adrian1977 Napisano 22 marca 2009 #1 Napisano 22 marca 2009 witam, ostatnio spotkałem się z opinią, iż do ocieplenia budynku postawionego z ceramiki lepiej jest użyć wełny niż styropianu. Podstawowym argumentem jest tzw. oddychanie ścian, i tu zaczął się mój dylemat gdyż sam już nie wiem co wybrać czy styropian czy wełnę, dodam że stawiany jest dom z bloczków keramzytowo-betonowych zaś izolacja będzie wahać się na poziomie 17-20 cm grubości.Czy rodzaj materiału użyty do ocieplenia ma aż tak duże znaczenie? Parametry obu są podobne zaś nasiąkliwość bloczków keramzytowo-betonowych jest o wiele niższa niż w przypadku betonu komórkowego.Nie chciałbym się spotkać ze zjawiskiem osuszania budynku przez 2 czy 3 sezony grzewcze jak to miało miejsce u moich znajomych którzy stawiali dom z betonu komórkowego i ocieplali go styropianem a potem wilgoć wychodziła im na ścianach w nowym domu.liczę na Waszą pomoc
Super B Napisano 31 sierpnia 2009 #2 Napisano 31 sierpnia 2009 Ponieważ Mathir szaleje dziś po forum i przypomina... JA też przypomnę. Problem wydaje się ciekawy
el-instalator Napisano 3 września 2009 #3 Napisano 3 września 2009 Problem oddychania ścian pojawiał się już wielokrotnie. Od wymiany gazowej jest wentylacja a nie mur. Spokojnie możesz użyć styropianu. Co do technologicznej wilgoci, to sprawdź tylko jakiego okresu karencji przed ułożeniem ocieplenia wymaga producent. Zresztą porównanie z betonem komórkowym jest o tyle niedobre, że tam często dochodzi do zamoczenia muru wodą deszczową i stąd potem problemy z wysychaniem.
Mathir Napisano 28 września 2009 #4 Napisano 28 września 2009 O paroprzepuszczalności – czyli tzw. „oddychaniu ścian” można znaleźć informacje w tekście z "BD". Polecam, bo to wydaje się ciut bardziej skomplikowane niż przedstawia el-instalatorhttps://budujemydom.pl/stan-surowy/sciany-i-stropy/a/10062-jakie-sa-pozadane-parametry-techniczne-scian-zewnetrznych
el-instalator Napisano 29 września 2009 #5 Napisano 29 września 2009 Jeśli gdzieś w domu trzeba się martwić paroprzepuszczalnością to w dachu nad poddaszem użytkowym, ewentualnie w stropie nad ostatnią kondygnacją, a nie w murowanej ścianie. W końcu po coś stosuje się folie paroizolacyjne w tych miejscach. Większy problem jest raczej z zahamowaniem wnikania pary w przegrody, a nie zbyt małą przepuszczalnością.
Mathir Napisano 5 października 2009 #6 Napisano 5 października 2009 Cytat Jeśli gdzieś w domu trzeba się martwić paroprzepuszczalnością to w dachu nad poddaszem użytkowym, ewentualnie w stropie nad ostatnią kondygnacją, a nie w murowanej ścianie. W końcu po coś stosuje się folie paroizolacyjne w tych miejscach. Większy problem jest raczej z zahamowaniem wnikania pary w przegrody, a nie zbyt małą przepuszczalnością. A mógłbyś to "lekutko" rozwinąć? Albo wskazać, miejsce, gdzie można sobie poczytać?
kibito Napisano 6 października 2009 #7 Napisano 6 października 2009 dołączam się do pytania bo nie bardzo łapę sens wypowiedzi : "Większy problem jest raczej z zahamowaniem wnikania pary w przegrody, a nie zbyt małą przepuszczalnością. "zakładam że to mowa o sytuacji na poddaszu a to chyba analogicznie do wnikania w mur i barierę od zewnątrz ze syro bo wełna ma oddychać ? (ogólnie to nie przemawia za mną teoria oddychających ścian a pytam jedynie z ciekawości co miał El-.... na myśli pisząc takie zdanie )
T. Brzęczkowski Napisano 6 października 2009 #8 Napisano 6 października 2009 Od 20 lat badam zawilgocenie ścian. Wnioski: Im grubsza izolacja tym większy problem z wilgocią. Styropian w/g instrukcji chłonie wodę 1.5%/24h!!!. W ścianach bez paroizolacji od wewnątrz najmniejsza spotkana wilgotność objętościowa to 5% na koniec zimy. W domach gdzie jest paroizolacji od środka - największe zmierzone zawilgocenie to 1%. Samo "oddychanie" ma pozytywny wydźwięk, ale jak sobie zdamy sprawę, że wdech trwa pół roku a ewentualny wydech drugie pół roku, już słodko nie jest. Dyfuzja (większa wilgotność przegrody) i mostek termiczny do gruntu sprawiły, że w domach energooszczędnych (E całkowite ≤ 70kWh/m2 rocznie) stosuje się wyłącznie izolacje od środka z paroizolacją.ytong- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...tten%5B1%5D.jpgporotherm- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...n%20POROTON.jpgisover- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...F%20we%B3na.gifrockwool- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...ltirockplus.jpggutex- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...owski/gutex.gifrewitalizacja- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...lenie%20ibp.jpg
