium to przede wszystkim piękna , zadbana i zdrowa fauna i flora z jak najmniejsza ilością ..... chemii jako animal planet na żywo zamiast tv icon_smile.gif ... a nie kilka rybek jako dodatek .... icon_rolleyes.gif
kolejny z głównych priorytetów to wygoda w obsłudze .... i tu się zgadzamy - sąsiad ma akwa morskie kilkuset litrowe w ścianie ... miałam okazje pooglądać rozwiązania - więc w salonie - wiadomo , piękne akwa - a zapleczem jest za ścianą ogromna szafa z całym osprzętem i możliwością wygodnego manewrowania w akwa ....
takie akwa jak na obrazkach do mnie nie przemawiają - jak dla mnie nie spełniają żadnego z dwóch dla mnie najważniejszych priorytetów :
- nie są odpowiednim humanitarnym substytutem domu dla zwierząt akwariowych
- nie dają możliwości swobodnego manewrowania przy obsłudze
- a to płaskie to już przegięcie - ryby bez możliwości schowania gdziekolwiek - zestresowane na max .... porażka ...
Link do komentarza
Cytat

No właśnie .... i tu różnimy się nieco koncepcją.... icon_wink.gif
Bo dla mnie akwarium to przede wszystkim piękna , zadbana i zdrowa fauna i flora z jak najmniejsza ilością ..... chemii jako animal planet na żywo zamiast tv icon_smile.gif ... a nie kilka rybek jako dodatek .... icon_rolleyes.gif
kolejny z głównych priorytetów to wygoda w obsłudze .... i tu się zgadzamy - sąsiad ma akwa morskie kilkuset litrowe w ścianie ... miałam okazje pooglądać rozwiązania - więc w salonie - wiadomo , piękne akwa - a zapleczem jest za ścianą ogromna szafa z całym osprzętem i możliwością wygodnego manewrowania w akwa ....
takie akwa jak na obrazkach do mnie nie przemawiają - jak dla mnie nie spełniają żadnego z dwóch dla mnie najważniejszych priorytetów :
- nie są odpowiednim humanitarnym substytutem domu dla zwierząt akwariowych
- nie dają możliwości swobodnego manewrowania przy obsłudze
- a to płaskie to już przegięcie - ryby bez możliwości schowania gdziekolwiek - zestresowane na max .... porażka ...


Pokazujesz to wszystko w innym świetle. I chyba twoje spojrzenie mi odpowiada icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Pokazujesz to wszystko w innym świetle. I chyba twoje spojrzenie mi odpowiada icon_smile.gif



tak naprawdę ..... przy akwa nie ma dużo roboty jeśli jest już założone i ustabilizowane .... poświęcam godzinę raz na 2 tygodnie na czyszczenie i podmianę wody ...... im większe akwa tym mniej przy nim roboty i łatwiej utrzymać stabilne warunki .....
ale ....
trzeba zdać sobie sprawę, że nie zawsze musi być kolorowo ...... kupisz chorą rybe i pół obsady pójdzie się paść bo zachoruje np. na zakaźną chorobę .... wtedy trzeba leczyć, czasem padają przy leczeniu roślinki ..... pal licho jeśli jest to słodkowodne jak moje - gorzej jak morskie gdzie jedna ryba kosztuje min. 100zeta , a koral kilkaset .....

Akwa to super sprawa , ale trzeba zdać sobie sprawę, że to po pierwsze spory koszt na start , po drugie - czasem i choroby , strata obsady , umierające roślinki , problem z glonami ..... czyli dodatkowe koszty .....
No i priorytety o których pisałam wcześniej .....
Dlatego - nie odradzam nikomu ..... ale zanim ktoś z powodu impulsu założy akwa - warto zdobyć wiedzę teoretyczną - choćby na forum na którym ja się kształciłam ...... skarbnica wiedzy ......
http://www.akwarystyka.com.pl/

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Nie wiem czy to właściwe miejsce na taki temat, ale podobają mi się ściany z wbudowanym akwarium (np. jak na załączonym zdjęciu). Takie akwarium to jednak spory ciężar i w ogóle sporo kłopotów konstrukcyjnych. Jak zbudować taką konstrukcję? W oparciu o jaki system zabudowy?


Ładnie to wygląda, ale mogę się założyć, że jest diabelnie niepraktyczne icon_smile.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
    • Z meblami jest tak, ze nie mogą być skoszone. I od tego trzeba regulację zaczynać. A jeśli podłoga krzywa, to trzeba najpierw pod nóżki coś podłożyć i komodę wypoziomować, a dopiero potem brać się za regulację zawiasów. I nie ma bata, musi się dać, jeśli mebel złożony prawidłowo.
    • Sprawdź najpierw przekątne, czy prawidłowo przybiłeś plecy mebelka. Kup poziomicę i wypoziomuj, wypionuj ją, wsadź coś pod nóżki, na których się opiera ta komoda.   Dopiero wtedy. Wtedy da się.
    • Szwagier kupił stan surowy w 70-tych. I co roku, na początku zimy, można wszystkie pustaki policzyć na bocznej ścianie. Masz całe okoliczności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...