janosh Napisano 25 maja 2009 Udostępnij #1 Napisano 25 maja 2009 Witam!Może ktoś z Was zna się na piłach motorowych? Piła McCulloch 320, roczna. Prawdopodobnie po tym jak zahaczyłem o śrubę w drewnie zablokowało się chyba sprzęgło bo łańcuch cały czas się kręci, nawet przy odpalaniu. Wcześniej też się czasem to zdarzało ale zaraz puszczało, teraz nie chce... Może coś podpowiecie?Pozdrawiam.______________________________Łożysko się zatarło(?) od pyłu. W Husqvarnie chcieli prawie 100 zł za bęben + łożysko + robocizna. Łożysko wymoczyłem w rozpuszczalniku, rozruszałem na palcu i śmigam piłą dalej... Link do komentarza
Jan_13 Napisano 21 sierpnia 2009 Udostępnij #2 Napisano 21 sierpnia 2009 janosh już sobie pewnie poradził , ale może ktoś wie co się wtedy stało? A może ty janosh napisz. Link do komentarza
Super B Napisano 28 sierpnia 2009 Udostępnij #3 Napisano 28 sierpnia 2009 No i chyba nikt nie wie Link do komentarza
KAROI Napisano 30 sierpnia 2009 Udostępnij #4 Napisano 30 sierpnia 2009 No to już sobie odpuśćcie! Ale janosh mógłby napisać. Link do komentarza
Mathir Napisano 31 sierpnia 2009 Udostępnij #5 Napisano 31 sierpnia 2009 Chłopaki dajcie sobie spokój Link do komentarza
janosh Napisano 20 października 2009 Autor Udostępnij #6 Napisano 20 października 2009 Przepraszam, że nie odpisałem.... Nie miałem powiadomienia że ktoś się w ogóle zainteresował tematem....Zatarło(?) się łożysko na sprzęgle albo raczej zalepiło tym pyłem ze spróchniałych belek. Ta piła mimo że taka sama jak Partner ma sprzęgło "startowe" czyli nierozbieralne, zębatka z koszem na stałe i łożysk do tego nie ma, trzeba kupić "normalne" sprzęgło za 100 zł. Ale że ja "wszystko sam" to pomoczyłem łożysko w benzynie, potem nadziałem na małego palca i po godzinie zaczęło się kręcić. Kolega mi je zamontował (wcześniej też je ściągał bo dysponuje narzędziami) i działa do dziś.Pozdrawiam. Link do komentarza
Jan_13 Napisano 21 października 2009 Udostępnij #7 Napisano 21 października 2009 Cytat Przepraszam, że nie odpisałem.... Nie miałem powiadomienia że ktoś się w ogóle zainteresował tematem.... Forum jest duże, czasami trudno znaleźć... Fajnie, że jak już trafiłeś, to napisałeś, co się stało Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się