Skocz do zawartości

Remont klatki schodowej


Recommended Posts

Napisano

Witam, jestem w trakcie remontu klatki schodowej w starym piętrowym domu. 

Dolna część ścian będzie ozdobiona betonem, który nakładam na płyty OSB (jak na zdj.). Problemem pozostaje reszta scian. Chce nakleić na ściany styropian (2-5cm), następnie wygładzić je gładzią na wałku. Myślicie, że to dobry pomysł? Jestem totalnym laikiem w tych sprawach. Wiem natomiast, że zapewne najlepszym sposobem byłoby nałożenie specjalnej zaprawy klejącej do styropianu i zatopić siatkę. Chcialbym jednak tego uniknąć, bo nie dość, że jest wysoko, dysponuję jedynie drabiną to jeszcze będę to robił sam. Tynk ze ścian miejscami odpada więc będę musial go zdrapać do gołej cegły dlatego bezpośrednie malowanie odpada. 

 

Macie może inne, lepsze pomysły jak niedrogim kosztem i stosunkowo łatwo wyremontować ta ściankę? Myślę nad styropianem bo wyrówna ściany, delikatnie ociepli pomieszczenie i łatwo się nakłada. Mam tylko zagwozdkę co dalej, co najlepiej nałożyć na ten styropian i w jaki sposób.

 

Dzięki z góry 

IMG_20240628_201552.jpg

Napisano

Odpuść styropian i kontynuuj z płytą OSB...

Albo naklej na placki (na zagruntowanej gruntem głębokopenetrującym ścianie) płyty gips/karton... one lepiej wyrównają, niż styropian... no i nie będziesz musiał bawić sie siatkami i klejami...

Napisano

Poza tym klejenie styropianu od wewnątrz to duże ryzyko grzyba pod spodem. J.w. najlepiej GK na placki, choć to jedna z najtrudniejszych robót budowlanych, jeszcze na drabinie sobie średnio to wyobrażam, jeszcze sam bez doświadczenia. Na rusztowaniu ok. Ewentualnie tynkowanie na listwach. Jak byś miał gdzie pożyczyć rusztowanie to lepiej GK, ale uprzedzam, że nie jest to łatwy temat.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
2 godziny temu, marcino227 napisał:

  Myślę nad styropianem bo wyrówna ściany, delikatnie ociepli pomieszczenie i łatwo się nakłada.  

 

To Ci się tylko tak wydaje. Poza tym, pominąć nawet co napisano powyżej, klatka schodowa jest miejscem zagrożonym przypadkowymi uszkodzeniami powierzchni ścian, więc styropian na ściany to gaszenie pożaru benzyną. W ogóle zapomnij o styropianie!

Chyba, ze se kawałek zostawisz żeby poleżeć odrobinę.

 

1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Odpuść styropian i kontynuuj z płytą OSB...

Albo naklej na placki (na zagruntowanej gruntem głębokopenetrującym ścianie) płyty gips/karton... one lepiej wyrównają, niż styropian... no i nie będziesz musiał bawić sie siatkami i klejami...

 

Też bym tu zrezygnował z płyt g/k. Z tego samego powodu. Jeśli już, to tylko OSB, albo w ogóle tynk strukturalny.

Napisano
 
To Ci się tylko tak wydaje. Poza tym, pominąć nawet co napisano powyżej, klatka schodowa jest miejscem zagrożonym przypadkowymi uszkodzeniami powierzchni ścian, więc styropian na ściany to gaszenie pożaru benzyną. W ogóle zapomnij o styropianie!
Chyba, ze se kawałek zostawisz żeby poleżeć odrobinę.
A kłaść tynk na OSB to już komentował nie będe. Jak pierdyknie, to cały płat odpadnie. Nie słyszałem jeszcze o takim sposobie. Nie wiem jak OSB, ale drewno przecież cały czas pracuje, chyba że gliną jak drzewiej bywało, to tak. Ale może ja się nie znam.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
3 minuty temu, vlad1431 napisał:

A kłaść tynk na OSB to już komentował nie będe. Jak pierdyknie, to cały płat odpadnie. Nie słyszałem jeszcze o takim sposobie. Nie wiem jak OSB, ale drewno przecież cały czas pracuje, chyba że gliną jak drzewiej bywało, to tak. Ale może ja się nie znam. 

