Skocz do zawartości

Iglaki chorują ?


deszczyk

Recommended Posts

Witam,

Mam problem z iglakami, posiadam ich ok,25 i z 80 % z nich nie najlepiej wygląda co widać na załączonych zdjęciach;


http://img390.imageshack.us/my.php?image=photo0030om4.jpg
http://img116.imageshack.us/my.php?image=photo0031zn5.jpg
http://img98.imageshack.us/my.php?image=photo0032yn2.jpg
http://img504.imageshack.us/my.php?image=photo0034sm3.jpg
http://img89.imageshack.us/my.php?image=photo0033nv8.jpg


Nie tylko są "rude" ale na trzecim zdj, widać że niektóre mają czarne gałązki, potrafi ktoś podać przyczynę ?
Raczej wykluczam schnięcie, bo przez okres letni były podlewane średnio co 2-3 dni.
Proszę o pomoc.
Link do komentarza
Objawy te prawdopodobnie wywołane są chorobą iglaków. Warto dokładnie obejrzeć ich pędy.

Najgroźniejszą chorobą iglaków jest choroba wywoływana przez grzyby z rodzaju Phytophthora, które atakują korzenie roślin. Objawy choroby na początku są więc widoczne w obrębie korzenia. Może dojść do jego obumierania i następuje zahamowanie wzrostu rośliny. W dalszej kolejności grzyby atakują pędy, w wyniku czego zmieniają one zabarwienie – stają się jaśniejsze (u cyprysików), a później obumierają. Ostatecznie roślina więdnie, a jej pędy brązowieją. Wyglądają jak przypalone. Na przekroju podłużnym pędu widoczne są porażone tkanki - w kolorze cynamonowym. Jeśli porażenie wywołane przez grzyby z rodzaju Phytophthora jest silne, rośliny należy spalić.

Może to być także zamieranie pędów. W tym przypadku pędy także brązowieją i zamierają. Brązowienie występuje w miejscach, gdzie rośliny stykają się ze sobą oraz wewnątrz korony. Objawy występują w przypadku niedostatecznej ilości światła. Porażone pędy należy usunąć i spalić.

Zamieranie pędów mogą powodować także grzyby chorobotwórcze. Igły żółkną i brązowieją, pędy zamierają, począwszy od wierzchołka. Pierwsze objawy choroby widoczne są na pędach jako małe plamki. Mogą się one zmienić w nekrozę, a ponad porażonym miejscem fragment pędu zamiera. Atakowane są głównie rośliny, które rosną w niekorzystnych warunkach.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Opadanie starych łusek na żywotniku jest normalne, jednak tu mamy do czynienia z przedwczesnym żółknięciem i opadaniem spowodowanym najprawdopodobniej minioną suszą (chociaż teraz mogą mieć wody pod dostatkiem), lub innym osłabieniem roślin. Na takich pędach mogą pojawiać się wtórnie grzyby, które nie są jednak przyczyną zamierania (tu te czarne to chyba sadzaki).
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 6 miesiące temu...
  • 1 rok temu...
Faktycznie żle to wygląda. Przed opryskiem proponuję usunąć chore części rośliny i potem pryskać środkiem grzybobujczym. Te chore spalić. Szkoda byłoby by inne rośliny chorowały. Ja kiedyś miałam ślimaki na takim cypysiku.
Teraz jesienia to grzybobójczy . Ogólnie mam zasadę, jak coś choruje wycinam fragmenty rośliny , albo całkowicie wyrzucam. Czasami jak mi rosną żle zmieniam im miejsce, ziemię i bardzo często to pomaga

Matko pierwszym razem napisałam grzybobójczy przez u zwykłe. Przepraszam, wstyd mi, ale nie wiem co mi się stało.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To chyba chybiony i fałszywy argument, bo klimatyzator jednak dmucha powietrzem zagrzanym do o wiele wyższej temperatury niż te 22 stopnie, chcąc osiągnąć zadaną temperaturę i pewnie to jest o wiele wyższa temperatura niż 30 st. Nie mierzyłem ale tak na wyczucie to znacznie przkracza trzydziestkę. Więc to akurat w drugą stronę działa, jeśli chodzi o tę "róznicę temperatur", czyli na korzyść hydrauliki. 
    • Ogrzewanie hydrauliczne, które występuje w 99% nowych polskich domach jest mniej efektywne i droższe niż bezpośrednie ogrzewanie pompą powietrze-powietrze, bo COP zależy od różnicy temperatur, a wodę trzeba ogrzać do ok 30°C, za powietrze do 22°. Proponuję zainteresować się systemem HVAC. V-wentylacja z odzyskiem ciepła wykonana pod ilość mieszkańców, a nie na kubaturę. Musi być, gdy chcemy używać klimatyzacji, bo latem przy chłodzeniu wentylacja grawitacyjna nie działa i oddychamy coraz bardziej zużytym powietrzem, co prowadzi do różnych dolegliwości. AC- jakość powietrza, za którą odpowiadają rewersyjne pompy ciepła (klimatyzatory). Temperatura cały rok, a wilgotność, która tworzy zaduch latem (tryb dry). H- ogrzewanie, czyli w przypadku, gdy klimatyzacja nie da rady (zazwyczaj kilka dni w roku) do uruchamiają się maty grzewcze. Ogrzewanie oporowe to COP 1, ale ono jest w tym systemie tylko wspomaganiem na wypadek ekstremalnych mrozów, awarii, czy dla komfortu, gdy ktoś chce bardziej dogrzać pokój. Poza tym pompy ciepła wciąż działają, więc zużycie jest śladowe. Dlaczego potrzebne są maty? Czy nie można dobrać większej mocy klim? Chodzi o to, że sezon grzewczy trwa ponad pół roku, a średnia temperatura w tym czasie w ostatnich latach to +5C i wciąż rośnie. Jeśli pompa będzie za duża to przez większość sezonu będzie działać on-off i łączne zużycie wyjdzie 2-3x większe. Jeśli rekuperacja jest zrobiona zgodnie ze sztuką, czyli działa na 20-30m3//osobę to klimy 30W/m2 są wystarczające. Cały system wychodzi przy okazji najtaniej i zapewnia zużycie poniżej 15kWh/m2. Ponadto warto wiedzieć, że powietrze nawiewane z anemostatów po odzysku ciepła jest tylko o kilka stopni chłodniejsze od domowego. Gdy podajemy je z góry to zapobiega ścieleniu się ciepłego przy suficie, a samo zanim opadnie zdąży się ogrzać. Daje to komfort w strefie przebywania ludzi. System musi być kompletny i dobrze przemyślany. 
    • A stoją zapewne obok siebie... więc jak zrobi się z nich  "kątownik" - będą stały jeszcze stabilniej...
    • Może być różnie, bo one są dość wiotkie. Zależy też, jak równa jest posadzka w garażu.
    • Komentarz dodany przez G: Beton nie kosztuje 200-250. Ceny z przed pandemi
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...