9 godzin temu, Elfir napisał:Ludzie sobie specjalnie wieszają płyty z betonu w salonach
używają tynków i farb udających beton.
Wykładają podłogi gresem przypominającym beton
Bez sensu - jeśli chcę mieć ścianę z betonu - używam beton. Jeśli posadzkę z betonu - używam beton. jeśli wykładzinę z drewna - używam drewno. Jeśli z kamienia - kamień.
Wszystko inne to scenografia - oczywiście jak kto liubi, to sobie zrobi. Tylko p co dawać, skoro jst dostępne i nawet tańsze.
Sam beton, surowy, dobrze wylany i zawibrowany nie potrzebuje dodatkowych płyt betonowych na sobie. Po co to masło maślane.
Przykład dobrych zastosowań - bez masła maślanego:
I ciekawostka -
"Zanim ołówek do projektu Czandigarh przyłożył słynny Le Corbusier, nad planem nowej stolicy indyjskiej części Pendżabu i stanu Haryana pracował polski architekt Maciej Nowicki. Stworzenie tkanki miejskiej zupełnie od zera powierzył mu Albert Mayer. Pracę przerwała katastrofa lotnicza"
Inny przykład:
A tu polski przyklad Roberta Koniecznego:
Żelbet użyty tak jak trzeba. Takie organiczne użycie materiału .
Podobnie jak organiczna jest drewniana więźba dachowa, czy drewniana chata.
Nie ma teatrzyku - jest architektura.
I nie mam tu na myśli, czy mi się podoba dany budynek - tylko zasosowanie żelbetu z jego wyglądem i możliwościami konstrukcyjnymi. Taka jedność formy i treści konstrukcyjnej.
Wg mnie - oczywiście