Skocz do zawartości

kolektory słoneczne


Gość

Recommended Posts

Napisano
Jeżeli kolektory słoneczne są tak dobre, to dlaczego są tak mało rozpowszechnione wśród mieszkańców domków jednorodzinnych?
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Niestety, dość droga to impreza. Przy zakupie po cenach zwykłych (bez żadnych upustów) chyba nie ma szans na zwrot różnicy zainwestowanej kaski w porówananiu np. do urządzeń gazowych.
Na zachodzie w większości państw tego typu zakupy (także pompy ciepła) są dotowane przez jakieś tam urzędy.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Marku!

kolektory to po prostu inwestycja - kolejna w dom. Trudno dzisiaj namowic inwestora aby do basenu krytego zamontowal kolektor a tam zwrot jest najszybszy. W naszej strefie lepiej jeszcze do c.o. nie montowac! slabo sie zwraca icon_razz.gif przy duzym rozbiorze c.w.u. warto kupic zasobnik z 2 wezownicami i jakis kolektorek - to nie sa duze juz tak koszty a i przyjemnie - zwlaszcza w lecie kociol odpala sie tylko kontrolnie icon_smile.gif

co do dofinansowania - TUTAJ JEST POLSKA!

W naszym kraju jest duzo "adamow slodowych" i "lekarzy" - jakies 80% spoleczenstwa. Inwestor kombinuje przy instalacji bez konsultacji z projektantem i posiadajacym uprawnienia wykonawca! Zawod instalator jest nieoplacalny - proste - dlatego coraz wiecej "ekspertow" na rynku.

Jestem na rynku wykonawczym od 10 lat i obserwuje degradacje fachowosci instalatorow z tych samych powodow co brak wiekszego zainteresowania kolektorami slonecznymi wsrod inwestorow. Ekonomia!

chcesz wiecej - napisz pogadamy

mail cerber-wroclaw@wp.pl
Napisano
Nikt nie lubi wyrzucać w błoto pieniędzy. Kolektor oszczędza tylko część energii. Znacznie opłacalniejsze jest zmniejszenie zużycia przez montaż baterii np.Oras Elektra lub Wentura z sensorem (podkładamy ręce woda leci...) Po zamontowaniu takich baterii i term (Atlantic) 10l pod zlewozmywakiem i 30l do prysznica miesięczne rachunki za prąd do wody na dwie osoby nie przekraczają 10 zł. A jeszcze jakie oszczędności na wodzie, która będzie coraz droższa. Pnieważ inwestycja jest mniejsza a zyski większe..Kolektory to poprostu nieporozumienie i tak należy o nich rozmawieć.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przyjmując za dobrą monetę wartość 1050 kWh dodatkowego zużycia prądu otrzymujemy ok. 1200 zł rocznie (cena 1,10 zł/kWh). Ale czy takie zużycie energii faktycznie odpowiada rzeczywistości. Sprawdziłem dane kilku pralko-suszarek ze średniej półki cenowej. Zgodnie z ich specyfikacją można przyjąć zużycie 260 kWh energii na 100 cykli samego suszenia. Przy czym o ile pojemność prania wynosi w nich 8 kg, to pojemność przy suszeniu już tylko 5 kg. Przyjmijmy więc uczciwie, że na 100 cykli prania musimy zrobić 200 cykli suszenia. Jak często trzeba w takim razie robić pranie i suszenie, żeby osiągnąć zużycie 1050 kWh rocznie na cykle suszenia? To około 400 cykli suszenia. Co odpowiada z kolei 200 cyklom prania. Czyli przez cały rok robimy pranie nieco częściej niż raz na dwa dni. Jak dla mnie bardzo często. Tym bardziej, że to przy założeniu, że pralka jest za każdym razem pełna. Jak zrobimy pranie na pół wsadu to i jeden cykl suszenia wystarczy.  Czyli zużycie prądu 1050 kWh (koszt 1200 zł) jest prawdziwe przy założeniu ok. 200 prań rocznie (co drugi dzień). Prań z pełna pralka, co z kolei wymaga aż 400 cykli suszenia.   Teraz każdy musi ocenić jak często robi pranie. Bez tego robienie obliczeń nie ma sensu. Przy okazji widać, że trzeba z dużą ostrożnością traktować odpowiedzi AI. 
    • Dzięki za ten tip, filmik pomógł w moich zmaganiach z parapetem
    • Pierwotny podział był inny. Wcześniej mieszkały tam inne osoby (w ty osoby z dziećmi), dopiero po wprowadzeniu się tej pani zaczęły się dziwne podziały. Wydaje mi się, że wynikało to z tego, że ojciec był wówczas krótko po rozwodzie i był w kiepskim stanie psychicznym. Zapewne postawili go przed faktem dokonanym, albo bierze to albo nic. Fakt jest faktem, ze podział od czapy, bo tam aż się prosi o podział po ścianie, która jest w środku budynku od piwnicy po strych. A po tym podziale narobili ścianek - w tym ściankę przez środek pokoju, zupełnie bez sensu. Sąsiadka ma teraz w miarę funkcjonalny dom z 3 pokojami, kuchnią,łazienką i piwnicą, a ja po ojcu jeden pokój, klitkę po podziale tego jednego pokoju z którego sąsiadce zrobiono klatkę schodową z wyjściem na górę, łazienkę na górze i strych zupełnie "goły" plus piwnica. Nie wiem czym kierowały się osoby, które zaplanowały ten podział. Myśle, że przede wszystkim tym, że ojciec prędzej czy później wymięknie i odsprzeda swoją część. Wówczas przy bardzo małym nakładzie pracy dom wróciłby do pierwotnej formy....i był w rękach jednego właściciela. 
    • A Ty nie znasz cen energii? Przecież pisze głupoty, że aż strach.     495 zł za 1050 kWh????? Gdzie są takie ceny? Chyba dla szejka w Katarze, ale nie w Polandii.   PS. Wczoraj pytałem AI o pewne dane techniczne to mi takie smęty wsadziła, że ją wyśmiałem. W zamian pokornie przepraszała w japońskim stylu, chwaliła mnie, że ktoś (znaczy ja) pilnuje prawdy i sadziła podobne pierdoły przez cały wieczór. I cóz mi z tego, skoro gdybym ją posłuchał to wyszedłbym na głupka. 
    • Dzięki za rady, chłopaki .... trochę poczytałam o pralko-suszarkach, zapytałam też AI o realne koszty. Z tego, co wyliczyła, to nie ma jakiegoś super dramatu   Zweryfikuje ktoś, czy dobrze wyliczyła? Bo jeśli to jest około 50 zł miesięcznie więcej, to jest to spokojnie do udźwignięcia   Piorę 1-2 razy w tygodniu         Jestem alergikiem i cierpię na AZS, więc używam tylko środków piorących dla dzieci. Raczej pozbawione są nadmiaru chemikaliów, nie byłoby więc tak źle chyba  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...