Skocz do zawartości

Ściany z luksferów


KAROI

Recommended Posts

Napisano
wroce do mojej idei luksferow w podlodze - znalazlam w sieci takie o chropowatej powierzchni specjalnie na budowe podlog - zatem to nie ja wpladlam pierwsza na ten pomysl ;P
no i naprawde sie zastanowie nad tymi luksferami w podlodze - tylko czy wobec tego nici z ogrzewania podlogowego w lazience?
Napisano
Cytat

wroce do mojej idei luksferow w podlodze - znalazlam w sieci takie o chropowatej powierzchni specjalnie na budowe podlog - zatem to nie ja wpladlam pierwsza na ten pomysl ;P
no i naprawde sie zastanowie nad tymi luksferami w podlodze - tylko czy wobec tego nici z ogrzewania podlogowego w lazience?


Linka... Daj linka icon_smile.gif
Napisano
im dlużej patrze na te luksfery to tym mocniej mam na nie ochote icon_smile.gif . cala albo chociaz czesc podlogi. moja lazienka bedzie okolo 3.5x4 m a wanne bede miec na srodku lub krotszym koncem przy scianie no i mysle ze swietnie by te pustaki naokolo tej wanny wygladaly...
Napisano
Cytat

im dlużej patrze na te luksfery to tym mocniej mam na nie ochote icon_smile.gif . cala albo chociaz czesc podlogi. moja lazienka bedzie okolo 3.5x4 m a wanne bede miec na srodku lub krotszym koncem przy scianie no i mysle ze swietnie by te pustaki naokolo tej wanny wygladaly...


Też tak uważam. To może bardzo fajnie wyglądać!
Napisano
Cytat

Oglądałem i... bałbym się oprzeć o taką ścianę!


Może i oglądałeś, ale chyba nie doczytałeś skoro piszesz takie rzeczy icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

Może i oglądałeś, ale chyba nie doczytałeś skoro piszesz takie rzeczy icon_mrgreen.gif


Był taki tekst o wznoszeniu ścian z luksferów i wynikało z niego, że to bardzo mocna konstrukcja!!!
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Sześć lat temu zrobiłem coś takiego:


Moja koleżanka,ma ścianki prysznica z luksferów.Fajnie to wygląda,ale musze zapytać jak sie sprawują przy twardej wodzie. Czy pozostaje osad,czy sie łatwo zmywa??
Napisano
Cytat

Moja koleżanka,ma ścianki prysznica z luksferów.Fajnie to wygląda,ale musze zapytać jak sie sprawują przy twardej wodzie. Czy pozostaje osad,czy sie łatwo zmywa??



Ja mam "okno" z luksferow w lazience, przy prysznicu i jest OK. Latwo sie myja. Predzej bym sie bala o fugi (jesli sa).
Napisano
Cytat

Ja mam "okno" z luksferow w lazience, przy prysznicu i jest OK. Latwo sie myja. Predzej bym sie bala o fugi (jesli sa).


Ekspertem nie jestem, ale... chyba muszą być?
Napisano
Cytat

Ekspertem nie jestem, ale... chyba muszą być?



No ja tez nie jestem i moj "fachoffiec" tym bardziej, ale zdaje sie ze jest jakis system zeby nie bylo. W kazdym razie jesli sa to trzeba je zabezpieczyc, ale jak sie ma plytki to tym bardziej trzeba, wiec tak czy owak fugi to najwieksza zakala lazienki. icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

No ja tez nie jestem i moj "fachoffiec" tym bardziej, ale zdaje sie ze jest jakis system zeby nie bylo. W kazdym razie jesli sa to trzeba je zabezpieczyc, ale jak sie ma plytki to tym bardziej trzeba, wiec tak czy owak fugi to najwieksza zakala lazienki. icon_rolleyes.gif


Teraz mi się przypomniało... Chyba masz rację! Kiedyś już słyszałem o tym systemie bez fug... ale nic nie pamiętam icon_sad.gif
Napisano
Cytat

Teraz mi się przypomniało... Chyba masz rację! Kiedyś już słyszałem o tym systemie bez fug... ale nic nie pamiętam icon_sad.gif


Próbowałem googlać, ale nic nie znalazłem icon_sad.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Schody za drzwiami na strych mają 94 cm szerokości, a szerokość w miejscu docelowych nowych drzwi to 83 cm. Kolega Franz sugeruje usunięcie drzwi drewnianych i montaż nowych technicznych, ale to chyba nie wchodzi w grę bo obecne drzwi korespondują wizualnie z pozostałymi drzwiami drewnianymi w przedpokoju. Ponadto u mnie wejście na strych jest w miejscu rzucającym się w oczy, więc musi zostać zachowana spójność pomieszczenia.
    • Dla mnie montaż drzwi za drzwiami to patologia(jeszcze w tak ciasnym miejscu). Wyrwałbym te istniejące i wstawił jakieś proste drzwi techniczne byle z wypełnieniem styropianem lub wełną i uszczelką opadającą. Dodatkowo zmieniłbym kierunek otwierania do wewnątrz strychu. Węgarek na ścianie można dokleić z gazobetonu, nie jest on konieczny ale ułatwi ustawienie ościeżnicy. Ościeżnica najlepiej drewniana, a jeśli stalowa to szczelnie wypianowana(na kilka warstw). Najważniejsze żeby pozbyć się przedmuchów.
    • Jaką szerokość mają te schody na strych?   Montaż drugich drzwi ma - moim zdaniem - sens.
    • Czy przy pokryciu z blachodachówki panelowej można uznać za poprawne takie wykonanie okapu, w którym membrana zostaje wprowadzona do rynny, a przestrzeń wentylacyjna opiera się na kontrłacie 25 mm, biorąc pod uwagę wymagania dotyczące prawidłowej cyrkulacji powietrza i ochrony warstwy wstępnego krycia? Czy tak jest dobrze wykonane i wg standardów obecnie obowiązujących?
    • Witam wszystkich,   proszę o pomoc w następującej sprawie: mieszkam w domu szeregowym z lat 80 XX wieku. Ma piwnicę, dwa piętra mieszkalne i strych, z pełnym deskowaniem membraną i blachodachówką, ale bez ocieplenia wełną. Otóż w przedpokoju na I piętrze jest bardzo zimno mimo sporego żeliwnego grzejnika. Długo zastanawiałem się, jaka jest tego przyczyna i w końcu odkryłem że winne muszą tu być drzwi prowadzące na strych, a konkretnie ich cienkie, pojedyncze szyby (vide zdj. nr 1). Dowodem na to jest fakt, że po przyłożeniu ręki do zamkniętych drzwi (od strony mieszkalnej) czuć, że przez nie przenika nawet nie chłód, ale wilgotny, lekki mróz.   Po otwarciu wspomnianych drzwi (zdj. 2) jest spocznik, a za nim schody na strych. Na razie NIE CHCĘ ocieplać strychu, toteż przyszło mi do głowy, że gdyby za tymi drewnianymi schodami na strych zamontować kolejne, dość grube i ocieplone drzwi, to są duże szanse, że problem zimnego przedpokoju by zniknął. Proszę zwrócić uwagę, że miejsce montażu nowych drzwi ma tę cechę, że z 1 strony jest gruby, wystający bok ściany (zdj. 4), a z drugiej gładka ściana (zdj. 5), toteż w niej należałoby chyba zrobić jaką podkonstrukcję, do której można by doczepić ościeżnicę nowych drzwi. Proszę o sugestie, czy montaż nowych drzwi ma sens i jak go wykonać.   z góry dziękuję Maciek 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...