Skocz do zawartości

Woda - rozprowadzenie


Gość

Recommended Posts

Rok pracy na budowie zacznę od rozprowadzenia wody w domu.
Ciagle zastanawiam się jakie materiału użyć do tej pracy. W grę wchodzi plastik, miedź, jeszcze niektórzy robią w stali.
Jeżeli plastik, to jakiej firmy? Na rynku jest silnie reklamująca się firma Hepwort (coś inaczej pisane, ale nie pamiętam). Czy to dobra firma?
W miedzi robią podobno ludzie mający bardzo dużo pieniędzy. Czy naprawdę taka instalacja kosztuje tak dużo?
Może są jeszcze inne systemy?
Link do komentarza
Gość Redakcja__
Instalacje wodociągowe w domach jednorodzinnych wykonywane są najczęściej z rur plastikowych - polipropylenowych PP łączonych metodą zgrzewania oraz polietylenowych PEX łączonych złączkami zaciskowymi. Oba materiały mają podobne właściwości i wybór zależy głównie od stopnia skomplikowania instalacji i .... przyzwyczajeń wykonawcy. Rury PP są sztywne, więc każda zmiana kierunku wymaga zamontowania kolanek, natomiast polietylenowe można dowolnie wyginać. Elastyczne są również rury polibutylenowe PB, które produkuje firma Hepworth, ale są one stosunkowo mniej znane. W praktyce, coraz częściej w instalacjach domowych wykorzystuje się jednak rury uniwersalne - głównie warstwowe PEX-AL-PEX - które mogą pracować w instalacji ciepłej i zimnej wody oraz centralnego ogrzewania. Warstwa aluminium pełni w nich rolę bariery antydyfuzyjnej , a jednocześnie znacznie obniża ich wydłużalność termiczną. Zmniejsza się także asortyment potrzebnych materiałów (rur, złączek) co nie tylko ułatwia montaż ale również wykonywanie napraw i rozbudowy. Użycie rur miedzianych w instalacjach wodociągowych nie jest dobrym rozwiązaniem, gdzyż ich trwałość zależy w dużym stopniu od jakości wody. Woda małej twardości i niskim pH sprzyja korozji metalu. Wbrew powszechnej opinii rodzaj rur nie wpływa znacząco na koszty instalacji i z reguły nie różnią się one więcej niż o 10 - 15%.
Link do komentarza
  • 3 lata temu...
Wykonuję instalacje wodne w systemie Hepworth od kilkunastu lat.To najlepsze co do tej pory wymyślono w tej dziedzinie.
Kilka razy zdarzyło się,kiedy byłem zawalony robotą,że klient wykonał sobie samodzielnie taką instalację.Ja tylko przeszkoliłem,doglądałem i dostarczałem materiały i wypożyczyłem nożyce do cięcia rur( to jedyne narzędzie)
Trochę też robię w systemach PexAl.Też niezłe,ale nieco droższe (mam na myśli produkty porządnych firm,a nie coś z Chin).
Co do miedzi,to zgadzam się całkowicie z poprzednim postem.Dlatego nie robię wody pitnej z miedzi.Tylko CO węglowe.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Wykonuję instalacje wodne w systemie Hepworth od kilkunastu lat.To najlepsze co do tej pory wymyślono w tej dziedzinie.
Kilka razy zdarzyło się,kiedy byłem zawalony robotą,że klient wykonał sobie samodzielnie taką instalację.Ja tylko przeszkoliłem,doglądałem i dostarczałem materiały i wypożyczyłem nożyce do cięcia rur( to jedyne narzędzie)
Trochę też robię w systemach PexAl.Też niezłe,ale nieco droższe (mam na myśli produkty porządnych firm,a nie coś z Chin).
Co do miedzi,to zgadzam się całkowicie z poprzednim postem.Dlatego nie robię wody pitnej z miedzi.Tylko CO węglowe.