HenoK Napisano 6 października 2009 #9 Napisano 6 października 2009 Cytat Od 20 lat badam zawilgocenie ścian. Wnioski: Im grubsza izolacja tym większy problem z wilgocią. Styropian w/g instrukcji chłonie wodę 1.5%/24h!!!. W ścianach bez paroizolacji od wewnątrz najmniejsza spotkana wilgotność objętościowa to 5% na koniec zimy. W domach gdzie jest paroizolacji od środka - największe zmierzone zawilgocenie to 1%. Samo "oddychanie" ma pozytywny wydźwięk, ale jak sobie zdamy sprawę, że wdech trwa pół roku a ewentualny wydech drugie pół roku, już słodko nie jest. Dyfuzja (większa wilgotność przegrody) i mostek termiczny do gruntu sprawiły, że w domach energooszczędnych (E całkowite ≤ 70kWh/m2 rocznie) stosuje się wyłącznie izolacje od środka z paroizolacją.ytong- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...tten%5B1%5D.jpgporotherm- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...n%20POROTON.jpgisover- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...F%20we%B3na.gifrockwool- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...ltirockplus.jpggutex- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...owski/gutex.gifrewitalizacja- http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...lenie%20ibp.jpg Kolejna porcja kłamstw TB.Ciekawy jest taki styropian przestrzegający instrukcji TB.Z takiej wypowiedzi można by wyciągnąć wniosek, że po dwóch miesiącach miesiącach zamiast styropianu będziemy mieli samą wodę. Ciekawe dlaczego TB jeszcze tego nie opatentował. W Afryce by go za to ozłocili. Wystarczyłoby kilka m3 styropianu i nie trzeba by było kopać studni, czy czekać na deszcz.Drugie zastosowanie jego odkrycia, to osuszanie domów. Wystarczy do zawilgoconego mieszkania wstawić kilka m3 styropianu i styropian pochłonie całą wilgoć.Do takich absurdalnych wniosków można dojść czytając jego wypowiedzi.
T. Brzęczkowski Napisano 7 października 2009 #10 Napisano 7 października 2009 Dlaczego pan jest tak beznadziejny z fizyki. Paroizolacja odcina dyfuzję. Wilgoć w ścianie może być wyłącznie przy braku paroizolacji. Jak Pan zrobi by przy ociepleniu z zewnątrz punkt rosy nie wypadł w styropianie. Zamiast wiedzy, porad Pan sieje wyłącznie szkodnictwo.
el-instalator Napisano 7 października 2009 #11 Napisano 7 października 2009 Tak na szybko coś do poczytania o paroizolacji, czyli hamowaniu wnikania pary w przegrody, w domach o konstrukcji szkieletowej. Problem jest analogiczny na poddaszach, z zastrzeżeniem, że para wodna prze ku góże i przegroda pozioma (strop lub stropodach) musi być odporniejszy na wnikanie pary wodnej niż ściana.http://www.szkielet.com.pl/domy_szkieletow...udynku&id=8http://www.szkielet.pl/ciekawe_artykuly.ph...C4%85-&id=3W piątek podrzucę jeszcze coś, jak będę miał trochę czasu na przeszperanie swoich zbiorów i netu.
T. Brzęczkowski Napisano 7 października 2009 #12 Napisano 7 października 2009 Ściana w domu szkieletowym najczęściej to wełna od środka a styropian od zewnątrz. Czy Ytong lub porotherm tak doskonale zatrzymują ciepłe wilgotne powietrze, że nie dotrze ono do zewnętrznego styropianu?Badam miernikiem GANN zawilgocenie ścian od prawie 20lat i te bez paroizolacji pod koniec zimy mają ponad 5% zawilgocenia a te z paroizolacją max 1%
Mathir Napisano 8 października 2009 #13 Napisano 8 października 2009 Cytat Tak na szybko coś do poczytania o paroizolacji, czyli hamowaniu wnikania pary w przegrody, w domach o konstrukcji szkieletowej. Problem jest analogiczny na poddaszach, z zastrzeżeniem, że para wodna prze ku góże i przegroda pozioma (strop lub stropodach) musi być odporniejszy na wnikanie pary wodnej niż ściana.http://www.szkielet.com.pl/domy_szkieletow...udynku&id=8http://www.szkielet.pl/ciekawe_artykuly.ph...C4%85-&id=3W piątek podrzucę jeszcze coś, jak będę miał trochę czasu na przeszperanie swoich zbiorów i netu. Dzięki el-instalator miło jest się czegoś dowiedzieć, bo na sledzenie szykującej się tu awantury nie mam ochoty
Jan_13 Napisano 9 października 2009 #14 Napisano 9 października 2009 Cytat bo na sledzenie szykującej się tu awantury nie mam ochoty Nie przesadzaj... Jakoś tu ucichło HenoK i T. Brzęczkowski naparzają się w innych tematach
KAROI Napisano 14 października 2009 #15 Napisano 14 października 2009 Cytat Nie przesadzaj... Jakoś tu ucichło HenoK i T. Brzęczkowski naparzają się w innych tematach Owszem owszem, ale w związku z tym nastała tu cisza
el-instalator Napisano 16 października 2009 #17 Napisano 16 października 2009 A ja za to podrzucę coś ciekawego o wilgoci w domu, choć nie tylko, bo zgadzam się też z tym co pisze autor nt. relacji kupujących, deweloperów, prawa, a do tego lokalnych warunków. Jakiś czas temu ten tekst był na szkielet.pl ale teraz linki do niego są nieaktywne. Na szczęście znalazłem zapisaną stronę u siebie na dysku. Jest w załączniku. Przestroga.zip Przestroga.zip
Mathir Napisano 18 października 2009 #18 Napisano 18 października 2009 Vancouver... Okazuje się, że tam również mają... wilgotnościowe problemy.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się