Marek Żelkowski Napisano 24 września 2009 Udostępnij #1 Napisano 24 września 2009 Zapraszam! Pochwalcie się swymi sukcesami i napiszcie o kłopotach z perspektywy osoby finiszującej budowę domu Link do komentarza
Jan_13 Napisano 28 września 2009 Udostępnij #2 Napisano 28 września 2009 Nie wierzę! Nikt nic nie napisał? Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 28 września 2009 Udostępnij #3 Napisano 28 września 2009 no ja już dużo pisałam z perspektywy juz mieszkającej w wymarzonym domku:)Co bym poradziła zaczynającym budowę....?nie budujcie za dużego domu! Błąd i nonsens! Każdy metr to koszty, ogrzanie, sprzątanie.. narzućcie sobie metraż z góry:)Wybierzcie bardzo dobrego, zaufanego wykonawcę, polecanego, to jest bardzo ważna decyzja. Miejcie wszystko bardzo dokładnie spisane w umowie, nic absolutnie "na gębę"! Jeśli dom buduje jeden wykonawca- tak jak np u nas- do stanu deweloperskiego- jest to o wiele lepszy układ, dużo mniej stresu, wiadomo kto odpowiada itpBudowanie przez firmę- wcale nie musi znaczyć budowania dużo droższego- a napewno jest nieporównywalnie bardziej komfortowe zwłaszcza jeśli ktoś sie nie zna na tym... i jeśli się nie znasz nie bierz się za cos w oparciu o wiedze z gazety czy strony internetowej..nie da się zbudować bardzo tanio ładnego, nowoczesnego, dobrze zbudowanego domu! Lepiej wybierzcie mniejszy, prostszy projekt niż ekstremalnie oszczędzajcie potem na materiałach i robociźniebudując pamiętajcie że stosunkowo bardzo duży koszt na koniec (czesto sie tego nie liczy) to koszt kostki, podjazdu, ogrodzenia- to kilkadziesiąt tysięcy zwykle. nie bójcie się kredytu:) większosc budujących ma do wyboru budowanie na kredyt albo wcale i to jest normalne:) Rata kredytu to alternatywa dla płacenia za wynajem mieszkania więc to naparwde ma sens bo spłaca się swoje:)zachowajcie rozsądek w róznych nowinkach o których ciągle gdzies tam będziecie słyszec i czytac i jeśli znajdziecie naprawde kompetentnego wykonawcę- który niejeden dom już zbudował w życiu:) - bedzie umiał wam doradzić i wytłumaczyć co warto a co niekoniecznie..... Link do komentarza
Jan_13 Napisano 29 września 2009 Udostępnij #4 Napisano 29 września 2009 Dzięki za pierwszy prawdziwy wpis w tym temacie Link do komentarza
KAROI Napisano 16 października 2009 Udostępnij #5 Napisano 16 października 2009 A może ktoś jeszcze? Byłoby fajnie. Link do komentarza
acia Napisano 17 października 2009 Udostępnij #6 Napisano 17 października 2009 Ja dopiero zamknęłam dom i kończymy instalację elektryczną, nie zdawałam sobie sprawy ile zachodu jest z mądrym wyznaczeniem punktów, wszystko trzeba najpierw dobrze przemyśleć i już na tym etapie mieć przynajmniej mgliste pojęcie o rozmieszczeniu mebli i urządzeń w domu. Potwierdzam to co napisała kropeczka polecam znalezienie dobrej, sprawdzonej firmy i powierzenie jej jak największej części budowy - robią wtedy dokładniej i lepiej (żeby po sobie nie poprawiać). W poniedziałek wchodzą tynkarze, jak będzie dalej to się pochwalę.Pozdrawiam Link do komentarza
Jan_13 Napisano 18 października 2009 Udostępnij #7 Napisano 18 października 2009 Dzięki acia. Można na ciebie liczyć A może ktoś jeszcze? Link do komentarza
Mathir Napisano 20 października 2009 Udostępnij #8 Napisano 20 października 2009 Chętnych jak widać niewielu Link do komentarza
KAROI Napisano 21 października 2009 Udostępnij #9 Napisano 21 października 2009 Budują, nie mają czasu pisać Link do komentarza
cyma2704 Napisano 21 października 2009 Udostępnij #10 Napisano 21 października 2009 Cytat Budują, nie mają czasu pisać Z pewnościąChciałabym być tą finiszującą, ale daaaaaleko jeszcze. Jak będę to na pewno napiszę. Link do komentarza
Mathir Napisano 22 października 2009 Udostępnij #11 Napisano 22 października 2009 No to cierpliwie czekamy! Link do komentarza
