Skocz do zawartości

Strop gęstożebrowy


Recommended Posts

W budownictwie mieszkaniowym jedno- i wielorodzinnym najczęściej są stosowane stropy i stropodachy gęstożebrowe. Są one także projektowane w obiektach o skomplikowanej architekturze (wnęki, wykusze, ryzality) a także wszędzie tam, gdzie cechy takiego stropu są najbardziej wskazane dla budynku.

Stropy gęstożebrowe są poziomymi, usztywniającymi, przeponami zwiększającymi sztywność przestrzenną budynku, mogącymi przenosić znaczne, również dynamiczne obciążenia. Zastosowanie do ich wypełnienia lekkich pustaków stropowych sprawia, że są lekkie, a użyte żebra - zarówno gotowe, zrobione w fabryce, jak i wykonane ze stali zbrojeniowej i betonu bezpośrednio na placu budowy - gwarantują bezpieczeństwo, dobrą wytrzymałość i stabilizację całej bryły budynku.

Jest to istotne w perspektywie coraz częściej występujących silnych, huraganowych wiatrów. Bezpieczeństwo mechaniczne stropów gęstożebrowych, zwłaszcza ceramicznych, idzie w parze z odpornością ogniową. Podstawową zaletą stropów gęstożebrowych jest możliwość ich montażu na placu budowy bez użycia ciężkich maszyn. Deskowanie stosowane do budowy nie musi być pełne: powinno umożliwić wylanie żelbetonowych żeber, dla których naturalną formę stanowią odpowiednio ukształtowane pustaki stropowe to jest: być ułożone np. co 31cm dla stropów Ackermana. Deskowanie takie może być używane wielokrotnie.

Cechą docenianą w czasie eksploatacji budynku jest jakość, trwałość i estetyka oglądanego na co dzień sufitu. Stropy gęstożebrowe stanowią najlepsze podłoże do wykonania sufitu: są jednorodne więc pozwalają na równe i trwałe położenie tynku, unika się "klawiszowania" stropu - nie będzie spękań tynku jak wzdłuż płyt, ani smug widocznych na tynku (w wyniku przyciągania kurzu i wilgoci) jak na stropach belkowych. W każdym rodzaju stropu należy zadbać o odpowiednie docieplenie i izolację akustyczną.

Stropy gęstożebrowe wymagają cieńszej warstwy materiałów izolacyjnych niż stropy monolityczne. Wśród stropów gęstożebrowych najlepszym izolatorem hałasu jest strop ceramiczny, choć on również wymaga wyciszenia. Najgorzej tłumi hałas strop gęstożebrowy z pustakami styropianowymi.

Przy wykonywaniu każdego rodzaju stropu należy bezwzględnie przestrzegać zaleceń projektanta: stosować zalecone grubości stali zbrojeniowej, klasy betonu i wielkości pustaków wypełniających. Producenci pustaków stropowych, zgodnie z normą, deklarują ich maksymalny ciężar jednostkowy - rzecz niezbędna przy projektowaniu stropu.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
  • 1 rok temu...
Witam, trochę może odświeżę temat. W projekcie domu mam strop teriva 1 24cm/60cm, poddasze użytkowe, nad salonem o rozpiętosci 4,9m mam zaplanowane belki o długości 5,1m. Moje pytanie dotyczy max obciążenia belki ścianką działową, na stropie nad salonem mam przewidzianą ściankę działową (rówolegle do belek stropowych) wykonaną z porothermu 11,5, długość jej to około 4,9mm a wysokość około 2,7m więc wyliczyłem że m2 ścianki ważyć będzie 88kg, natomiast cała ścianką będzie ważyć około 1200kg, będzie to pełna ścianka bez skosów, ponieważ jest od strony szczytu. Kierwonik budowy stwierdził że wystarczy zsunąć dwie belki do siebie i będzie ok, ja natomiast nie jestem do końca przekonany czy to wystarczy. Dlatego chciałbym uzyskać informacje jaki może oddziaływać max ciężar ścianki działowej na belkę stropową ??


