Skocz do zawartości

Silikon na dziurę 1 cm?


Recommended Posts

Dzień dobry, 

zaczynam remont w mieszkaniu z rynku wtórnego. W łazience znajduje się wanna, która jest wpasowana pomiędzy 2 ściany. Silikon na niej był poczerniały i stracił przyczepność - zrobiła się przerwa pomiędzy wanną a silikonem. Chcę go wymienić, tylko mam problem. Wanna jest nieco krótsza niż przestrzeń na nią przeznaczona - po obu stronach (z przodu i tyłu wanny) są przerwy 1cm w całości wypełnione silikonem. Po wcięciu się widzę że są tam 2 warstwy silikonu „wiszące w powietrzu”. Co zrobić z taką sytuacją? Ponowić ten zabieg i zrobić 2 tak grube warstwy silikonu? Czy jest inne, bardziej trwałe rozwiązanie? Podejrzewam że to przez tak grube warstwy silikon zaczął tracić przyczepność…

IMG_6507.jpeg

IMG_6512.jpeg

IMG_6518.jpeg

Link do komentarza

W takie miejsce można wpasować listwę, wewnętrzny profil do glazury. Z tworzywa sztucznego lub z aluminium. Są takie nawet ponad 10 mm szerokości. Wtedy co najwyżej minimalnie się go podklei i doszczelni w ten sposób połączenie silikonem.

Można też zastosować ćwierćwałek z tworzywa sztucznego (PVC) i w ten sposób zakryć szczelinę.

Edytowano przez Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
18 godzin temu, Olo182883 napisał:

Dzień dobry, 

zaczynam remont w mieszkaniu z rynku wtórnego. W łazience znajduje się wanna, która jest wpasowana pomiędzy 2 ściany. Silikon na niej był poczerniały i stracił przyczepność - zrobiła się przerwa pomiędzy wanną a silikonem. Chcę go wymienić, tylko mam problem. Wanna jest nieco krótsza niż przestrzeń na nią przeznaczona - po obu stronach (z przodu i tyłu wanny) są przerwy 1cm w całości wypełnione silikonem. Po wcięciu się widzę że są tam 2 warstwy silikonu „wiszące w powietrzu”. Co zrobić z taką sytuacją? Ponowić ten zabieg i zrobić 2 tak grube warstwy silikonu? Czy jest inne, bardziej trwałe rozwiązanie? Podejrzewam że to przez tak grube warstwy silikon zaczął tracić przyczepność…

Wanna   jest stabilnie zamocowana?

Może się przesuwa , albo opada  w dół pod ciężarem wody i kąpiącego, to może powodować zrywanie uszczelek.

Wtedy trzeba zacząć od stabilizacji wanny.

Może też ze starości taka uszczelka się zdegradować niestety.

Wyciąć i nałożyć nowe.

Link do komentarza

Obawiam się, że listwa do glazury nie sprawdzi się w tym wypadku, chyba że można ją przyciąć. Szczelina jest taka sama od wanny do podłogi, listwa nie ma miejsca żeby wejść „pod spód”. Wanna jest też mocno przymocowana - na jej boku są płytki połączone ze ścianami i podłogą za pomocą fugi. Nawet wanna została przyfugowana do ściany na małym odcinku. 

Link do komentarza
2 godziny temu, Olo182883 napisał:

Obawiam się, że listwa do glazury nie sprawdzi się w tym wypadku, chyba że można ją przyciąć. Szczelina jest taka sama od wanny do podłogi, listwa nie ma miejsca żeby wejść „pod spód”. Wanna jest też mocno przymocowana - na jej boku są płytki połączone ze ścianami i podłogą za pomocą fugi. Nawet wanna została przyfugowana do ściany na małym odcinku. 

Czyli silikon słabej jakości i czas zrobił swoje.

Link do komentarza
16 godzin temu, Olo182883 napisał:

Obawiam się, że listwa do glazury nie sprawdzi się w tym wypadku, chyba że można ją przyciąć. Szczelina jest taka sama od wanny do podłogi, listwa nie ma miejsca żeby wejść „pod spód”. Wanna jest też mocno przymocowana - na jej boku są płytki połączone ze ścianami i podłogą za pomocą fugi. Nawet wanna została przyfugowana do ściany na małym odcinku. 

Nie bardzo rozumiem. Listwę z tworzywa można dowolnie przycinać, usunąć to pióro , które normalnie znajduje się pod płytkami. Listwę do narożników wewnętrznych wkładamy tak, aby zakryła tę szczelinę od góry. Albo, tak jak pisałem, zwykły ćwierćwałek z białego PVC. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...