Skocz do zawartości

Ocena pęknięcia tynku


Recommended Posts

Napisano

Hej,

 

uprzejma prośba o ocenę pęknięcia tynku na ścianie, czy to "normalka" wynikająca z osiadania nowego budynku i nie ma co się tym przejmować, czy może nieregularna struktura / miejsce pęknięcia mówi coś niepokojącego?

 

 -Pękniecie na piętrze w rogu budynku, przy oknie na ścianie nośnej.

- Warto wskazać, że ostatni miesiąc wygrzewałem posadzki i było w domu bardzo gorąco.

- Pojawiło się "z dnia na dzień", na razie nie znalazłem podobnych w innych miejscach;

- budynek oddany do użytku w czerwcu 2024 budowany mniej więcej od maja 2023 do czerwca 20241734516661415.thumb.jpg.554e5f9fb37bceadb9a56f1c36a76334.jpg

 

 

1734516661419.thumb.jpg.7565daaa3d88eefeaa927fe6fe30b63f.jpg

 

1734516661422.thumb.jpg.5b93872b5c428a422babe6e12abfc9ea.jpg

Napisano
1 godzinę temu, Tomek0801 napisał:

 -Pękniecie na piętrze w rogu budynku, przy oknie na ścianie nośnej.

- Warto wskazać, że ostatni miesiąc wygrzewałem posadzki i było w domu bardzo gorąco.   

 

A dlaczego musiałeś wygrzewać posadzki??? 

Dwa pierwsze zdjęcia mało wyraźne, ale trzecie przedstawia widok niepokojący. Pęknięcia są na obydwu ścianach, ale ich dół jest jak po powodzi. Dlaczego nie ma na nich farby? Już masz grzyba?

Czym są te jasne paski na ścianach?

Daj fotkę ze zbliżeniem tego. Tam tez jest pęknięcie, oddzielające zawilgocenie?

 

Normalne to na pewno nie jest.

Napisano

retrofood - znasz mój wątek posadzki, bo udzielałeś się w nim :) deweloper mi nie powiedział o tym procesie wygrzewania i ostatecznie ściągnąłem podłogi i listwy decydując się na przeprowadzenie książkowo procesu wygrzania posadzki z uwagi na fakt, że wszędzie jest podłogówka. Uznałem, że nie będę ryzykował, a cały proces przebiegł pomyślnie, brzegi jastrychu nie opadły, posadzka nie popękała.

 

 

 

Ta fałdka na ścianie to akryl od listwy po jej demontażu, widać też okrągłe miejsca po oderwaniu listwy. Ściana jest sucha, higrometr pokazuje wartość 9-10 w skali, gdzie suche oznacza wartość od 0-30.

 

Co do wyglądu ściany pod listwami, to można oględnie powiedzieć, że majster od wykończeniówki nie przykładał zbyt dużej wagi do wyglądu i czystości miejsc jakie finalnie zostaną zakryte...

 

Napisano
6 godzin temu, Tomek0801 napisał:

Hej,

 

uprzejma prośba o ocenę pęknięcia tynku na ścianie, czy to "normalka" wynikająca z osiadania

1734516661422.thumb.jpg.5b93872b5c428a422babe6e12abfc9ea.jpg

 

Czy możesz delikatni opukać to miejsce, dowiemy się, czy to odparzony tynk pęka, czy ściana nośna. 

Napisano
2 godziny temu, animus napisał:

 

Czy możesz delikatni opukać to miejsce, dowiemy się, czy to odparzony tynk pęka, czy ściana nośna. 

Stukałem w to pukałem, wydaje dźwięk dla mnie normalny, w praktycznie każdym innym miejscu jest podobny, gdyby odparzyło tynk to by odpadł jak demontowałem listwy, bo dokładnie taką sytuację miałem na przeciwległej ścianie, która jest bardzo nasłoneczniona. Listwa zasadniczo ściągnęła bez większego problemu tynk z całej ściany, deweloper bez słowa na następny dzień od zgłoszenia wysłał ludzi do przywrócenia stanu pierwotnego. W miejscach na zdjęciu klej z listwy wyrwał kawałki gipsu, ale reszta się trzyma. 

 

Mi się wydaje, że to pęknięcie idzie po linii cegły w ścianie i, że cegła miała wilgoć, a wysoka temp. w pomieszczeniu przy wygrzewaniu zrobiła swoje. W przypadku osiadania budynku, chyba poszłoby pionowo. Niemniej jednak, niespecjalnie się znam na tym. 

Napisano (edytowany)
2 godziny temu, Tomek0801 napisał:

Mi się wydaje, że to pęknięcie idzie po linii cegły w ścianie i, że cegła miała wilgoć, a wysoka temp. w pomieszczeniu przy wygrzewaniu zrobiła swoje. W przypadku osiadania budynku, chyba poszłoby pionowo. Niemniej jednak, niespecjalnie się znam na tym. 

Tynk gipsowy potrafi tak pękać, zwłaszcza że to jest niestety alkoholik, wilgoć, wodę pochłania tonami.

 

Co do pęknięć przy osiadaniu fundamentów, to zdarzają się i takie poziome.

 

Trzeba by kawałek tynku skuć, wtedy da się zobaczyć czy pękła też ściana, ale szkoda dewastować mieszkanie.  

 

 

 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...