Skocz do zawartości

Przeniesienie pralki w mieszkaniu od dewelopera


Recommended Posts

Napisano

Chciałbym przenieść w mieszkaniu deweloperskim pralkę w inne miejsce w łazience. Lepiej przenieść oryginalne przyłącza wody/odpływu (wersja A), czy może wykorzystać przyłącza z prysznica (wersja B), gdzie będzie odpływ liniowy? Wersja A to więcej kucia w posadzce, a będzie przecież jeszcze kuta na odpływ. Wersja B to wykorzystanie odpływu prysznicowego i tu obawiam się, że może to być problematyczne np. z wybijaniem wody, czy śmierdzeniem.

VjhAs0ERUH.png.ea6944f6d089cafeb5d312abbb4548fc.png

Napisano

Czy masz już dostęp do tego mieszkania, czy na razie kombinujesz tylko na planie, który dostałeś od dewelopera?

Jak wygląda pion kanalizacji? Czy w tej chwili układ trójników na pionie pozwoli na odbiór ścieków z odpływu liniowego?

Czy ewentualnie jest możliwość zmian układu w pionie, jeśli w planach dewelopera jest odpływ z wanny (sporo wyżej, niż wymaga liniowy).

 

 

Gdybym był u Ciebie na miejscu, nie zadawałbym tyle pytań, tylko zajrzał tu i tam, obejrzał plany i coś - wspólnie z innymi userami - coś spróbował doradzić...

Plan, który pokazałeś, daje za mało informacji :bezradny:

Napisano (edytowany)

Gdzie w tym nowym układzie ma stanąć pralka? We wnęce obok prysznica? Taka zmiana wymaga przestrzegania pewnych zasad. Przede wszystkim gniazdo z którego będzie zasilana musi znajdować się poza strefą 2, czyli ponad 60 cm od obrysu brodzika/kabiny. Na to zaś nie bardzo widzę miejsce. To jest zaś wymóg obowiązkowy, z normy powołanej w rozporządzeniu. Ponadto teoretycznie wystarczy aby pralka miała stopień ochrony (szczelności) IPX4, co chyba wszystkie współczesne pralki spełniają. Jednak w praktyce pralkę powinno się oddzielić od prysznica stałą ścianką lub ścianką kabiny, żeby nie była ciągle zachlapywana. 

Co do samych przyłączy wod.-kan to teoretycznie oba warianty są dopuszczalne. Ale trudno coś rozstrzygać bez wiedzy o położeniu pionu. Podejrzewam, że jest obok sedesu. 

Zastanowiłbym się jednak, czy to przeniesienie pralki ma w ogóle sens. Zasadnicza sprawa problem z odległością gniazda zasilającego względem kabiny. Jednak jeżeli ustawimy pralkę z lewej strony, pod grzejnikiem, to dostęp do kabiny będzie utrudniony. Z prawej strony będzie go przecież ograniczać umywalka. Oszczędność miejsca dałoby tylko ustawienie pralki p prawej stronie, obok umywalki. Ale wówczas będzie to musiała być pralka ładowana od góry.  

PS. W tym ostatnim wariancie (przy wszystkich jego wadach) nie ma przynajmniej kłopotu z wodą i kanalizacją. 

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Napisano
14 godzin temu, panda100 napisał:

Chciałbym przenieść w mieszkaniu deweloperskim pralkę w inne miejsce w łazience.  

 

A musi być w łazience? Daj do kuchni.

Napisano
6 godzin temu, podczytywacz napisał:

Czy masz już dostęp do tego mieszkania, czy na razie kombinujesz tylko na planie, który dostałeś od dewelopera?

Mam

6 godzin temu, podczytywacz napisał:

Jak wygląda pion kanalizacji?

 Na zdjęciu będzie to prawy górny róg, ten "klocek"
 

6 godzin temu, podczytywacz napisał:

Czy w tej chwili układ trójników na pionie pozwoli na odbiór ścieków z odpływu liniowego?

Nie rozumiem w jaki sposób miałby nie pozwolić? Chodzi o to czy posadzka jest wystarczająco gruba?

6 godzin temu, podczytywacz napisał:

Czy ewentualnie jest możliwość zmian układu w pionie, jeśli w planach dewelopera jest odpływ z wanny (sporo wyżej, niż wymaga liniowy).

Nie, odebrałem już mieszkanie

5 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Gdzie w tym nowym układzie ma stanąć pralka? We wnęce obok prysznica?

Tak

 

5 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Przede wszystkim gniazdo z którego będzie zasilana musi znajdować się poza strefą 2, czyli ponad 60 cm od obrysu brodzika/kabiny. Na to zaś nie bardzo widzę miejsce. To jest zaś wymóg obowiązkowy, z normy powołanej w rozporządzeniu. Ponadto teoretycznie wystarczy aby pralka miała stopień ochrony (szczelności) IPX4, co chyba wszystkie współczesne pralki spełniają. Jednak w praktyce pralkę powinno się oddzielić od prysznica stałą ścianką lub ścianką kabiny, żeby nie była ciągle zachlapywana.

