Skocz do zawartości

Zmiany w projekcie - czy wymagają zgody?


Recommended Posts

Witam serdecznie,

Wraz z małżonką, jesteśmy już właścicielami działki z prawomocnym pozwoleniem na budowę. Przeglądając projekt, stwierdziliśmy jednak że warto byłoby wprowadzić parę zmian. Coś co mnie dręczy, czy zmiany te musi wprowadzić projektant i musimy zgłosić je do urzędu przed rozpoczęciem budowy (jako aktualizacje projektu). Lub druga opcja, czy zmiany takie wystarczy wprowadzić na projekcie, i wprowadzić adnotacje w dzienniku budowy (tylko z kierownikiem budowy) ?

1. Kominy, w naszym projekcie znajdują się 3 kominy, które zostały rozmieszczone na tyle nieszczęśliwie że zaburzają funkcjonalność niektórych pomieszczeń na poddaszu. Kominy zaznaczone kolorem czerwonym chcieliśmy zlikwidować, kolor zielony to kominy które powstałyby w ich miejsce, jeden z zielonych kominów powstałby z rozbudowy istniejącego już w projekcie komina (kolor pomarańczowy). Takie ustawienie kominów nie ingeruje w konstrukcje więźby dachu, ani też nie powoduje większej zmiany w stropie nasz parterem.

2. Przesunięcie ścian działowych na parterze i poddaszu. Czy zmiana długości i lokalizacji tych ścian wymaga zmiany projektu w urzędzie? Tutaj podobnie, przesunięcie ścian nie ma wpływu na konstrukcje stropu nad parterem, jedyne co, to w raz z przesunięciem ścian, przesunięte zostaną niektóre ościeżnice drzwiowe.

3. Pomniejszenie okna? Powiększenie okna? Likwidacja okna? Wstawienie dodatkowego okna? Przesunięcie okna? Zmiana okna na drzwi tarasowe/balkonowe. Czy którakolwiek z tych zmian wymaga zgłoszenia w urzędzie, czy wystarczy że kierownik budowy się pod tym podpisze? Podobnie z oknami dachowymi, czy ich przesunięcie i zmiana ilości wymagają zgłoszenia? Oczywiście żadne okno nie znajdzie się bliżej niż 4 metry od granicy działki.

4. Przedłużenie krokwi dachowych. W naszym projekcie jest podcień osłonięty dachem. Czy przedłużenie krokwi konstrukcji dachu, tak aby osłonić troszkę większy obszar, wiązać się musi ze zgłoszeniem w urzędzie, czy może to zrobić kierownik budowy?

5. Na dachu jest jedna lukarna, czy zlikwidowanie jej lub przesunięcie (minimalne, o szerokość jednej krokwi) wymaga zgody z urzędu, czy również możemy to uzgodnić tylko z kierownikiem budowy?

6. Czy przesunięcie ściany nośnej przy pomarańczowym kominie wymaga zgłoszenia w urzędzie, czy wystarczy zmiana razem z kierownikiem budowy. Jej przesunięcie wiązałoby się tylko ze zmianą długości belek stropu teriva

DSC01446.jpg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...