KAROI Napisano 26 października 2009 Udostępnij #12 Napisano 26 października 2009 Ale może jednak ktoś jeszcze finiszuje? Link do komentarza
KAROI Napisano 28 października 2009 Udostępnij #13 Napisano 28 października 2009 O właśnie Marcin123! Sądząc po różnych wpisach z tego forum ty również finiszujesz z budową! Może napiszesz coś krzepiącego dla innych, którzy są jeszcze na etapie wykopów? Link do komentarza
Jan_13 Napisano 29 października 2009 Udostępnij #14 Napisano 29 października 2009 Tak Marcin! Pochwal się! Link do komentarza
Marcin123 Napisano 9 listopada 2009 Udostępnij #15 Napisano 9 listopada 2009 Cytat O właśnie Marcin123! Sądząc po różnych wpisach z tego forum ty również finiszujesz z budową! Może napiszesz coś krzepiącego dla innych, którzy są jeszcze na etapie wykopów? Cytat Tak Marcin! Pochwal się! Teraz to jestem na etapie osoby, która ma dosyć budowy więc nie zabrzmię zbyt optymistycznie. Może warto zastanowić się nad kupieniem domu już wybudowanego... Link do komentarza
Super B Napisano 10 listopada 2009 Udostępnij #16 Napisano 10 listopada 2009 Cytat Teraz to jestem na etapie osoby, która ma dosyć budowy więc nie zabrzmię zbyt optymistycznie. Może warto zastanowić się nad kupieniem domu już wybudowanego... Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu... to rzeczywiście brzmi dołująco Link do komentarza
Jolka3 Napisano 12 listopada 2009 Udostępnij #17 Napisano 12 listopada 2009 Cytat Uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu... to rzeczywiście brzmi dołująco Miejmy nadzieję, że to przejściowy dół. Nie... to musi być przejściowy dół!!! Link do komentarza
kingaj Napisano 12 listopada 2009 Udostępnij #18 Napisano 12 listopada 2009 Marcin, no co Ty??????? liczyliśmy na Ciebie. Faktycznie niedobrze, ale podobno wszyscy finiszujący przechodzą w tym czasie okres dołu i załamania i nie mają już ochoty na nic. Szkoda, bo to jest chyba najprzyjemniejszy czas: urządzanie domu i od tego w zasadzie zależy końcowy efekt, czyli to co widać na pierwszy rzut oka wchodząc do domu a zazwyczaj ludzie są tak już zmęczenie że nie są w stanie się dobrze skoncentrować przy wyborze materiałów wykończeniowych i samej aranżacji wnętrz. Moi wszyscy znajomi tak mieli którzy się budowali, nie było wyjątków. Link do komentarza
Kamassia Napisano 13 listopada 2009 Udostępnij #19 Napisano 13 listopada 2009 Jolka3. Czy ten Twój pies musi tak się szybko kręcić? Jak już musi się kręcić to może trochę wolniej/ Muszę szybko czytać Twoje posty bo mi sie kręci ..... Link do komentarza
justa1 Napisano 13 listopada 2009 Udostępnij #20 Napisano 13 listopada 2009 Hejka. ja jestem na etapie wylewania posadzek a potem ocieplenie poddasza. Ale tak jak marcin mam juz chyba powolutku dość. Może jak przyjdzie czas meblowania to mi się poprawi nastrój. Link do komentarza
KAROI Napisano 15 listopada 2009 Udostępnij #21 Napisano 15 listopada 2009 Cytat Hejka. ja jestem na etapie wylewania posadzek a potem ocieplenie poddasza. Ale tak jak marcin mam juz chyba powolutku dość. Może jak przyjdzie czas meblowania to mi się poprawi nastrój. Czego szczerze życzę Link do komentarza
justa1 Napisano 16 listopada 2009 Udostępnij #22 Napisano 16 listopada 2009 Cytat Czego szczerze życzę Dziękuje bardzo. mam nadzieje, że satysfakcja z mieszkania we własnym domku będzie tak duża, że pozwoli mi szybko zapomnieć o trudach budowy;) Link do komentarza
KAROI Napisano 19 listopada 2009 Udostępnij #23 Napisano 19 listopada 2009 Cytat mam nadzieje, że satysfakcja z mieszkania we własnym domku będzie tak duża, że pozwoli mi szybko zapomnieć o trudach budowy;) Tak będzie! Po prostu będzie! Link do komentarza
Mathir Napisano 20 listopada 2009 Udostępnij #24 Napisano 20 listopada 2009 Cytat Tak będzie! Po prostu będzie! Też tak sądzę! Link do komentarza
