Skocz do zawartości

UPS do komputera


Recommended Posts

Napisano
Czy warto kupić UPS do komputera? Widziałem, że ceny są teraz całkiem znośne. Co byście polecali i czy czymś szczególnym trzeba się kierować przy wyborze?
Napisano
Zaznaczam od razu, że na moje potrzeby wystarczy UPS, który zapewni zasilanie przez 2-3 minuty, tak żeby można było zapisać pliki i bezpiecznie zamknąć system. Chodzi tylko o to by nie stracić aktualnych danych (np. wpisanego tekstu) i oczywiście by takie elementy jak dysk "nie sypnęły się" od nagłego zaniku napięcia w trakcie pracy.
Czy są jeszcze jakieś inne sposoby na zabezpieczenie komputera przy chwilowym zaniku napięcia?
Napisano
Jeśli zależy ci na bezpieczeństwie to poza UPS-em możesz połączyć dwa dyski w macierz RAID, tak by na drugim cały czas była zpisywana kopia danych z pierwszego. To zabezpieczenie także na wypadek jakiejkolwiek awarii dysku.
Napisano
Czy to prawda, że jak będą to dwa różne dyski (pojemność i szybkość) to całość będzie działała z szybkością tego powolniejszego i pojemność dysku też będzie równa tej mniejszej (mniejszego dysku)?
Trochę mi szkoda kupować dyski i równać z jego parametrami do mojego starego "twardziela". A niestety takie informacje znalazłem.
Napisano
Cytat

Czy to prawda, że jak będą to dwa różne dyski (pojemność i szybkość) to całość będzie działała z szybkością tego powolniejszego i pojemność dysku też będzie równa tej mniejszej (mniejszego dysku)?
Trochę mi szkoda kupować dyski i równać z jego parametrami do mojego starego "twardziela". A niestety takie informacje znalazłem.


Niestety tak icon_sad.gif Dlategpo najlepiej kupić na raz dwa identyczne dyski. Ale skoro prędkość starego dysku jest dla Ciebie wystarczająca, to nie wiodzę tu wielkiego problemu. W końcu dysk to nie są teraz jakieś potworne pieniądze, więc nawet jeśli częśćć jego pojemności będzie nie wykorzystana, to też nie jest to tragedia. Prawdopodobnie i tak zwykle różnica w prędkościach nie będzie specjalnie wyraźna, jeśli pracujesz głównie z programami biurowymi.
Napisano
Ja ostatnio korzystam i tak głównie z notebooka podłączonego do sieci, więc "UPS" niejako mam z definicji, ale macierzy RAID nijak nie mam jak zrobić. Ze stratą pojemności niestety trzeba się pogodzić - nie da się np większego dysku podzielić na dwie partycje.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
UPS powinien mieć też warystory - tak jak i listwa przeciwprzepięciowa. Co prawda i tak dobrze go podłączyć do sieci przez listwę - masz dwa zabezpieczenia szeregowo a nie jedno. No i trzeba pod UPS podpiąć zarówno komputer jak i monitor icon_smile.gif
Napisano
No faktycznie nie można zapomnieć o podłączeniu monitora do UPS! W pierwszej chwili nie załapałem czemu to takie ważne. No ale jeśli ma się jeszcze kineskopowy to b. obniży on czas działania na UPS-ie. ;(
Napisano
Jak masz monitor kineskopowy, to może on pobierać nawet powyżej 100-150 W. Sprawdż wtedy przed kupnem UPS-u, dla jakiego poboru prądu podają czas podtrzymywania. U ciebie z takim monitorem to on sam pociągnie więcej prądu niż mało obciążony komputer - np. z otwartym tylko edytorem tekstu.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Ciekłokrystaliczne tanieją z czasem, a pewnie stanieją jeszcze bardziej. Ciekawi mnie jakie będą ceny, gdy upowszechnią się diody z materiałami organicznymi (OLED). Producenci niedawno podawali, że udało im się osiągnąć wreszcie równomierne podświetlenie przy b. dużych powierzchniach. Jak ich ceny znormalnieją, to mogą sporo namieszać na rynku.
  • 6 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Taniutkie ups'y można też przyfilować na wasserman.pl. Bardzo fachowo tam mają opisane produkty, warto zaglądnąć bo to dobry sklep z elektroniką i naprawdę konkurencyjnie tani. Pozdrawiam.


Dzięki za namiar icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...