Nawet nie wiedziałem. Obecnie mam pralkę obok wanny, raz na jakiś czas coś kapnie, ale nawet nie sądziłem, że może to być jakimś problemem. W zasadzie aż zacząłem się zastanawiać, czy jest to bezpieczne - wszak mieszkanie będzie pod wynajem i nie wiem co komu tam przyjdzie do głowy robić w prysznicu. Choooociaż... od obrysu kabiny do ściany z grzejnikiem mam 70 cm, tak że da radę zmieścić się w normie

 

5 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Zasadnicza sprawa problem z odległością gniazda zasilającego względem kabiny. Jednak jeżeli ustawimy pralkę z lewej strony, pod grzejnikiem, to dostęp do kabiny będzie utrudniony. Z prawej strony będzie go przecież ograniczać umywalka. Oszczędność miejsca dałoby tylko ustawienie pralki p prawej stronie, obok umywalki. Ale wówczas będzie to musiała być pralka ładowana od góry.  

PS. W tym ostatnim wariancie (przy wszystkich jego wadach) nie ma przynajmniej kłopotu z wodą i kanalizacją. 


Nie widzę problemu z wejściem do kabiny w żadnym układzie. Ja planowałem taki - rozsuwane drzwiczki:
SketchUp_hiunmenROJ.thumb.png.bba2a4f688107e26abb0d03ad50d090e.png

 

5 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Przede wszystkim gniazdo z którego będzie zasilana musi znajdować się poza strefą 2, czyli ponad 60 cm od obrysu brodzika/kabiny. Na to zaś nie bardzo widzę miejsce. To jest zaś wymóg obowiązkowy, z normy powołanej w rozporządzeniu. Ponadto teoretycznie wystarczy aby pralka miała stopień ochrony (szczelności) IPX4, co chyba wszystkie współczesne pralki spełniają. Jednak w praktyce pralkę powinno się oddzielić od prysznica stałą ścianką lub ścianką kabiny, żeby nie była ciągle zachlapywana.

 

Napisano

 

5 godzin temu, panda100 napisał:

Na zdjęciu będzie to prawy górny róg, ten "klocek"

Nie pytam gdzie jest ten pion - to widać z rozmieszczenia sanitariatów i prostokąta, wyznaczającego szacht instalacyjny ze wszystkimi rurami - tylko jak wygląda sam PION KANALIZACYJNY, czyli ta pionowa rura fi 110 mm, która zbiera ścieki... Chodzi o trójnik, czy trójniki, czy czwórnik na tej rurze, i czy są zamocowane na takiej wysokości, że grawitacyjnie może odebrać zużytą wodę z syfonu w odpływie liniowym...

 

5 godzin temu, panda100 napisał:

Nie rozumiem w jaki sposób miałby nie pozwolić?

Jeśli w projekcie od początku brana pod uwagę była wanna, to wystarczy odbiór ścieku z wanny na wysokości mniej więcej posadzki, czyli o ok 15 cm za wysoko jak na odpływ liniowy... Do tej rury od wanny mogą być w projekcie - i już w realu - dołączone odpływy z umywalki i dalej - z pralki...

I chodzi mi właśnie o to, jak te rury są w ścianie podłączone do pionu...

 

Co do wymyślonego przez Ciebie odpływu z pralki poprzez rurę umieszczoną w wykutym "kanale" w posadzce w Twojej wersji A - tutaj znowu wchodzi w grę odpływ z tej rury do pionu... chodzi o te trójniki NA PIONIE... muszą być niżej - i to sporo -  od powierzchni posadzki... wszak woda pod górkę nie popłynie... chyba...

Dlatego najprawdopodobniej rurę odpływową trzeba będzie wkuć w ścianę za brodzikiem, za umywalką i w tym samym kanale w ścianie umieścić rurkę, zasilającą pralkę...

Tu znowu ważny jest materiał, z którego wykonane są ściany w łazience i grubości tych ścian... i co - ze względów akustycznych - jest ZA TYMI ŚCIANAMI... czy nie jakiś upierdliwy sąsiad...

 

 

5 godzin temu, panda100 napisał:

odebrałem już mieszkanie

Jeśli podłączenia w pionie kanalizacyjnym nie będziesz mógł ewentualnie obniżyć, to zapomnij o kabinie im-walk i o odpływie liniowym...

Pozostanie brodzik ponad poziomem podłogi w łazience...