 

Mnie przyszło do głowy malowanie OSB tymi nowoczesnymi farbami. Widziałem gościa jak to robił, pracy dużo, bo to pociąganie pędzlem jak przy tworzeniu obrazu na płótnie, ale efekty całkiem całkiem.

Tynk na OSB oczywiście, nie do przyjęcia.

Napisano
 
Mnie przyszło do głowy malowanie OSB tymi nowoczesnymi farbami. Widziałem gościa jak to robił, pracy dużo, bo to pociąganie pędzlem jak przy tworzeniu obrazu na płótnie, ale efekty całkiem całkiem.
Tynk na OSB oczywiście, nie do przyjęcia.
Zawsze można lamperie namalować.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano

 

Aaaaaaaale... Przecież mamy tu opisane.

Cytat

Dolna część ścian będzie ozdobiona betonem, który nakładam na płyty OSB (jak na zdj.)

 

No i spoko, skoro instancje to przyklepały. A górę pomaluj i tyle.  

Napisano

Byłbym jeszcze skłonny do przyklejenia gk na placki. Akurat z tym mam trochę  doświadczenia bo całe mieszkanie robiłem w gk wraz z podwieszeniem. Rusztowanie może udałoby mi się wynająć. Martwi mnie tylko to, że klatka nie jest ogrzewana. W zimie potrafi być zimno jak na zewnątrz. Stąd był pomysł, aby trochę ocieplić klatkę styropianem i nałożyć jakaś farbę elewacyjna 

Uznajmy zatem, że uda mi się zorganizować rusztowanie. Co najlepiej zrobić? Bawić się w te styropiany, czy lecieć z GK? Zaznaczam, że na klatce są bardzo niskie temperatury 

Napisano
Byłbym jeszcze skłonny do przyklejenia gk na placki. Akurat z tym mam trochę  doświadczenia bo całe mieszkanie robiłem w gk wraz z podwieszeniem. Rusztowanie może udałoby mi się wynająć. Martwi mnie tylko to, że klatka nie jest ogrzewana. W zimie potrafi być zimno jak na zewnątrz. Stąd był pomysł, aby trochę ocieplić klatkę styropianem i nałożyć jakaś farbę elewacyjna 
Uznajmy zatem, że uda mi się zorganizować rusztowanie. Co najlepiej zrobić? Bawić się w te styropiany, czy lecieć z GK? Zaznaczam, że na klatce są bardzo niskie temperatury 
Nie wiem jakim budżetem dysponujesz, ale ja 3 tygodnie temu miałem ten sam problem. Ociepliłem cały korytarz, a w zasadzie sufit od góry pianą Pur, położyli 20cm i na zawsze spokój. Tylko sufit, bo w pokojach obok też jest piana. W sumie 180m2 13tys.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  • 9 miesiące temu...
Napisano
Dnia 28.06.2024 o 20:36, marcino227 napisał:

bo nie dość, że jest wysoko, dysponuję jedynie drabiną to jeszcze będę to robił sam. Tynk ze ścian miejscami odpada więc będę musial go zdrapać do gołej cegły dlatego bezpośrednie malowanie odpada. 

Tu  rozwiązaniem będzie postawić rusztowanie, to dla Twojego bezpieczeństwa. Będzie też wygodniej do nakładania czegokolwiek na ściany, bo możesz to postawić na rusztowaniu a tak to, będziesz latał góra dół. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
    • Komentarz dodany przez Gsds: Całe szczęście pozbyłem się badziewnej vh. Ciągle problemy od kad mam nową oczyszczalnie nie muszę pamiętać o jej istnieniu
    • Zakup przydomowej oczyszczalni ścieków to decyzja, która wymaga starannego przemyślenia. To inwestycja na dziesięciolecia, która wpłynie nie tylko na Twój budżet domowy, ale także na komfort codziennego życia i ochronę środowiska. Właściwy wybór pozwoli Ci uniezależnić się od miejskiej kanalizacji i znacznie ograniczyć koszty eksploatacji w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań, takich jak szambo. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/115715-jak-wybrac-przydomowa-oczyszczalnie-sciekow-kompletny-przewodnik-2025
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...