Skocz do zawartości

Wysokość komina


Recommended Posts

Napisano
Czy ktoś mi podpowie jaka powinna być wysokość komina, tzn ile powinien być wzniesiony ponad szczyt dachu abym nie miał później kłopotów z "ciągiem" lub wentylacją w przypadku komina wentylacyjnego. Murarz wymurował mi kominy poniżej szczytu dachu twierdząc, że nie będzie problemu z "ciągiem", a jeżeli będzie problem to będę mógł zastosować do przedłużenia odpowiednie rury. Czy nie powinienem tych kominów "domurować" póki jeszcze jest czas (dach - deskowanie +papa)?.
Napisano
Najlepiej spytaj kominiarza ; podjedzie zobaczy i bedziesz miał pewność.
Istnieje możliwość ,że ten komin bedzie dobry ale .... i tu własnie jest potrzbeny fachowiec.
Napisano
icon_smile.gif Komin nie musi być wyżej niż szczyt dachu. Trzeba jednak zachować pewne warunki - wysokość komina, usytuowanego w odległości niewiększej niż 12m od szczytu, nie może być poniżej kąta 12 stopni, licząc od elementu zasłaniającego icon_surprised.gif AIB
Napisano
Cytat

Czy ktoś mi podpowie jaka powinna być wysokość komina, tzn ile powinien być wzniesiony ponad szczyt dachu abym nie miał później kłopotów z "ciągiem" lub wentylacją w przypadku komina wentylacyjnego.  Murarz wymurował mi kominy poniżej szczytu dachu twierdząc, że nie będzie problemu z "ciągiem", a jeżeli będzie problem to będę mógł zastosować do przedłużenia odpowiednie rury. Czy nie powinienem tych kominów "domurować" póki jeszcze jest czas (dach - deskowanie +papa)?.


Komin przy dachach z pokryciem niepalnym i o pochyleniu powyżej 12 st nie musi wystawać ponad kalenicę. Natomiast powinien być spełniony warunek zachowania odległości co najmniej 1 m od płaszczyzny dachu do wylotu komina, mierzony w linii poziomej. Jednak trzeba też brać pod uwagę otoczenie domu (zadrzewienie, sąsiednie domy) które mogą wpłynąć na zakłócenia ciągu kominowego. Dlatego w razie wątpliwości warto skonsultować ten problem z uprawnionym kominiarzem.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Przy kominie wentylacyjnym nie musi wystawać ponad kalenicę.

W przypadku komina do którego podpięty jest wylot z pieca myślę że powinien wystawać poza kalenicę. Niekorzystne warunki atmosferyczne nie wpływają tak negatywnie na cią.

Z drugiej strony patrząc mam sąsiada który pali w piecu czym popadnie i dach ponad kominem jest w zasadzie czarnego koloru.
Napisano
Piszesz "murarz wymurował mi kominy poniżej szczytu dachu..." czy to znaczy, że budujesz dom wg wskazówek murarza? To on jest specjalistą od ciągu kominowego czy od wentylacji? A co z projektem? Czy twój murarz do niego zagląda? Przecież ma tam narysowany komin i podaną jego wysokość. Czy grubość ścian i stropów też ustalasz z murarzem?
Obowiązkiem wykonawcy jest wykonać rzecz dokładnie wg projektu. Zgoda na "ulepszenia" proponowane przez wykonawców to szykowanie sobie mnóstwa problemów i kłopotów na przyszłość. A teraz druga sprawa - wentylacja za pomocą "przewodu kominowego wentylacyjnego" jak to pięknie jest ujęte w przepisach. Otóż aby była ona możliwa muszą być spełnione dwa warunki: odpowiednia różnica temperatur między wlotem i wylotem tego przewodu oraz zapewniony dopływ powietrza do wnętrza domu. Taką różnicę temperatur będziesz miał przez około 60-90 dni w roku. Dopływ powietrza z zewnątrz będziesz miał jak otworzysz okno lub wykonasz otwory w ścianach. Skutki? Wystarczy poczytać na forach poświęconych wentylacji.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Witam
do tej pory wydawało mi się, że decydował o tym projektant, a nie majster na budowie. icon_smile.gif) Stosowałem przewody kamionkowe z Zapel-u (taki schiedel dla ubogich:)) ) i przekroje jak i wysokość zamówiłem napierw wg projektu- a potem murarze to lepili, zresztą sprzedawca też odradzał budowanie komina na "oko", bo może potem wentylacją dostawać się dym do środka, albo mogą zamarzać spaliny- kiepska izolacyjność. A i klinkieru na kominach niczym nie zapuszczać od razu, bo potem może zacząć kwitnąć.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...