Skocz do zawartości

Studnia głębinowa - instalacja/zima


KSY00

Recommended Posts

Napisano

Cześć,

Firma wykonała u mnie studnie głębinową, wraz z studzienką techniczną która została zrobiona jako dwa kręgi z cienkim włazem, a sam zbiornik hydroforowy jest w studzience. Wszystko działa ale martwi mnie zima, firma dała gwarancję że nic w zimie nie zamarznie, ale wciąż mam obawy biorąc pod uwagę że nie jest to ocieplone. Co uważacie?

f40d3380-edea-494b-b6c4-8d935eed4dc3.jpg

4a3e68fa-b639-48ab-8df7-e223b608f966.jpg

Napisano
1 minutę temu, podczytywacz napisał:

Gwarancja na piśmie, czy "na gębę"?

 

Ile osób jest w gospodarstwie? Jakie planujesz zużycie dzienne wody?

Osób w gospodarstwie jest 3, nie wiem jakie będzie dzienne zużycie wody, bo nie mieszkam, studnia została wykonana u mamy, więc Panowie mogli trochę przykombinować przez to że "kobieta", na pewno jest to główna studnia, więc cały rok będzie brana z niej woda do wszystkiego

Napisano
1 godzinę temu, KSY00 napisał:

  firma dała gwarancję że nic w zimie nie zamarznie, ale wciąż mam obawy biorąc pod uwagę że nie jest to ocieplone. Co uważacie?

 

Myślę, że mają rację. Takie zimy, w których mogłoby to zamarznąć skończyły się chyba równo ze stanem wojennym. Albo i wcześniej.

 

Ja mam pod opieką dom drewniany, w którym nikt nie mieszka, ale jest w nim nowa instalacja wodociągowa, która nie ma prawa zamarznąć. A że jeździć tam i palić zimą w piecach mi się nie chce, bo jestem leniwy, to zamontowałem automatykę załączającą nagrzewnicę elektryczną przy spadku temperatury wewnątrz do poziomu +0,7 stopnia Celsjusza. I mimo że przez kilka dni mróz nocą był poniżej 10 stopni, to nagrzewnica sie nie załączyła, w domu było wciąż na plusie. Najniżej było +0,9 stopnia. Tajemnica polega na tym, że wnętrze ogrzewane jest przez ciepło ziemi, gdyż podłogi nie są izolowane termicznie (to stary dom). 

 

U Ciebie będzie tak samo. Ziemia + woda nie pozwolą na spadek temperatury poniżej zera. Warunek oczywiście to założona pokrywa.

Napisano
2 godziny temu, retrofood napisał:

Myślę, że mają rację.

A jeśli nie mają :scratching:???

 

Nie widzisz różnicy pomiędzy zamkniętym i szczelnym budynkiem drewnianym, o dość dużej powierzchni grzania przez ziemię, łącznie z ciepłem zakumulowanym  w pojemności budynku, a studnią, nakrytą metalowym deklem?

 

Ja nie byłbym taki pewny...

 

Dlatego pytam o "przerób" studni, wymianę cieplejszej wody, zasysanej przez pompę z głębi ziemi...

 

Może zorganizuj/zaproponuj  pytaczowi analogiczną nagrzewnicę odpowiednio opomiarowaną i zautomatyzowaną w otoczeniu zbiornika hydroforu i wtedy głoś swoją pewność... Chyba że nastąpi blackout spowodowany na przykład "nienaturalnie" wielkimi mrozami i zasilenia grzałki nie będzie :bezradny:

 

Na jakiej głębokości zakopane pod tymi tekturami są rury, zasilające budynek?

Tu nie wygląda na dużą głębokość...IMG_20251017_212756.jpg.6d49a4c56252668bd2c5e42843b7d3c9.jpg

 Jak duża jest strefa zamarzania w tym miejscu zamieszkania?

 

Ocieplenie klimatu - ociepleniem, a niespodzianka może zdziwić...

Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

A jeśli nie mają :scratching:???

 

Nie widzisz różnicy pomiędzy zamkniętym i szczelnym budynkiem drewnianym, o dość dużej powierzchni grzania przez ziemię, łącznie z ciepłem zakumulowanym  w pojemności budynku, a studnią, nakrytą metalowym deklem?

\Ten dekiel nie jest metalowy.

Napisano
6 godzin temu, KSY00 napisał:

Cześć,Firma wykonała u mnie  studzienką techniczną, która została zrobiona jako dwa kręgi z cienkim włazem, a sam zbiornik hydroforowy jest w studzience. Wszystko działa, ale martwi mnie zima, firma dała gwarancję, że nic w zimie nie zamarznie, ale wciąż mam obawy, biorąc pod uwagę, że nie jest to ocieplone. 

