Skocz do zawartości

zniesienie wpółwłasności


Maonika

Recommended Posts

Napisano
Witam,

Jestem współwłaścicielem działki 1600 m2 na terenie Warszawa-Wawer. Działka w tej chwili jest działką rolną. Chciałabym znieść wpółwłasność i podzielić działkę po 1/2, zgodnie z współwłasnością i przekształcic swoją część na działkę budowlaną. Dostałam informacje, że działki nie można podzielić, ponieważ najmniejsza działka rolna w tej okolicy to 3000 m2.
Chciałabym rozpocząć budowę domu na swojej części działki. Dom planuje sfinansować z kredytu, który chcę otrzymać pod hipoteke działki. Dlatego też zależy mi na podziale, ponieważ chcę zadłużyć tylko swoją księgę wieczystą, tak aby nie blokować bratu mozliwości zaciągnięcia kredytu.
Co mam w takiej sytuacji zrobić? Od czego zacząć?
Czytałam, że muszę złożyć pismo do sądu o zniesienie współwłasności. Czy to prawda? Czy jeżeli jesteśmy oboje zgodni co do podziału i brat nie będzie mi komplikował sprawy to może wystarczy udać się do Notariusza? Czy w takiej sytuacji geodeta musi mi wytyczyć granice? Czy można tak ząłatwić sprawę aby działkę podzielić i moją część przekształcić na budowlaną a brata działkę pozostawić jako rolną. Jeżeli tak się nie uda, to jaki jest podatek za działkę budowlaną w skali roku?

Będę wdzięczna za wszelkie informację od czego zacząć i jaka jest prawidłowa procedura w takich przypadkach.

Z góry dziękuję,
Z poważaniem Monika
Napisano
Mam ten sam problem
Dzis bylem w gminie i mi powiedzieli zebym wydzielil 3000 a po zbudowaniu domu oddzieli dzialke na ktorej stoiji od tych 3000
Ale to uniemozliwia zaciagniecie kredytu
Na moje pozostale pytania urzednik odpowiadal "to niemozliwe"
Wlasnie kombinuje zeby isc do notariusza poczielic dzialke i dopiero potem isc do urzedu

Niestety chyba na forum nie ma zbyt duzo osób ktore siedza w tym temacie i ciezko bedzie o wlasciwa rade i odp.
Napisano
Witam
Obawiam się że urzędnik miał rację. Przepisy nie zezwalają na podział działki rolnej , mniejszej niż 30 arów. Odpowiedz urzędnika, nie była zatem jego złą wolą, ale wynikała z przepisów. Nie ma więc po co iść do notariusza - bo podziałem działki nie zajmuje się notariusz - lecz geodeta.
W przypadku gdyby gmina miała zatwierdzony plan zagospodarowania przestrzennego, który stwierdzałby że działka jest budowlana , to wówczas możliwy byłby podział i wydzielenie działki mniejszej niż 30 ar. Proszę zapytać , kiedy gmina ma zamiar uchwalić plan .
Napisano
Witam. Może opiszę swoją sytuację. Kupiliśmy ze znajomymi działkę 28 arów (rolna). Następnie wystąpiliśmy o wydanie warunków zabudowy na 2 domy wraz z wstępnym projektem podziału. Po uzyskaniu warunków zabudowy zleciliśmy geodecie przygotowanie projektu podziału działki. Po zatwierdzeniu podziału przez starostwo udaliśmy się do notariusza i wyłączyliśmy współwłasność. Dopiero gdy każdy miał swoją działkę zabraliśmy się za dalsze rzeczy tj. "odrolnienie" (wyłączenie z produkcji rolnej) części działki (pod domem oraz dojazd) oraz pozwoleniem na budowę. Trwało to 6 miesięcy ale nie było żadnych problemów. Czyżby u Was obowiązywały inne przepisy? Dodam, że działo się to w 2007roku.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z urzędnikami.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wejście chyba do gabinetu dentystycznego.
    • Na czarno zaznaczyłem haki rynnowe, typ nakrokwiowy, to one będą podtrzymywać rynnę. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Zastępuje się je czasem pasami papy, ale to mniej trwałe rozwiązanie.
    • W jakich warunkach mierzone? Przecież te wartości są zmienne, zależą chociażby od warunków atmosferycznych i nawet pory dnia. W normalnych warunkach, tym bardziej za lasem, tam winien być najwyżej dochodzący pomruk, do którego organizm ludzi szybko się przyzwyczaja i po kilkunastu minutach przestaje słyszeć i reagować. 
    • Cześć Wszystkim! Znalazłem idealny dom dla mnie, ale jest problem z hałasem, jakieś 150 metrów od domu za lasem (las zaznaczony na zielono) jest droga powiatowa. W domu jest w porządku, ale na działce, szczególnie od strony lasu, gdzie jest taras, kiedy przejeżdża głośniejszy samochód np. tir, hałas dochodzi do 57dB (35 kiedy nic nie jedzie - mierzone apką w telefonie) i to jest za dużo tzn. ten dzwięk mocno zakłóca spokój i irytuje. Na załączonym rysunku widać granicę działki, na której można postawić ogrodzenie. Jak widać z zaznaczonych punktów wysokościowych teren działki jest w wyrównany do około 10m za domem, po czym zaczyna się las i spadek, tzn. granica działki od strony hałaśliwej drogi (50m od domu) jest już 3 m poniżej poziomu domu, a sama droga 7m poniżej poziomu domu.   Zastanawiam się, czy i jaka jest możliwość wyciszenia go na własną rękę. Powiedzcie proszę, czy da się (przynajmniej mniej więcej) policzyć, jak wysokie miałoby być to ogrodzenie i o ile wygłuszyłoby działkę?
    • Najlepiej zwrócić się w tej sprawie do producentów styropapy. Oni mają takie tematy rozpracowane. Ja kiedyś miałem styczność z producentem płyty warstwowej i oni nawet w folderach reklamowych wyjaśniali takie różne niuanse, jak montaż okien, drzwi, rynien i wszelkich takich detali. Dlatego myślę, że u innych będzie podobnie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...