Piotr

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Link do komentarza
ja mam podobną sytuację tyle że stawiam działowe z ytonga 12 cm i kierownik tak samo mi polecił - 2 belki teriwy koło siebie w lini pod scianą dadzą radę - zobacz że bedzie tam nadbetonu z 25 cm !!! z zwykły monolit ma tylko 15 i mozna stawiac gdzie się chcę - ważne abys trafił dokładnie na te belki scianą i nie ma się co przejmowac - dla swiętego spokoju możesz je dozbroić prętami fi 12 mm żebr .
pozdro


ja mam podobną sytuację tyle że stawiam działowe z ytonga 12 cm i kierownik tak samo mi polecił - 2 belki teriwy koło siebie w lini pod scianą dadzą radę - zobacz że bedzie tam nadbetonu z 25 cm !!! z zwykły monolit ma tylko 15 i mozna stawiac gdzie się chcę - ważne abys trafił dokładnie na te belki scianą i nie ma się co przejmowac - dla swiętego spokoju możesz je dozbroić prętami fi 12 mm żebr .
pozdro
Link do komentarza
tak przewiduje technologia wykonania takich stropów, więc rewelacji tu żadnych nie ma
zresztą w necie pełno jest całych instrukcji na kładzenie terivy, możecie przy okazji zobaczyć, czy resztę stropu wykonali Wam poprawnie

a przy okazji
te peany n/t stropu gestożebrowego Pani ekspert są przesadzone, w paru miejscach można by podmienić sformułowanie "strop gęstożebrowy" na np. monilit i wtedy będzie git icon_smile.gif
Link do komentarza
Wracając do tematu połączenia dwóch belek do siebie pod ściankę działową, wyszło mi teraz że lepiej będzie gdy rozsunę środkowe dwie belki, na odlegołość około 18cm, wówczas mógłbym zastosować belkę zbrojoną 14cm x 21cm, wg tabel terivy w belce o długości 5,2mm są 2x8mm dołem, 1x8mm górą plus 1x8mm L=3640 + 1x8mm L=2840 zgrzane w środkowej części belki. Jeśli zastosuję zbrojenie 3x16mm dołem i 2X12mm górą będzie ok, czy lepiej dać dołem 4x16mm dołem??

