Skocz do zawartości

Problem z fundamentami.


Recommended Posts

Napisano

Witam wszystkich użytkowników bardzo serdecznie.
 

Mój problem jest następujący. Otóż mam już fundamenty i niestety w ziemi (od poziomu "0") są one usadowione jedynie na 50 cm (ława 40 cm + chudziak 10 cm pod nią), bo zgodnie z "wizją" budowlańców powinienem teraz osypać dom na ok. 50 cm i tym samym uzyskać 100 cm fundamentów w ziemi. Sęk w tym, że mi wizja takiej "kurzej chatki" się bardzo nie podoba, ponieważ osypując dom, wg zaleceń majstrów, stracę po ok 2m. działki z każdej jego strony. Najbardziej bym chciał jakoś nadlać fundamenty, tak, by od poziomu "0" były te 110-120 cm w ziemi (poniżej strefy przemarzania) i wtedy nie osypywać domu. I wymyśliłem, by odkopać istniejące ławy na szerokość ok. 40 cm, głębokość 100-110 cm i równolegle do nich (ale nie pod chudziaka, nie chcę podkopywać pod niego) wylać kolejny zbrojony fundament, który połączę z istniejącą ławą za pomocą prętów zbrojeniowych (coś jak tutaj: https://receptynadom...zerzyc-lawy.../ ).
 

Czy takie działanie ma sens i będzie dobre ? A może istnieje jakieś inne rozwiązanie ?

Pozdrawiam,
Grzesiek

Napisano
  Dnia 29.10.2024 o 12:28, Samborek30 napisał:

...

Czy takie działanie ma sens i będzie dobre ? A może istnieje jakieś inne rozwiązanie ?

Pozdrawiam,
Grzesiek

Rozwiń  

sorry, pomysł z czapy,

na poziomie spodu ław ułóż poziomo styro na odległość 1m od ław, byleby zachować ciągłość z izolacją termiczną pionową

i tyle

Napisano (edytowany)
  Dnia 29.10.2024 o 12:28, Samborek30 napisał:

Witam  mam fundamenty  niestety w ziemi od poziomu "0"  usadowione jedynie na 50 cm fundamentów w ziemi.  bym chciał jakoś nadlać fundamenty, tak, by od poziomu "0" były te 110-120 cm w ziemi (poniżej strefy przemarzania)

Wymyśliłem, by odkopać istniejące ławy na szerokość ok. 40 cm, głębokość 100-110 cm i równolegle do nich (ale nie pod chudziaka, nie chcę podkopywać pod niego) wylać kolejny zbrojony fundament, który połączę z istniejącą ławą za pomocą prętów zbrojeniowych (coś jak tutaj: https://receptynadom...zerzyc-lawy.../ ).
 

Czy takie działanie ma sens i będzie dobre ? A może istnieje jakieś inne rozwiązanie ?

Rozwiń  

 

Jeżeli są tam tylko fundamenty, to możesz pod nadzorem Kierownika budowy wybierać sukcesywnie grunt pod fundamentami i podlewać to np. betonem z dodatkiem kamienia polnego.  

 

Jest to dość kosztowne przedsięwzięcie.

 

Taniej i szybciej wyjdzie, tak jak ktoś wyżej zaproponował, odsunąć strefę przemarzania dalej od fundamentów stosując dodatkową izolację.

 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
  Dnia 29.10.2024 o 16:40, aru napisał:

sorry, pomysł z czapy,

na poziomie spodu ław ułóż poziomo styro na odległość 1m od ław, byleby zachować ciągłość z izolacją termiczną pionową

i tyle

Rozwiń  

A ten xps ułożyć pod delikatnym skosem czy całkowicie poziomo ? I co dać na jego połączenie z pionową izolacją fundamentów ? I czy lepiej dać 1 x 10 cm, czy 2 x po 5 cm układanych naprzemiennie, by uniknąć mostków cieplnych ? Czy jakaś papa pod to lub nad to ?

Napisano

Woda opadową, jeśli będzie przesączać się wgłąb ziemi obsypującej fundamenty, nie może zatrzymać się na warstwie styropianu musi mieć możliwość odpływu jak najszybciej i jak najdalej od tego fundamentu, zatem powinien być spadek od strony budynku... i to taki kilkuprocentowy...

Napisano

Ok, czyli ułożyć pod skosem. A co dać na jego połączenie z pionową izolacją fundamentów ? I czy lepiej dać 1 x 10 cm, czy 2 x po 5 cm układanych naprzemiennie, by uniknąć mostków cieplnych ? Czy jakaś papa pod to lub nad to ?

  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...