Skocz do zawartości

Przeniesienie kuchni do salonu


Recommended Posts

Napisano

Witam wszystkich!

 

Będzie z serii pytań głupich coś czuję, ale i naiwnie liczę, że nie 😅

 

Zastanawiam się czy jakaś mądra głowa ma pomysł na to, jak przenieść kuchnie w miejsce salonu w domu jednorodzinnym. Załączam oczywiście zdjęcie.

Problemem jest na pewno nie jedna sprawa, ale myślę, że najwięcej utrudnia ogrzewanie podłogowe... Nie ma natomiast gazu przy kuchni, jest indukcja.

Chciałabym postawić meble kuchenne w miejscu gdzie zaznaczyłam (tu kuchnia). Dom oczywiście stoi i funkcjonuje, mniej więcej jak przedstawia projekt, a to moja fanaberia, którą chętnie wprowadziła bym w życie. Chciałby ktoś pochylić się nad tematem? Będę niezmiernie wdzięczna!

Pozdrawiam!

20250123_203928.jpg

Napisano

Chyba chodzi o to, czy dom jest podpiwniczony...

Najbardziej utrudnia brak dostępu do kanalizacji...

I miejsca na meble kuchenne i blaty robocze jest DUŻO mniej...

I salon praktycznie zniknie :zalamka:

 

To faktycznie wygląda na Twoją fanaberię...

 

Nie masz jakiejś roboty w ogródku?

A może zajmij się makramami, czy wyremontuj jakiś zabytkowy motocykl...:scratching:

Napisano

Gdybym się na tym znała to pewnie nie napisałabym tego postu... ;)

12 godzin temu, podczytywacz napisał:

Chyba chodzi o to, czy dom jest podpiwniczony...

Najbardziej utrudnia brak dostępu do kanalizacji...

I miejsca na meble kuchenne i blaty robocze jest DUŻO mniej...

I salon praktycznie zniknie :zalamka:

 

To faktycznie wygląda na Twoją fanaberię...

 

Nie masz jakiejś roboty w ogródku?

A może zajmij się makramami, czy wyremontuj jakiś zabytkowy motocykl...:scratching:

To chyba logiczne że jeżeli chce umiejscowić kuchnię w salonie to salon zajął by miejsce kuchni... A jeżeli masz zły dzień to może sam zajmiesz się tymi ciekawymi zajęciami które proponujesz zamiast szczypać nieznajome sobie osoby w internecie? Odrestaurowywuje obecnie stary samochód więc to też mało wyszukany pomysł ;)

Napisano
4 minuty temu, BlankaM napisał:

Gdybym się na tym znała to pewnie nie napisałabym tego postu... ;)

 

tu nie trzeba się znać, trzeba spojrzeć na to zwyczajnie. Gdzie najbliżej masz rurę z wodą i rurę kanalizacyjną? Czy istnieje sensowna droga, którą można poprowadzić odgałęzienie do miejsca w którym planujesz kuchnię? Bo z tego planu, który zamieściłaś wynika, że chyba najprościej poprowadzić to na zewnątrz, w ziemi. A to niemałe koszty.

Albo rozbieranie podłóg, rozkucie posadzek i prowadzenie w salonie. Też kosztowne.

Napisano
30 minut temu, retrofood napisał:

Albo rozbieranie podłóg, rozkucie posadzek i prowadzenie w salonie. Też kosztowne.

I nie do końca możliwe - jest podłogówka, są gdzieś rurki...

Napisano (edytowany)

Wszystko da się zrobić - to jedynie kwestia kosztów/skali robót. Można się też zastanawiać nad tym, czy taka rewolucja w nowym domu ma w ogóle sens?

Przeprowadzenie kanalizacji to spory problem, ale nie jedyny. Trzeba też doprowadzić wodę - obie instalacje pewnie z łazienki pod schodami. A to rozbieranie podłóg, sporo kucia, wielki bałagan, i podłogówkę można uszkodzić.

Trzeba również doprowadzić zasilanie do płyty indukcyjnej, a w nowej kuchni zrobić z 10 gniazdek.

I co z wentylacją - w kuchni musi być, a w obecnym salonie jej nie ma.

Wyjdzie generalny remont nowego domu.

Edytowano przez Budujemy Dom - działka i dom (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, BlankaM napisał:

jeżeli masz zły dzień to może sam zajmiesz się tymi ciekawymi zajęciami które proponujesz zamiast szczypać nieznajome sobie osoby w internecie?

Sorry, nie szczypię, tylko uzmysławiam, że niewykluczone jest, że to TYLKO Twoja - sugerowana zresztą przez samą siebie - FANABERIA, co potwierdzają posty innych userów...

 

Można zrobić w miarę bezinwestycyjne odpływ ze zlewozmywaka, stosując pompę z rozdrabniaczem, a rury - i  te  zasilające w zimną i ciepłą wodę, a także przewód zasilający płytę indukcyjną i drugi do zasilania tych 10 gniazdek - wyprowadzić pod sufitem podwieszanym (aby nie kombinować nic przy ominięciu drzwi przy jadalni) przez ścianę do WC...

 

Potem poprzenosić meble i już...

 

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
18 godzin temu, BlankaM napisał:

Witam wszystkich!

 

jak przenieść kuchnie w miejsce salonu w domu jednorodzinnym. Załączam oczywiście zdjęcie.

Chciałabym postawić meble kuchenne w miejscu gdzie zaznaczyłam (tu kuchnia).

Bardzo dobre miejsce na kuchnię.

Cytat

Parter, niepodpiwniczony

Gdzie na zewnątrz budynku, jest woda i kanalizacja?

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
7 godzin temu, retrofood napisał:

 

tu nie trzeba się znać, trzeba spojrzeć na to zwyczajnie. Gdzie najbliżej masz rurę z wodą i rurę kanalizacyjną? Czy istnieje sensowna droga, którą można poprowadzić odgałęzienie do miejsca w którym planujesz kuchnię? Bo z tego planu, który zamieściłaś wynika, że chyba najprościej poprowadzić to na zewnątrz, w ziemi. A to niemałe koszty.

Albo rozbieranie podłóg, rozkucie posadzek i prowadzenie w salonie. Też kosztowne.

Fakty są znane, ale pomysłowością nie jeden fachowiec zaskoczył ;) liczyłam, że coś przeoczyłam ;)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Skoro zamiast wylewki będzie płyta systemowa i suchy jastrych to moc grzewcza podłogówki będzie jeszcze niższa, bo tu rurki nie są bezpośrednio otulone wylewką. Czyli będziemy mieli efekt ciepłej podłogi, ale do efektywnego ogrzewania takiej łazienki będzie to o wiele za mało. Naprawdę nie wiem, czy na tak małej powierzchni warto robić podłogówkę wodną zamiast elektrycznej. Wszystko się znacznie bardziej komplikuje. Zużycie prądu nie musi zaś wcale być duże, bo ogrzewanie podłogowe nie musi działać stale. Zasadniczą moc grzewczą i tak powinien tam zapewniać grzejnik.   W łazience zdecydowanie lepiej zastosować płyty cementowo-włóknowe niż gipsowo-włóknowe, bo są znacznie mniej wrażliwe na działanie wilgoci.    Jaki tam jest rodzaj stropu? Być może legary dałoby się usunąć, ułożyć tam izolację cieplną i suchy jastrych z płyt cementowo-włóknowych?
    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...