Skocz do zawartości

Farba do pokoju dziecka


Recommended Posts

Napisano
Wybierając farby do pokoju dziecięcego należy przede wszystkim zwrócić uwagę na następujące aspekty:

-gwarancja bezpieczeństwa -- tzn. czy farby nie wykazują działania drażniącego, toksycznego, czy alergologicznego;

- wysokie właściwości wytrzymałościowe powstałej powłoki-- aby pomalowane pomieszczenie jak najdłużej utrzymać w dobrej kondycji, zwłaszcza jeżeli chodzi o zabrudzenia w miejscach mocno eksploatowanych;

-gama kolorystyczna i system dekoracji- aby szeroko dostępna oferta farb w połączeniu z dodatkami, takimi jak np. bordy czy naklejki, stanowiły kompletną ofertę umożliwiającą zaaranżowanie pokoju niezależnie od wieku dziecka.

Biorąc pod uwagę w/w aspekty zdecydowanie proponujemy Farby hipoalergiczne z serii Disney. Kolekcja składa się z 24 kolorów emulsji do ścian i sufitów, 12 kolorów emalii do drewna i metalu. Są to wyroby wodorozcieńczalne, co gwarantuje wygodę i bezpieczeństwo podczas ich stosowania.

Dodatkowe cechy, takie jak wydajność, właściwości aplikacyjne i właściwości użytkowe, gwarantują pełną satysfakcję klienta. Więcej informacji na temat farb z serii Disney oraz przykładowe aranżacje dostępne na stronie internetowej www.sniezka.pl/disney

Dariusz Wróbel
Główny Specjalista ds. Produktu
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Wybierając farby do pokoju dziecięcego należy przede wszystkim zwrócić uwagę na następujące aspekty:

-gwarancja bezpieczeństwa -- tzn. czy farby nie wykazują działania drażniącego, toksycznego, czy alergologicznego;

- wysokie właściwości wytrzymałościowe powstałej powłoki-- aby pomalowane pomieszczenie jak najdłużej utrzymać w dobrej kondycji, zwłaszcza jeżeli chodzi o zabrudzenia w miejscach mocno eksploatowanych;

-gama kolorystyczna i system dekoracji- aby szeroko dostępna oferta farb w połączeniu z dodatkami, takimi jak np. bordy czy naklejki, stanowiły kompletną ofertę umożliwiającą zaaranżowanie pokoju niezależnie od wieku dziecka.

Biorąc pod uwagę w/w aspekty zdecydowanie proponujemy Farby hipoalergiczne z serii Disney. Kolekcja składa się z 24 kolorów emulsji do ścian i sufitów, 12 kolorów emalii do drewna i metalu. Są to wyroby wodorozcieńczalne, co gwarantuje wygodę i bezpieczeństwo podczas ich stosowania.

Dodatkowe cechy, takie jak wydajność, właściwości aplikacyjne i właściwości użytkowe, gwarantują pełną satysfakcję klienta. Więcej informacji na temat farb z serii Disney oraz przykładowe aranżacje dostępne na stronie internetowej www.sniezka.pl/disney

Dariusz Wróbel
Główny Specjalista ds. Produktu




Ten portal schodzi na psy reklamy na forum !!!

swoją drogą nie ma farby antyalergicznych - za dużo jest alergenów musieli byśmy wodą destylowaną malować icon_smile.gif

i faktycznie duży wybór kolorów aż 24!!! hehehe

czy śnieżka daje jakąś gwarancję na te farby? chodzi mi o powłokę na ścianie. czy mogę smarować ścianę ketchupem i potem zmazać to nie pozostawiając śladu ?

Pozdrawiam Adam
Napisano
Adam123 a ty w ogóle czytasz, czy tylko piszesz dużą ilość postów. Nie zauważyłeś, że jesteś na forum ekspertów, którym opiekują się firmy?
Napisano
Cytat

Adam123 a ty w ogóle czytasz, czy tylko piszesz dużą ilość postów. Nie zauważyłeś, że jesteś na forum ekspertów, którym opiekują się firmy?



No skoro piszą eksperci to czekam na odpowiedz na to pytanie.