W jakiej strefie klimatycznej jest ta studzienka?

Napisano
59 minut temu, podczytywacz napisał:

Ano, właśnie...

 

Strefy były ustalane w okresie tuż po bitwie stalingradzkiej, kiedy von Paulus był jeszcze w niewoli. O takich zimach zapomnij.

Kilkudniowe mrozy nawet poniżej -20 stopni nawet wody na Tanwi nie skują. Tam gdzie kiedyś cale ferie spędzałem na łyżwach.

To se ne vrati, pane Havranek.

Napisano
13 godzin temu, KSY00 napisał:

W III strefie przemarzania, na południe od Krakowa

Zgodnie z obowiązującą mapą stref przemarzania w Polsce (opartą na normie PN-81/B-03020), Kraków i cała Małopolska znajdują się w II strefie przemarzania, gdzie maksymalna głębokość przemarzania wynosi około 1,0–1,1 m.

Napisano
26 minut temu, animus napisał:

Zgodnie z obowiązującą mapą stref przemarzania w Polsce (opartą na normie PN-81/B-03020), Kraków i cała Małopolska znajdują się w II strefie przemarzania, gdzie maksymalna głębokość przemarzania wynosi około 1,0–1,1 m.

 

Ostatni raz ziemia na głębokość poniżej 1 m zamarzła bodajże w 1968 roku.

Napisano
Dnia 17.10.2025 o 17:41, KSY00 napisał:

Cześć,
Firma wykonała studzienką techniczną która została zrobiona jako dwa kręgi z cienkim włazem, a sam zbiornik hydroforowy jest w studzience. Wszystko działa ale martwi mnie zima, firma dała gwarancję że nic w zimie nie zamarznie, ale wciąż mam obawy biorąc pod uwagę że nie jest to ocieplone. 

 

Odkop dookoła studzienkę 25-30cm od kręgów, na głębokość 50-60cm zasyp przestrzeń keramzytem,

500_500_productGfx_4ed6b347b9469c58e789c

a od strony ziemi wyłóż w pionie  folię kubełkową.

folia-kubelkowa-15mb-20mb.jpg

Właz zaizoluj od spodu, masz w nim  tam żebra-przestrzenie wypełnij je, daj nawet grubiej, pianą PUR natrysk.

izoplus-piana-izolacyjna-poliuretanowa.j

IZOPLUS poliuretanowa izolacja termiczna w sprayu, zamkniętokomórkowa piana PUR do ociepleń.

 

To powinno wystarczyć, chyba że wrócą mrozy z XX wieku, wtedy  rzucisz na wierzch kilka worków słomy.

    

10 minut temu, retrofood napisał:

Ostatni raz ziemia na głębokość poniżej 1 m zamarzła bodajże w 1968 roku.

Cytat

Na podstawie dostępnych danych meteorologicznych i badań klimatycznych, ostatnia zima, w której grunt w Polsce (w tym w II strefie przemarzania, np. na południe od Krakowa) przemarzał na głębokość poniżej 1 m, miała miejsce w sezonie 2010/2011.

 

Była to jedna z najsurowszych zim w ostatnich dekadach, z długotrwałymi mrozami poniżej -15°C (nawet do -30°C na wschodzie i południu kraju), co spowodowało głębokie przemarzanie gruntu – w Małopolsce i centralnej Polsce szacunkowo 1,0–1,2 m, a lokalnie nawet głębiej w gruntach wilgotnych i spoistych (np. gliniastych).

 

Napisano
39 minut temu, animus napisał:

 Cytat 

 

Na podstawie dostępnych danych meteorologicznych i badań klimatycznych, ostatnia zima, w której grunt w Polsce (w tym w II strefie przemarzania, np. na południe od Krakowa) przemarzał na głębokość poniżej 1 m, miała miejsce w sezonie 2010/2011.

 

Była to jedna z najsurowszych zim w ostatnich dekadach, z długotrwałymi mrozami poniżej -15°C (nawet do -30°C na wschodzie i południu kraju), co spowodowało głębokie przemarzanie gruntu – w Małopolsce i centralnej Polsce szacunkowo 1,0–1,2 m, a lokalnie nawet głębiej w gruntach wilgotnych i spoistych (np. gliniastych) 

 

Nie wiem skąd takie dane, ale i tak mam je w nosie, bo w realu u mnie na wsi istnieją instalacje wody prowadzone po podwórkach do budynków gospodarczych (rury nieizolowane termicznie), układane na głębokości ok. 1 metra. Mój wujek (jako prezes Kółka Rolniczego), innowator i postępowiec, miał takową jako pierwszy we wsi i działa ona nadal. Jak wspomniałem, zamarzła w końcówce lat 60-tych, potem nigdy. Przypominam, że wschód i południe to właśnie u mnie. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...