Skocz do zawartości

System nawadniający w ogrodzie


Lena_M

Recommended Posts

  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Ja zainstalowałem sobie taki system w tym roku, co prawda ze względu na dość ulewny sezon uruchomił się tylko kilka razy.
Jednak węże, przejściówki i konewki schowałem głęboko do piwnicy, mam nadzieje że nie będą mi już potrzebne icon_lol.gif .


Napisz trochę o swoim systemie nawadniania. On ma jakąś czujkę wilgoci?
Link do komentarza
Tak, mój systemy wyposażony jest w czujnik wilgotności, powoduje to jak można się domyśleć, nie uruchomienie systemu w przypadku opadów deszczu.

Prosisz żebym opisał swój system.
A więc tak,
system podzielony jest na 5 stref które uruchamiają się jedna po drugiej. Trzy strefy to małe zraszacze o zasięgu ok 4m, Strefa czwarta to zraszacze o zasięgu ok 12m, a strefa piąta to linia kroplująca.
W garażu zainstalowany mam sterownik na którym ustawiam sobie długości pracy danej strefy. Wspomniany wcześniej czujnik wisi na słupku ogrodzenia.

Nie wiem czy o taki opis Ci chodziło icon_smile.gif

System zamówiłem w firmie http://www.mojogrod.com
Link do komentarza
Cytat

Tak, mój systemy wyposażony jest w czujnik wilgotności, powoduje to jak można się domyśleć, nie uruchomienie systemu w przypadku opadów deszczu.

Prosisz żebym opisał swój system.
A więc tak,
system podzielony jest na 5 stref które uruchamiają się jedna po drugiej. Trzy strefy to małe zraszacze o zasięgu ok 4m, Strefa czwarta to zraszacze o zasięgu ok 12m, a strefa piąta to linia kroplująca.
W garażu zainstalowany mam sterownik na którym ustawiam sobie długości pracy danej strefy. Wspomniany wcześniej czujnik wisi na słupku ogrodzenia.

Nie wiem czy o taki opis Ci chodziło icon_smile.gif

System zamówiłem w firmie http://www.mojogrod.com


Masz czujnik deszczu, a czujnik wilgotności to co innego, Umieszcza się go w ziemi
Link do komentarza
Cytat

Tak, mój systemy wyposażony jest w czujnik wilgotności, powoduje to jak można się domyśleć, nie uruchomienie systemu w przypadku opadów deszczu.

Prosisz żebym opisał swój system.
A więc tak,
system podzielony jest na 5 stref które uruchamiają się jedna po drugiej. Trzy strefy to małe zraszacze o zasięgu ok 4m, Strefa czwarta to zraszacze o zasięgu ok 12m, a strefa piąta to linia kroplująca.
W garażu zainstalowany mam sterownik na którym ustawiam sobie długości pracy danej strefy. Wspomniany wcześniej czujnik wisi na słupku ogrodzenia.

Nie wiem czy o taki opis Ci chodziło icon_smile.gif

System zamówiłem w firmie http://www.mojogrod.com


Fajna sprawa. Pozazdrościć icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 6 miesiące temu...
Planuję wykonanie w instalacji nawadniającej w ogrodzie. Mam rozrysowany plan, ale zastanawiam się jakiego typu zraszacze wybrać. Rozważam dwa:
- Zraszacz wynurzalny T 380 GARDENA
- Zraszacz wynurzalny turbinowy T 200 GARDENA

Oba mają podobne parametry w zasadzie różnią się tylko tym że jeden z nich jest turbinowy.
Czy ktoś mógłby rzucić kilka argumentów za/przeciw jednemu lub drugiemu???
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 rok temu...
Cytat

Mój mąz robi nawodnienia . Przeważnie używa zraszaczy rain bird, czasami hunter, albo nelson. Ja na Twoim miejscu odpuściłbym sobie gardene . Często zdarza sie , ze mąz na życzenie klienta wymienia wszystkie gardenowskie zraszacze, na przyzwoite



Opinie o systemach nawadniających potrafią być bardzo różne. Najlepsze systemy nawadniające to głównie te stworzone z myślą o profesjonalistach. Ranking systemów nawadniania z zagranicznych stron:
1. Signature Control Systems - lider systemów nawadniających
2. Toro - lider systemów nawadniających
3. RainBird - klasa profesjonalna
4. Hunter - klasa ekonomiczna
5. Weathermatic - klasa ekonomiczna

Reszta firm takich jak: K-rain,Gardena, Cleber to ...hmmm...NC
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
witam
mam do Was pytanko o system nawadniania
a mianowicie
mam firmy hunter
4 pgj obrotowe
4 PRO-SPRAY
81 metrów kroplującego
pgj pracują 10 min na dobe
PRO-SPRAY 5 min na dobe
kropelkowe 10 minut na dobe
każdego dnia
zużywa mi to ok 10-15 m3 wody
Moim zdanie jest to dużo
a Państwo jak myślą
może jest jakiś program do obliczania zużycia wody
lub może mam za długie nastawy na dobę
pozdrawiam i czekam na odpowiedz
Link do komentarza
  • 5 lata temu...

Ja mam system podziemny naprawdę świetnie się sprawdza. Oczywiście jest to spora inwestycja, bo mało to nie kosztuje no ale za parę lat się zwróci. Ja wcześniej trawnik, kwiatki ogródek podlewałam wodą z wodociągu, a na chwilę obecną używam tyko i wyłączni do tego celu wodę z tego systemu także spora oszczędność naprawdę

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie pierwszy raz na forum i proszę o poradę.   Chciałbym przeprowadzić kompleksową termo-modernizację sporego domu z lat 80-tych, tj. w pierwszym etapie wymienić okna i docieplić ściany. Dom wybudowany jest w powszechnej wówczas technice ściany 3-warstwowej, patrząc od wewnątrz: warstwa nośna pustak "Max" - pustka powietrzna ~5cm - warstwa osłonowa cegła kratówka Dom wybudowany jest bardzo solidnie bo budował go architekt dla siebie.    I tu pojawia się podstawowy problem na który nigdzie nie znalazłem żadnego fachowego opisu, stąd niniejsze pytanie na tym forum. Chciałbym wymienić okna skrzynkowe na nowoczesne drewniane oraz ocieplić ściany styropianem lub płytami PIR ale nie wiem w którym miejscu ściany zamontować okna. Teoretycznie okna powinny zostać zamontowane w warstwie nośnej, tylko że wtedy bo dodaniu docieplenia płaszczyzna okna będzie oddalona od lica ściany o ponad 30 cm, co będzie wyglądać komicznie. Czy da się zamontować okna w warstwie osłonowej z cegieł żeby uniknąć tego problemu?   Z w/w wiąże się drugie pytanie: czy do warstwy osłonowej z cegły można przymocować ocieplenie?   Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.  
    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...