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według mnie te panele już na tyle napuchły, że lada moment je po prostu rozsadzi. W rodzinnym domu ojciec za dokładnie parkiet ułożył, taki gruby z 15mm klepki są, z tego co mówił nie zrobił w ogóle, albo za małą dylatację przy ścianie, przynajmniej dwie ściany rozsadziło i przesunięte są kilka centymetrów nad podłogą w głąb kilka mm. Podobnie teściowej za dobry fachowiec, bo też za dokładnie położył panele na ścianach i na suficie, była wtedy zima i teściowa wywiesiła pranie, na następny dzień panele na suficie wydęło o 5cm. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • U mnie odwrotnie, bo ja kupiłem 300L ziemi, perlit i specjalnie zostawiłem dziury w pustakach pod kostrzewę, ale rośnie zacnie, a mech rozsiewa się sam. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Pamiętam jak raz w Krynicy się zatrzymaliśmy, obok głównej drogi były tory i całe te tory kolejowe były zarośnięte takim, tylko 10cm mchem, chodziło się jak po dywanie, a ten mech się nie łamał, tylko podnosił spowrotem. Mega mi się to wtedy podobało.
    • Panowie - ojcowie, czy przodkowie, nie ma znaczenia. I tak jest mi wszystko jedno, na czym jadali. Czy co tam nam dali .     Ale nie za wszelka cene. Wyobrazasz sobie ogrom tej pracy - zmiana ph gleby ? Z niewiadomym skutkiem? Wszelkie duze roboty u mnie zakonczone. Finito. Moge poprobowac przeszczepu mchu w kilku miejscach, jak bedzie chcial i mogl sie rozwijac, to swietnie. Jak nie, to trudno, pogodze sie z losem. Zostalo mi troche nasion mikrokoniczyny, jak wyrwe kostrzewe, to je tam posieje. Juz raz zrobilam takie male, doswiadczalne poletko. Pieknie wzeszla i rosla, ale potem musialam wyjechac i teraz jest tam sama kostrzewa. Tak à propos zmiany warunkow glebowych: zagladam czasami na "Ogrodowisko", i jest tam babka, ktora ma dzialke z lasem sosnowym. I ona wymienila cala glebe, nasadzila mnostwo roznych roslin wokol tych drzew. Jest taras dookola domu, z ktorego mozna ten ogrod podziwiac, jak rowniez sciezki do spacerowania. Ale po co w takim razie kupowac dzialke lesna? Nie wiem, moze odziedziczona?
    • Szanowni,   Odpowiadając na pytania:   1. wentylacja jest grawitacyjna   2. są nawiewniki, wszystkie powinny być otwarte teraz?   3. z tą wilgotnością w powietrzy nie zwróciłem uwagi   4. panele przed ich położeniem były składowane w temp pokojowej kilka dni     Wróciłem właśnie z lokalu, raczej nie ma wątpliwości, że na piętrze została woda w posadzce.   1/ Poniżej link z badania higrometrem w przejściach drzwi gdzie ściągnąłem panel, wartości w innych miejscach od 45 do nawet 60, to wzrosło bo podbiło wilgoć z dolnych warstw:   https://drive.google.com/file/d/1sSSEXTJFl3cpUKNj4aRw0wWlceAEo65w/view?usp=sharing   Na parterze pomiary jastrychu dają wartość 30-40, ponieważ po tym jak deweloper nas zalał, suszył podłogę miesiąc w tym podpodłogowo na podciśnieniu, a od miesiąca podłoga jest ogrzewana i niezamknięta. Wydaje mi się, że jastrych nie powinien się odkształcić, na parterze jest prosty w rogach, a deweloper grzał tą posadzkę podpodłogowo dość mocno, do tego 4 nagrzewnice działały i pochłaniacze wilgoci, z 40 stopni w pomieszczeniu. Szczęśliwi parter obecnie nie ma szczególnych spękań posadzki, jest jedna kreska ale bardzo wąska odpowiada dylatacjom w jastrychu. C.O. miałem maks na piecu 29 stopni. Na piętrze można sprawdzić tylko po demontażu paneli, ale one w przejściach między pomieszczeniami też się bujają.    2/ Zdjąłem listwę w jednym miejscu gdzie się mocno bujają panele, wygląda to jak poniżej:   https://drive.google.com/file/d/1FxtqxwOuPXJ7x3VxZZ5MtThem_dMTa_q/view?usp=sharing   Raczej nie mam wątpliwości, że podłoga do demontażu i wygrzewanie, a potem folia, pianka i ponowne położenie.   Czy problematyczne jest ponowne odtworzenie ułożenia paneli?   One są położone nieregularnym wzorem, różnie podocinane, bez zachowania symetrii (tak woleliśmy wizualnie). Powinno się numerować panele w poszczególnych pomieszczeniach, żeby wrócić do tego samego? I jak je składować? Jeden na drugim? Muszą dojść do siebie.   3/ Czy w zaistniałej sytuacji wyłączyć ogrzewanie i zostawić uruchomione pompy mieszające na rozdzielaczach? Z dobę będzie spadała temperatura sama z siebie w zamkniętym budynku.   4/ Zgodnie z moją wiedzą, deweloper wydając lokal nabywcy, jest obowiązany wydać go w stanie nadającym się do wykończenia i zamieszkania. Mokry budynek jest wadą, która została zatajona przed nami. Zgłosiłem wilgoć do protokołu odbioru, wskazując, że wartości wilgoci jastrychu to 4,5-7% zależności od pomieszczenia. Osuszali dodatkowo tydzień i zapewnili, że wydali osuszone (fuszerka i ignorancja). O procedurze wygrzania posadzki dowiedziałem się przypadkowo, niedawno, deweloper odpowiedział mi, że "oni tego nie robią". W instrukcji obsługi lokalu nie ma słowa o konieczności przeprowadzenia podobnego procesu. Czy zgodzicie się ze mną, że mam podstawę do:   a) zgłoszenia wady lokalu i wezwania do wygrzania posadzki na koszt dewelopera - pójdzie kilkaset m3 gazu na to to jest koszt;   b) dochodzenia pokrycia kosztów najmu lokalu z uwagi na niemożność wprowadzenia się, gdzie z rozmysłem i ignorancją wprowadzono nas w błąd co do warunków budynku.   5/ położenie paneli bez foli na tej posadzce to już inna para kaloszy, zawinił wykonawca wykończeniówki, powinien zażądać protokołu wygrzania i mieć miernik wilgoci, a położył to na podkładzie XPS (nie XPRS) bez foli, bo mu na oko było sucho, jestem teraz pewien, że facet po prostu nie zna się na tym ogrzewaniu (porażka), więc jest obowiązany zdemontować teraz te panele i zwrotnie je zamontować po wygrzaniu.    https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB      
    • Nie ojcowie, tylko PRZODKOWIE... jadali na mchu... Czaisz? Nasi przodkowie... itd...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...