Skocz do zawartości

Uszczelka zewnętrza okna


Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry, 

 

Mam zamontowane nowe okna i po pierwszym deszczu pod uszczelka z zewnatrz mam wodę.  Z czasem ona odparowuje z okien gdzie świeci słońce. Czy to normalne? W starych oknach tak nie miałam 

IMG_20240917_151300.jpg

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Kedi napisał:

Mam zamontowane nowe okna i po pierwszym deszczu pod uszczelka z zewnatrz mam wodę.  

 

Ale to jest pomiędzy szybą i ramą czy listwą mocującą szybę? Przecież możesz zobaczyć gdzie masz szczelinę. I dlaczego. 

Na tej fotce widać wodę, ale nie mogę odtworzyć w którym miejscu przekroju to jest. 

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Napisano

To jest między szyba a uszczelka zewnętrzna. Woda jest na całej długości. Jak otworze okno to z drugiej strony jest sucho, woda wchodzi pod uszczrlke. 

Napisano

Czy dobrze rozumiem, że woda zbiera się pomiędzy zewnętrzną płaszczyzną szyby oraz uszczelką umieszczoną pomiędzy szybą i profilem okiennym (ramą)? Jeżeli tak, to najważniejsze pytanie brzmi ile tej wody się tam zbiera? Oraz czy z czasem, gdy taka woda wiosną i jesienią zamarznie i odmarznie dziesiątki razy, czy ta szczelina się nie pogłębi i woda nie zacznie penetrować bardziej?

Na początek zwróciłbym się z prośbą o wyjaśnienie do dostawcy okien. Bo trzeba wyjaśnić, czy jest to przypadłość wynikająca z kształtu uszczelek, znana producentowi i opanowana, czy może jakaś niedoróbka. 

Tradycyjnie uszczelki wystawały nieco ponad profil i miały ukształtowany spadek, tak aby woda spływała z nich po wierzchu. Rozwiązanie bardzo dobre, ale uszczelkę lekko widać.

Natomiast w niektórych oknach uszczelka już nie wystaje ponad profil (ramę). Nie widać jej i tak ma być ładniej. Ale zabezpieczenie przed wnikaniem wody jest gorsze.

Napisano
4 godziny temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

 Bo trzeba wyjaśnić, czy jest to przypadłość wynikająca z kształtu uszczelek, znana producentowi i opanowana, czy może jakaś niedoróbka.  

 

Wg mnie nie ma docisku szyby do uszczelki, co byłoby ewidentną wadą producenta. Wody jest zbyt dużo, aby miałoby to by efektem tego, ze uszczelka nie wystaje nad profil.

Napisano

Uszczelka wystaje ponad profil, okna są po reklamacji ze względu na uszczelkę. Tylko za pierwszym razem uszczelki były prawie we wszystkich oknach 21 pozaginane. Teraz niby wymienili są proste, ale po deszczu a trochę padało pokazała się woda pod uszczelką. Zdjęcie okna jeszcze nie wymienionego, przed reklamacją. IMG_20240916_125936.thumb.jpg.3706ebacc83eb595890600836621bb57.jpg

Napisano

Dziękuję za opinie, bardzo mi to pomoże. Ale nie wiem czy przeżyje kolejną wymianę okien, bo po każdej okna są w gorszym stanie. 

IMG_20240918_114501.jpg

Napisano
Dziękuję za opinie, bardzo mi to pomoże. Ale nie wiem czy przeżyje kolejną wymianę okien, bo po każdej okna są w gorszym stanie. 
IMG_20240918_114501.thumb.jpg.7655e3a88df30909968eb26140aff3dd.jpg
Napisz co to za okna, żeby nikt tego samego błędu nie popełnił.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Mam pytanie czy uszczelkę wewnątrz okna można wymienić, czy trzeba całą ramę wyciągać. Znalazłam taka uszczelkę w jednym oknie. 

IMG_20240921_121937.jpg

  • 4 tygodnie temu...
Napisano

kończąc wątek uszczelki , chciałam poinformować że w oknach są jeszcze inne wady np. wygięta rama.

 

w tej chwili w wymienionych już oknach gromadzi się woda i uszczelki mają biały osad.

 

odstępujemy od umowy z ta firmą ...dziękuję wszystkim za pomocne informację

IMG_20241017_124643.jpg

  • 4 miesiące temu...
Napisano
Dnia 19.09.2024 o 10:19, vlad1431 napisał:

Napisz co to za okna, żeby nikt tego samego błędu nie popełnił.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Jeżeli ktoś jest z Poznania to odradzam kupno okien w firmie Variant Kiekrz. na każdym etapie produkcji i montażu okien widać gołym okiem ich nieprofesjonalizm. a na uwagi klienta , np że okno jest źle wyprodukowane odpowiadają, że to da się coś tam zrobić potem. ale tego potem nie ma. i każą płacić za towar i montaż z góry, żeby potem nie wywiązać się z ewentualnych reklamacji. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Szlifować czy nie szlifować? To pytanie pojawia się regularnie u właścicieli drewnianych podłóg, którzy planują ich odświeżenie olejem. Prawda jest taka: wszystko zależy od stanu powierzchni.  Kiedy szlifowanie jest konieczne? Gdy warstwa starego wykończenia (np. lakier) całkowicie zamknęła pory drewna. Gdy podłoga ma głębokie zarysowania, przebarwienia lub ślady po wodzie. Gdy chcemy zmienić kolor wykończenia na zupełnie inny.  Kiedy można sobie darować szlifowanie? Gdy podłoga była wcześniej olejowana Osmo i po prostu wymaga odświeżenia. Gdy powierzchnia nie ma poważnych uszkodzeń, tylko straciła blask. W takim przypadku wystarczy dobrze umyć podłogę preparatem Osmo 8019 ( środek do intensywnego mycia ) i nanieść cienką warstwę Osmo Wosk Twardy Olejny lub Osmo Środek do regeneracji.  Wskazówka eksperta: Zawsze warto zrobić próbę w mało widocznym miejscu – czasem wystarczy minimalna interwencja, by drewno znowu wyglądało świetnie! Masz pytania? A może szukasz konkretnego produktu do swojej podłogi? Pisz śmiało w komentarzach, chętnie pomożemy dobrać najlepsze rozwiązanie!
    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...