Witam! Właśnie przeczytałem że robi Pan w systemie Hepworth. Też zamierzam zastosować instalację z tego systemu. Prosze to podpowiedź czy i za ile może ktoś (może Pan) zrobić mi projekt instalacji i dobrac potrzebny sprzęt. Złożyłbym sobie sam po ewentualnym krótkim instruktarzu. Poza tym czy do projektu potrzba jest już decyzja o wyborze pieca i sposobu ogrzewania wody itp. czy można to później określić już po ułożeniu rur.

Ogólnie mam zamiar:

Na parterze (salon, kuchnia przedpokój) zastosować grzejniki lub podłogówkę + kominek z DGT
Na piętrze i w piwnicy grzejniki + powietrze z kominka z salonu.

Dodatkowo chciałbym w przyszłości zastosować solary na dachu i dlatego nie wiem czy nie trzeba jakoś już przygotować instalacji do tego.

Za wszelkie podpowiedzi będe wdzięczny.
Link do komentarza
Z projektami jest kłopot polegający na tym,że dla siebie to wystarczy mi ogólny zarys a resztę mam w głowie.W zasadzie to jeszcze nigdy nie robiłem tak szczegółowego projektu,by ktoś wg. niego mógł wykonać instalację.
Do tego potrzebny jest wgląd,nie tylko w plany ale i wizja lokalna.
Oczywiście jestem w stanie zrobić taki projekt,ale trudno mi ocenić w jakim stopniu przyda się on w realizacji.Nawet najdokładniej wykonany projekt wymaga potem zmian i poprawek.
Instalacja może być wykonana w Hepworcie wcześniej i pod każdy rodzaj kotła.Nawet przy węglowym kotle w układzie otwartym można zastosować wymiennik ciepła, i za wymiennikiem zrobić instalację w układzie zamkniętym.
Instalacja c.w.u. z powodu solarów nie musi być zmieniana.Trzeba jedynie zastosować na ciepłej wodzie z zasobnika specjalny zawór zabezpieczający instalację i użytkowników przed poparzeniem.Ustawia się go na np.50st, i łączy go z zimną wodą,tak by sobie mieszał wodę gorącą i zimną,by osiągnąć ustawione 50st.
Link do komentarza
Cytat

Trzeba jedynie zastosować na ciepłej wodzie z zasobnika specjalny zawór zabezpieczający instalację i użytkowników przed poparzeniem.Ustawia się go na np.50st, i łączy go z zimną wodą,tak by sobie mieszał wodę gorącą i zimną,by osiągnąć ustawione 50st.



Trzy lata temu w listopadzie zamonotalem system solarny, niestety bez tego zaworu mieszajacego (nie znalem ich jeszcze).
W styczniu moi klienci dzwonili do mnie, zebym cos zrobil, gdyz temperatura wody w ich kranach, byla tak wysoka, ze Pani Domu poparzyla sie.
Od tej pory w kazdej instalacji solarnej, montuje takie zawory - przydaja sie nie tylko ze wzgledu na poparzenia, ale takze na oszczednosci.

A Hepworthem tez kiedys robilem. Dobry system.
Obecnie robie w Giacomini, a podlogowge w Kissanie.


Pozdrawiam
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak przyznaje Racja tak było   Brak dostępu, balkon na piętrze, nie wychylę się na tyle by coś tam podziałać, ledwo odmalowałem pionową powierzchnię pomiędzy moim sufitem a podłożem balkonu piętro wyżej   Rozejrzę się, a może jakiś sprecyzowany pomysł ?   Co do uszkodzenia, podejrzewam że jak zacznę to usuwać to zejdzie mi cała warstwa tej emalii ftalowej, więc gładź na nowo ( tym razem rozejrzę się nad zewnętrzną ) i potem zamiast ftalowej tylko ta renowacyjna byłaby odpowiednia do pomalowania ?
    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
    • Ile osób skorzystało z tego programu? Jaką kwotą dysponował ten program? 100mld? Dobrze pamiętam? Ile więc zostało rozdysponowane? Biurokracja i papierologia - tym było odzwierciedlenie tego programu. Wiele osób było chętnych na wzięcie udziału ale się po prostu bali. Nikt nie dawał im gwarancji otrzymania dofinansowania.  Może ten program wróci ale w nowej odsłonie i skróconą drogą biurokracji.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...