Swoją drogą to co tobie nie pasuje w moich postach?? powiedział bym że to ty masz bezsensowne posty bo nic nie wnosisz żadnych konkretnych informacji i twoje pytanie do tego tematu trochę nie pasuje takie sprawy załatwiaj ze mną na PRV.

I pytanie w czym ty jesteś ekspertem że piszesz? icon_smile.gif
Napisano
Czytanie ze zrozumieniem... Cóż to trudna sztuka. Nie muszę być ekspertem, żeby tu pisać. Mogę pytać i często to robię. Z twoich postów wynika natomiast, że znasz się na pokryciach malarskich (czy jak to inaczej nazwać). Szkoda tylko, że zamiast dzielić się swoją niewątpliwą wiedzą o tym temacie, marnujesz czas na jakieś awantury, wyzywanie na forum, wybrzydzanie, krytykę reklam (które w tej części forum są akurat na miejscu) itd. To mi nie pasuje w twoich postach, Chętniej poczytam posty człowieka który jest ekspertem... Tak, tak! O tobie piszę Adam123
Napisano
Cytat

Czytanie ze zrozumieniem... Cóż to trudna sztuka. Nie muszę być ekspertem, żeby tu pisać. Mogę pytać i często to robię. Z twoich postów wynika natomiast, że znasz się na pokryciach malarskich (czy jak to inaczej nazwać). Szkoda tylko, że zamiast dzielić się swoją niewątpliwą wiedzą o tym temacie, marnujesz czas na jakieś awantury, wyzywanie na forum, wybrzydzanie, krytykę reklam (które w tej części forum są akurat na miejscu) itd. To mi nie pasuje w twoich postach, Chętniej poczytam posty człowieka który jest ekspertem... Tak, tak! O tobie piszę Adam123



Poczytaj moje posty to zobaczysz w nich rady a to że ty się przyczepiłeś do tego postu to już twoja sprawa.
Tak, tak! O tobie piszę Mathir


I tak na przyszłość nie zaśmiecaj już forum, jak masz coś do mnie to pisz na PRV
  • 1 rok temu...
Napisano
Cytat

czy mogę smarować ścianę ketchupem i potem zmazać to nie pozostawiając śladu ?


Takiego testu nie przeprowadzałem jeszcze osobiście, ale nie wykluczam, że maluchowi coś takiego może przyjść do głowy. W pokojach małych artystów, którzy traktują ściany jako wielką przestrzeń twórczą, niezwykłe ważnym czynnikiem jest odporność farby na zabrudzenia. Rekomendujemy linię Elite Ceramic z palety PARA PAINTS, korzystającą z technologii ceramicznych mikrokuleczek. Dzięki niej, farba absorbuje mniejsze ilości kurzu, a powstałe zabrudzenia można skutecznie zmyć.

Cytat

swoją drogą nie ma farby antyalergicznych - za dużo jest alergenów musieli byśmy wodą destylowaną malować icon_smile.gif



Faktycznie, alergenów jest wiele i niemożliwe jest całkowita ich eliminacja ze składu farby. Ale już poważne ograniczenie ? owszem. Linia Essence wyróżnia się zmniejszoną emisją zapachów oraz zerową zawartością lotnych środków organicznych. W ten sposób jest szczególnie przyjazna podatnym na alergię maluchom.
Obie farby dostępne są w całej palecie 2500 kolorów PARA PAINTS.

Mariusz Kaperczak
Product Manager
Napisano

Kryterium pierwsze - wybieramy farbę hippoalergiczną, dla spokoju ducha. Teraz można uczulić się na wszystko i w dowolnym wieku, a małe dzieci bardziej niż kto inny są podatne na "chemię". Zadbajmy chociaż o ten aspekt.

Kwestie zmywalności, ścieralności farby bym pominął ponieważ przez pewien czas maleństwo będzie urzędowało w łóżeczku i raczej dużo szkód nie narobi.

W zasadzie pokój dziecka to wielka galeria. Niech maluje po ścianach ile tylko mu się marzy. O remoncie pomyślimy później:).

Warto pójść raczej w stronę dekoracji, szblonów, oświetlenia itp.
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...