Skocz do zawartości

Dyskusja na forum: Mój Prąd 6.0. - fotowoltaika tylko dla bogatych? Koniec z dofinansowaniem do pomp ciepła i kolektorów. Ile, na co i jak dostać dopłaty?


Recommended Posts

We wrześniu 2024 r. rusza nowa edycja programu Mój Prąd 6.0. Koniec z dofinansowaniem do pomp ciepła i kolektorów słonecznych! Poznaj warunki i wysokość dopłat do fotowoltaiki w 2024 roku. Jakie są negatywne konsekwencje zmian? Kto zyska, a kto straci na nowych zasadach programu Mój Prąd? Wyjaśniamy.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/kolektory-sloneczne-i-fotowoltaika/a/111932-moj-prad-6-0-zmiany-w-programie-wnioski-wysokosc-doplat-do-fotowoltaiki

Link do komentarza
Komentarz dodany przez 2024KAL:
Problemem nie jest to "ile, kto i na co dostanie dotację", ale to, że kamieniami węgielnymi wszystkich XXI wiecznych rewolucjach ekologicznych w nowe odnawialne źródła energii jest OSZUSTWO (tzw.) twórców nowych technologii i ich zauszników (np. Dziennikarzy) ; BRAK OBIEKTYWNEJ wiedzy technicznej, a nawet brak znajomości fizyki na poziomie szkoły średniej (wszystkich); ŁAMANIE zasad rynku itp. Aby zrozumieć na czym polega wszechobecne OSZUSTWO wystarczy sprawdzić (w głowie, a jak ktoś nie ma to w smartfonie, którego każdy ma), co to jest 1 W (Wat). Następnie wystarczy popatrzeć, że (np.) na ogrodowej lampie solarnej jest napisane 300 W i może oświetlać ogród przez całą noc - np.5 godzin, czyli wydali z siebie 1500 Wh (watogodzin). Lampa ma ogniwo fotowoltaiczne o powierzchni ok. 0.02 m2; sprawność dobrego ogniwa to 20%; moc maksymalna, która pochodzi od Słońca i przypada na 1 m2 Ziemi to (dla uproszczenia) 1000 W, a dobre ogniowo (w lecie; w Polsce) może generować moc przez 10 godzin. Wystarczy pomnożyć podane wartości i wyjdzie 40 Wh (Watogodzin). To jest oczywiście uproszczenie, bo część energii zostanie stracona na potrzeby własne akumulatorów i elektroniki lampy +/- 4Wh. Wystarczy napisać na kartce 1500Wh i 40Wh i przekazać to współczesnym ludziom. Decydenci i marketingowcy (czyli Ci, którzy mają władzę nad tłuszczą/tłumem) zobaczą oczyście te 1500Wh i szybko wykreują genialną myśl, że kilkanaście takich lamp załatwi (z cudowną pompą cieplną) ogrzewanie domu. Gderacze/Pesymiści zauważą 40Wh, a dodatkowo, że grzeje się w zimie, a wtedy zamiast 40Wh uzyska się z lampy 4Wh, czyli tyle ona sama potrzebuje, aby dożyć do kolejnej wiosny.
Link do komentarza

Pierwsze spostrzeżenia użytkownika instalacji fotowoltaicznej z magazynem energii. Moc zainstalowana paneli - 3,15 kWp (6 szt. LONGI 525W), pojemność magazynu - 5,2 kWh.

Nachylenie dachu ok. 45 stopni, kierunek południowy zachód. Gospodarstwo emerytów, przeciętne zużycie energii niskie. podgrzewanie c.w.u. - elektryczne, ale kuchenka gazowa. Piekarnik elektryczny.

 

Początek września. Już od godz. 8 rano, produkcja z paneli jest rzędu 200 W, co niemal wystarcza na potrzeby gospodarstwa (lodówka, dwa laptopy, radio, kilka punktów oświetlenia led.. Po godzinie 9 rano, produkcja przekracza 500 W i zaczyna się ładowanie magazynu. Około godz. 11. produkcja przekracza 2 kW. Jeśli nie jest załączony duży odbiornik (bojler, pompa ogrodowa do wody, lub inne urządzenia gospodarcze, część produkowanej energii jest oddawana do sieci. I tak do około godz. 18. Później produkcja spada, ale kiedy mocy brakuje, rozpoczyna się pobieranie z magazynu. Nie z sieci!

 

Summa, summarum, bilans jednej doby. Rano stan magazynu energii wynosił około 30% jego pojemności znamionowej. Czyli jeszcze zostało z wczoraj. Ponadto produkcja paneli pokryła wszystkie potrzeby gospodarstwa, oraz do sieci oddano ponad 6 kWh, pobrano ok. 0,4 kWh. 

 

Mogę potwierdzić jednoznacznie, ze dopiero instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii jest tym, o co chodziło od początku w programach produkcji energii odnawialnej. Czyli zaspokajanie własnych potrzeb. Szczególnie cenny tu jest czas od godz. 18 do 23. Kiedy w sieci występuje szczyt obciążenia i energia ma najwyższe ceny. W instalacji z magazynem, magazyn jest wieczorem naładowany po brzegi i gospodarstwo energii z zewnątrz nie potrzebuje.

 

Sercem całego systemu jest falownik hybrydowy, który stanowi centrum decyzyjne i odpowiednio łączy trzy źródła energii, czyli sieć, panele oraz magazyn - z instalacją odbiorcy. Przy czym ma chyba ustawione preferencje, w których sieć jest na ostatnim miejscu. Na pierwszym są panele, potem magazyn, sieć na końcu. No i ważna rzecz, instalacja może pracować również w systemie off-grid. W razie zaniku napięcia nawet nie ma mrugnięcia żarówek, falownik radzi sobie sam bez żadnych problemów.

 

Aha, instalacja ma 5-letnią gwarancję.

 

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 1.09.2024 o 09:03, Pomocnik napisał:

 

ważna kwestia - to bilans wieloletni - kiedy sie zwróci inwestycja

a te dopłaty niby mają pokrywać do 50% - ale naprawdę ile to będzie?

I ile lat wytrzyma magazyn energii - to akumulatory - a one są i drogie, i maja ograniczoną ilość ładowań

i nie są niezawodne...

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...