Będziesz musiał przebudowę pionu uzgadniać z obecnym zarządcą budynku... i jeśli budynek jest już zamieszkany - możesz takiej zgody nie otrzymać:bezradny:

 

To wszystko powinien zobaczyć i ocenić ktoś, kto będzie NAPRAWDĘ  wiedział o co chodzi i jak to zrobić......

 

 

 

W grę wchodzi również rozbudowa instalacji elektrycznej, bo pralka powinna być zasilana osobnym obwodem, poprowadzonym z domowej rozdzielnicy i zabezpieczonym osobnym zabezpieczeniem 16A

 

 

7 godzin temu, retrofood napisał:

 

A musi być w łazience? Daj do kuchni.

 

Innymi słowy - "wynieś" z łazienki :yahoo:

A gdzie - to zależy od układu pomieszczeń w mieszkaniu :scratching:

 

To nie jest wcale taki głupi pomysł :yahoo:

 

I sprawdzony!!! Mój syn ma w przedpokoju dużą szafę, a w niej pralkę z suszarką... Przez ścianę szafa sąsiaduje z łazienką i tam jest podłączony odpływ i zasilanie w wodę...

U córki również jest podobna sytuacja, tylko ona ma pralko-suszarkę...

U sąsiadki instalowałem pralkę w kuchni, a suszarka - mniejsza, SLIM - jest w niedużej łazience...

 

Jakby co - służę zdjęciami...

Napisano
25 minut temu, podczytywacz napisał:

 Innymi słowy - "wynieś" z łazienki :yahoo:

A gdzie - to zależy od układu pomieszczeń w mieszkaniu :scratching: 

 

Dokładnie tak. Mój tekst miał być inspiracją do przystanięcia i zastanowienia się. Po co zawsze iść wpatrzonym komuś w plecy? Czemu nie uruchomić własnego kierunku myśli? Odkrywajmy świat, nie małpujmy tylko po innych! Nie ma żadnych przeszkód formalno - prawnych, żeby pralkę w końcu wyrzucić z łazienki. Bo jest tylko jeden dobry argument ZA, że... na pralce jest łatwo i szybko, jeśli dzieci są w domu i nie ma jak w sypialni... Innych argumentów nie widzę.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na czarno zaznaczyłem haki rynnowe, typ nakrokwiowy, to one będą podtrzymywać rynnę. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Zastępuje się je czasem pasami papy, ale to mniej trwałe rozwiązanie.
    • W jakich warunkach mierzone? Przecież te wartości są zmienne, zależą chociażby od warunków atmosferycznych i nawet pory dnia. W normalnych warunkach, tym bardziej za lasem, tam winien być najwyżej dochodzący pomruk, do którego organizm ludzi szybko się przyzwyczaja i po kilkunastu minutach przestaje słyszeć i reagować. 
    • Cześć Wszystkim! Znalazłem idealny dom dla mnie, ale jest problem z hałasem, jakieś 150 metrów od domu za lasem (las zaznaczony na zielono) jest droga powiatowa. W domu jest w porządku, ale na działce, szczególnie od strony lasu, gdzie jest taras, kiedy przejeżdża głośniejszy samochód np. tir, hałas dochodzi do 57dB (35 kiedy nic nie jedzie - mierzone apką w telefonie) i to jest za dużo tzn. ten dzwięk mocno zakłóca spokój i irytuje. Na załączonym rysunku widać granicę działki, na której można postawić ogrodzenie. Jak widać z zaznaczonych punktów wysokościowych teren działki jest w wyrównany do około 10m za domem, po czym zaczyna się las i spadek, tzn. granica działki od strony hałaśliwej drogi (50m od domu) jest już 3 m poniżej poziomu domu, a sama droga 7m poniżej poziomu domu.   Zastanawiam się, czy i jaka jest możliwość wyciszenia go na własną rękę. Powiedzcie proszę, czy da się (przynajmniej mniej więcej) policzyć, jak wysokie miałoby być to ogrodzenie i o ile wygłuszyłoby działkę?
    • Najlepiej zwrócić się w tej sprawie do producentów styropapy. Oni mają takie tematy rozpracowane. Ja kiedyś miałem styczność z producentem płyty warstwowej i oni nawet w folderach reklamowych wyjaśniali takie różne niuanse, jak montaż okien, drzwi, rynien i wszelkich takich detali. Dlatego myślę, że u innych będzie podobnie.
    • Zgadza się, kierownik ma to wszystko nadzorować. I bierze za to odpowiedzialność.  Pytanie, od którego zaczął się cały wątek, zrozumiałem tak, że autor pytał jakie są możliwości wykonania szalunku w takiej sytuacji. Chodziło mi o pokazanie, że nie musi to być nic przesadnie trudnego. Osobiście skłaniałbym się właśnie ku podwieszeniu deskowania do belek i podparciu go stemplami. Pod względem wykonawczym nie jest to trudne. Ale całość prac ma z założenia nadzorować fachowiec na miejscu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...