Skocz do zawartości

Jak radzić sobie z napadami złości?


Jan_13

Recommended Posts

Napisano
Myślę, że budowanie domu bywa zajęciem stresującym i... napady złego humoru bywają dla wielu osób zmorą. Jak spuścić nieco ciśnienia, gdy człowiekowi zapala się czerwona lampka w głowie i czuje, że za chwilę eksploduje?
Napisano
Zawsze najlepszym sposobem jest pójść na spacer icon_smile.gif Oczywiście lepiej w jakieś miejsce gdzie nie ma ludzi, bo w naszym napadzie złości może ucierpieć jakiś przypadkowy przechodzień. icon_wink.gif
Napisano
mi od poczatku budowy ze 3 razy tak puściły nerwy że sie poprostu rozpłakałam...
kilka razy napady złości odreagowałam na mężu (bo się akurat napatoczył)...
a najlepiej na mnie działa jak wieczorem pojadę na działkę... cisza, spokój... siadam z papierosem na oknie w prawie salonie i wszystko odchodzi...

życzę spokoju i opanowania icon_wink.gif
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Nie dramatyzujcie! Każdego czasami trzęsie ze złości. Ale to mija. Trzeba tylko przeczekać i nie być upierdliwym dla otoczenia.


Problem w tym, że większość ludzi rozładowuje swoje napady na innych icon_sad.gif
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Mój sposób na stres to siadam i włączam sobie na odtwarzaczu mp3 jakiś utwór muzyki klasycznej i wyobrażam sobie, że leże w lesie na polanie i nic mi nie obchodzi. Trzy minuty mi starczą ( oczywiście osoby postronne mogą uznać to za dziwadło). Ale po tym wstaję i z osobą, która mieni zdenerwowała (a jestem cholerykiem) rozmawiam spokojnie i na luzie. I wiele spraw dzięki temu załatwiłem szybciej i lepiej, no i zdrowie moje tak nie cierpi.
Napisano
Cytat

Mój sposób na stres to siadam i włączam sobie na odtwarzaczu mp3 jakiś utwór muzyki klasycznej i wyobrażam sobie, że leże w lesie na polanie i nic mi nie obchodzi. Trzy minuty mi starczą ( oczywiście osoby postronne mogą uznać to za dziwadło). Ale po tym wstaję i z osobą, która mieni zdenerwowała (a jestem cholerykiem) rozmawiam spokojnie i na luzie. I wiele spraw dzięki temu załatwiłem szybciej i lepiej, no i zdrowie moje tak nie cierpi.


Zachęcająco to przedstawiłeś. Trzeba spróbować.
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...