Lena_M Napisano 18 stycznia 2010 Udostępnij #25 Napisano 18 stycznia 2010 Rozpoczęliśmy budowę w lutym 2009 roku po prawie rocznym oczekiwaniu na działkę, która była w trakcie przekształcania a trwało to wyjątkowo długo. By nam to zrekompensować (chyba od losu) udało się załatwić całą dokumentację w 3mce .. i budowa ruszyła.Firma mieliśmy z polecenia, - szybko, sprawnie poszło.. teraz to my ich polecamy Materiały- jak to miewa mój mąż.. na konstrukcji się nie oszczędza, trochę nas kosztowały.Mamy rok 2010 styczeń, dom stoi gotowy już od grudnia. Teraz walczymy z przeprowadzką.. wszystko układamy, sprzątamy. Mam nadzieje, że na dniach w końcu się w tym wszystkim ogarniemy Założyliśmy, że wprowadzamy się jak będzie wszystko gotowe.. nawet firanki w oknach! Budowa "pod klucz"; zajęła nam 11mcy (było by szybciej o 2 mce gdyby nie przymulił stolarz).Projekt z archonu, bez większych zmian (tylko kosmetyczne bo projekt był w niektórych miejscach nieprzemyślany). 133,1 m2 bez garażu + kilka m bo ponieśliśmy ściankę kolankowa o jeden pustak 6 pokoi (nieduży salon z kominkiem, sypialnia, biurowy, dziecinny, gościnny i jeden pusty:) obecnie siłownia a w przyszłości kto wie.. , kuchnia otwarta na salon ale nie aneks, pomieszczenie gospod, 2 łazienki; taki standard., garaż.Nasza działeczka ledwo 905m2.. ale ogródek 500m2 po wsadzeniu 3 choinek okazał się wysoce wystarczający .. hehe Zależało nam by mieć dom w spokojnej okolicy, bez harmidru i zapachu miasta ale z drugiej strony by było w miarę wszystko blisko. Udało się, znaleźliśmy wieś, wielka oaza spokoju tak położona, że jak okiem sięgnąć 2 sąsiadów oddalonych od nas kilkaset metrów i jeszcze dalej, dookoła zieleń pola i odwiedzające nas sarenki i zajączki kto tam bywa mów - pustkowie natomiast tuż za rogiem, do górką 2 km centrum wsi, szkoła, sklepy, 7 km mniejsze miasto.. z jednej strony 10 minut do Tczewa a 17km do centrum Gdańska wklejam projekt, naszego gościa, latem bardzo częstego i okolicę w której się zakochalismy .. Link do komentarza
Lena_M Napisano 18 stycznia 2010 Udostępnij #26 Napisano 18 stycznia 2010 Dadam tylko, że zaoszczędzilismy na hydraulice, elektryce, podłogówce i alarmie bo te prace wykonał mój mąż -i o dziwo wszystko działa ))) (mam nadzieje, że tego nie przeczyta) dzieki temu moglismy sobie zafundowac inne rzeczy(np. drewniana stolarka o której marzyłam) i zamknąć się w przewidywanym kosztorysie Link do komentarza
kingaj Napisano 19 stycznia 2010 Udostępnij #27 Napisano 19 stycznia 2010 Powiem Ci Lena M że szybko Wam poszło, fakt że dom macie nie za duży ale i tak jak dla mnie to tempo sprinterskie. Nie było żadnych technologicznych przerw? Link do komentarza
Lena_M Napisano 19 stycznia 2010 Udostępnij #28 Napisano 19 stycznia 2010 Cytat Powiem Ci Lena M że szybko Wam poszło, fakt że dom macie nie za duży ale i tak jak dla mnie to tempo sprinterskie. Nie było żadnych technologicznych przerw? były.. 1,5 m-ca czekalismy na stolarza, i ok. 2-3 tyg bo zima wróciła.. a tak to tylko ile było czasu pomiędzy pracą to siedziało się na budowie.. (światek, piatek..) dodam tylko, że instalację hydrauliczną, elektryczną, podłogówkę i alarm robił mój maż .. z moją skromną pomocą więc tutaj najwięcej nam zeszło czasu..na ociepleniu poddasza też trochę czasu straciliśmy.. Link do komentarza
kropeczka_ns Napisano 19 stycznia 2010 Udostępnij #29 Napisano 19 stycznia 2010 Bardzo ladny masz domek widzialam ten projekt już- bardzo fajny:) MY budowalismy tez szybko bo 13 miesiecy. Link do komentarza
Bopet Napisano 21 stycznia 2010 Udostępnij #30 Napisano 21 stycznia 2010 Domek jak z bajki. Bardzo sympatyczny! Gratulacje! Link do komentarza
Mathir Napisano 24 stycznia 2010 Udostępnij #31 Napisano 24 stycznia 2010 A szaraczek też jest bajkowy Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się