Skocz do zawartości

Puchnąca ściana przy drzwiach balkonowych


Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry,

piszę z problemem puchnącej ściany przy drzwiach balkonowych. Problem ten pojawił się już kiedyś, zaczęły odpadać kawałki farby i w kilku miejscach ściana była lekko napuchnięta. Jakiś czas to obserwowałem, w końcu stwierdziłem, że po prostu to naprawię. Zerwałem odpadającą farbę i gładź, obrobiłem to szpachelką, wyczyściłem, zagruntowałem, uzupełniłem masą naprawczą i pomalowałem. Niestety problem wrócił po kilku miesiącach. Ogólnie od kiedy znowu się to podziało minęło już trochę czasu, ściana trochę napuchła, ale oprócz tego co jest już teraz, obszar uszkodzeń nie rozszerzył się w jakimś znacznym stopniu. Ostatnio zauważyłem też, że coś podobnego zaczyna się dziać po drugiej stronie drzwi balkonowych. Trochę poszukałem w necie podobnych przypadków i z tego co się dowiedziałem to jest najprawdopodobniej efekt przenikania wilgoci przez uszkodzenia przy drzwiach balkonowych lub ich zły montaż. Po dokładniejszych oględzinach drzwi balkonowych od zewnątrz, zauważyłem pęknięcia tynku w dolnej części drzwi przy styku z framugą drzwi. Dodam, że jest to mieszkanie na 4 piętrze (w 5 piętrowym bloku). Mieszkanie zostało oddane do użytku w 2015 roku, czyli drzwi balkonowe mają już jakieś 9 lat. Poniżej załączam zdjęcia ścian oraz widok z zewnątrz na pęknięcia.

Proszę o opinie co tutaj może być faktycznie problemem, jak sobie z tym poradzić i ewentualnie z jakim fachowcem można się skontaktować w celu naprawy problemu.

 

IMG_20241106_111434767_HDR.jpg

IMG_20241106_111810641_HDR.jpg

IMG_20241106_111848091_HDR.jpg

IMG_20241106_112122194_HDR.jpg

Napisano

Był tu kiedyś prawie identyczny przypadek, ale chyba nie został opisany, jak i czy autor sobie poradził. Ja mam taką teorię, bo tam był podobnie zamontowany grzejnik blisko drzwi balkonowych, że jest zbyt duża różnica temperatur między częścią ściany przy kaloryferze, a drugą częścią przy drzwiach. Tylko wtedy powinno tam przy drzwiach występować wykraplanie. To co pęka jest mokre? Czy drzwi są źle zamontowane? Dopóki się tego nie rozkuje to się nie dowiemy, ale mało prawdopodobne żeby to była przyczyna, może być tam pusta przestrzeń, po prostu nie zapianowane, ale powietrze jest też dobrym izolatorem, więc ta teoria jest mało prawdopodbna. Chyba że za ościeżnicą jest pustka, to od tej części mur też będzie się wychładzał. Ale to mało prawdopodobne.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
4 godziny temu, Wojtek_P napisał:

Dzień dobry,
piszę z problemem puchnącej ściany przy drzwiach balkonowych.

Problematyczna część budynku.

Są dwie możliwości i obie mogą na raz występować.

 

1. Wilgoć od wody wnikającej przez nieszczelności kapilarne podciąganie wody.

2. Mostek termiczny od płyty balkonu i niezaizolowanych ścian.

Dodatkowo przy podwyższonej wilgotności ściany, mostek termiczny jest obfitszy, to się samo napędza takie małe perpetuum. 

 

Żywica poliuretanowa bezbarwna od zewnątrz może czasami uszczelnić, utrudnić przenikanie wody.

 

Co do mostka to skrótowo potrzebna rozpierducha, ale na zewnątrz, na ścianach, na balkonie i pod nim trzeba przykleić styropian, na styropianie izolacja pozioma, na to wylewka, na wylewce jakaś guma w płynie 2-3 razy, na to okładzina.  

 

 

4 godziny temu, Wojtek_P napisał:

 

 

 

 

 

IMG_20241106_112122194_HDR.jpg

 Tam, gdzie te płytki są pionowo przymocowane do ściany, a nie do styropianu, wyraźny uskok jest, to robił człowiek, który miał zloty mostek w uzębieniu. :bezradny:

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Kwestią zasadniczą są przekroje zastosowanych rur. Te na parterze nie były przewidziane do zwiększonego poboru wody na górę, te na górze są prawdopodobnie zbyt małe, bo przewidziano je na normalną instalację, a nie instalację podniesioną wyżej (spadek ciśnienia o wysokość słupa wody od piwnicy do piętra). Ot i masz przyczynę.    Niestety, hydraulicy na rynku są w większości przyuczonymi amatorami i stosuję utarte schematy, które jednak trzeba dopasowywać do zmieniających się warunków, ale oni tego nie potrafią. 
    • Witam,   Przebudowałem poddasze na mieszkanie użytkowe. Problem polega na kiepskim ciśnieniu wody szczególnie ciepłej, które dodatkowo spada gdy ktoś piętro niżej również korzysta z ciepłej wody.    W łazience na poddaszu zamontowany jest przepływowy podgrzewacz wody Kospel PPE3. Budynek jest zasilany wodą ze studni zwykłej z hydroforem w piwnicy. Rury są od początku budowy budynku, a sam budynek z lat 90. Na dolnym piętrze ciśnienie jest ok. Na górne piętro rury zasilające wodę (PEX) zostały połączone ze starymi pod samym stropem.   Co można zrobić żeby poprawić ciśnienie wody na piętrze ? Jakieś urządzenie wspomagające ? Przepływomierz posiada zworki, którymi można zwiększyć moc - czy to może zmienić sytuacje ? Domyślam się, że padną sugestie odnośnie starej instalacji, ale jednak na dole ciśnienie wody jest ok. Proszę o pomoc.     
    • Tak to strop bez wylewki bo starą skułem. Chodzi o to, że w jej miejsce będzie nowa, typowo 6-7 cm gruba do ogrzewania podłogowego. Zamiast styropianu jak poprzednio styrobeton bo zauwżyłem że poprzednia wylewka miała normalnie 5cm ale środkiem zaledwie 3. Trudno byłoby styropianem wyrównać.   A jakie zwykle sa metody naprawy takich pekniec? Strop wyglada na lany nie widze nigdzie dyltacji   dziękuję za odpowiedź 
    • Przede wszystkim jaki tam jest rodzaj stropu i jakie tam dojdą nowe obciążenia. Bo nie rozumiem co znaczy "będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki." Będzie tam nowa wylewka? W takim razie jak gruba? Tylko jako warstwa wyrównująca, zespolona ze starą wylewką, czy od niej oddzielona styropianem lub folią? Bo mi to raczej wygląda na strop bez zrobionej wylewki.  Skoro jest tam gdzieś wykuta dziura w betonie to trzeba ją oczyścić i wypełnić masą naprawczą do betonu. Gruntowanie na pewno nie zaszkodzi.  Natomiast co do pęknięć to powinien to obejrzeć konstruktor na miejscu. Bez tego można sobie gdybać, nie wiedząc nawet jakie tam są warstwy i jak głęboko sięgają pęknięcia. To również rzecz dla konstruktora, żeby ocenić czy nowe obciążenia nie będą zbyt duże.
    • Skoro zamiast wylewki będzie płyta systemowa i suchy jastrych to moc grzewcza podłogówki będzie jeszcze niższa, bo tu rurki nie są bezpośrednio otulone wylewką. Czyli będziemy mieli efekt ciepłej podłogi, ale do efektywnego ogrzewania takiej łazienki będzie to o wiele za mało. Naprawdę nie wiem, czy na tak małej powierzchni warto robić podłogówkę wodną zamiast elektrycznej. Wszystko się znacznie bardziej komplikuje. Zużycie prądu nie musi zaś wcale być duże, bo ogrzewanie podłogowe nie musi działać stale. Zasadniczą moc grzewczą i tak powinien tam zapewniać grzejnik.   W łazience zdecydowanie lepiej zastosować płyty cementowo-włóknowe niż gipsowo-włóknowe, bo są znacznie mniej wrażliwe na działanie wilgoci.    Jaki tam jest rodzaj stropu? Być może legary dałoby się usunąć, ułożyć tam izolację cieplną i suchy jastrych z płyt cementowo-włóknowych?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...