Skocz do zawartości

Warunki zabudowy - duża - mała działka


Recommended Posts

Cześć,

 

pytanie odnośnie warunków zabudowy wydaną na duża działkę, dzieloną na mniejsze.

Duża działka, otrzymała warunki zabudowy na X budynków mieszkalnych jednorodzinnych, będzie dzielona na X mniejszy działek, nie zostały jeszcze wytyczone przez geodetę.

Jedną z nich chcę kupić - czy po złożeniu  wniosku o przeniesienie decyzji o warunki zabudowy i wyrażeniu zgody przez obecnego właściciela dużej działki, możliwe jest nabycie tych warunków ? 

Na decyzji o warunki zabudowy widnieje tylko znak przykładowo: ABC.1234.11.2024, a nie ma numeru decyzji które są wymagane (w załączniku).

 

Druga sprawa, czy na nie wytyczonej jeszcze działce, mogę zrobić badanie geotechniczne gruntu czy dopiero jak będą wyznaczone jej granic ?

wniosek-o-przeniesienie.jpg

Link do komentarza
7 minut temu, Daamian99 napisał:

 Druga sprawa, czy na nie wytyczonej jeszcze działce, mogę zrobić badanie geotechniczne gruntu  

 

A to jest działka na Marsie czy na ciemnej stronie Księżyca? Bo na Księżycu Chińczycy badają grunt, może być taniej.

 

Weź poczytaj to co napisałeś i zastanów się mocno.

Link do komentarza
2 minuty temu, retrofood napisał:

 

A to jest działka na Marsie czy na ciemnej stronie Księżyca? Bo na Księżycu Chińczycy badają grunt, może być taniej.

 

Weź poczytaj to co napisałeś i zastanów się mocno.

Ok, rozumiem że nie. Co z warunkami zabudowy ?

Link do komentarza
30 minut temu, Daamian99 napisał:

Ok, rozumiem że nie. Co z warunkami zabudowy ?

 

Jak trwały negocjacje do Unii Europejskiej, to wciąż powtarzano, że dopóki wszystko nie jest uzgodnione, to nie jest nic uzgodnione. Żeby nie zachwycać się przeciekami, jakoby jakiś obszar można już odfajkować. Bo urzędy tak pracują. Pytasz " czy na nie wytyczonej jeszcze działce, mogę zrobić badanie geotechniczne gruntu". Oczywiście, że możesz, ale wynik będzie wyłącznie dla Twojej informacji, bo dopóki nie ma numeru, po którym działkę się identyfikuje, to urząd nie wie czego pomiar dotyczy. 

Nie wolno się spieszyć, Dopóki nie ma ostatecznej decyzji (prawomocnej!!!) to nie ma nic i nic się nie liczy.  

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Miałem tak samo, ale wyschło za piersze lato. Z tym że tam jest teraz zwykły kanał wentylacyjny. Jak u Ciebie jest rura w środku, to obawiam się przepływ powietrza jest na tyle ograniczony, że nie chce wyschnąć. Druga kwestia, czy koncetryk jest w 100% szczelny, czy gdzieś tam w środku nie wycieka, by sobie potem nie cieknąć po ścianie w środku komina. Zacząłbym od zmierzenia wilgotność, czy jest tam na tej klatce odpowiednia cyrkulacja powietrza. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dzień dobry,   proszę o poradę jak poradzić sobie z zaciekami na ścianie przed malowaniem. Załączam zdjęcia - na ścianie nad schodami prowadzącymi z parteru na piętro widoczne są zacieki. Prawdopodobnie wzięły się stąd, że w moim domu przez kilka lat w zimę (ale tylko w największe mrozy) działał piec gazowy bez wkładu kominowego z kwasówki. Gdy w 2008 się wprowadziliśmy, to założyliśmy kwasówkę. Wtedy wynajęty przeze mnie fachowiec próbował ten zaciek zwalczyć - skuł część tynku (nie pamiętam jak głęboko) i gruntował ścianę kilka razy, jednak zaciek pozostał. W 2008 r. po przyłożeniu ręki czuło się wilgoć, obecnie w 2024 r jest o wiele suszej. Informacje o domu: dom szeregowy wybudowany w połowie lat 80-tych, jednak na stałe zamieszkany od 2008 roku. Ogrzewanie: wyłącznie piec gazowy. Proszę o poradę jak TRWALE usunąć ten zaciek przed malowaniem ściany.   z góry dziękuję Maciek  
    • Przypomniałeś mi. Dom sąsiada,  kostka z roku ok 1974. Do roku 2015 było ok, nie było wilgoci ale w tym 2015 ocieplił oraz wymienił rynny. I zaczęło się. Praktycznie cały czas miał kałużę wody w piwnicy. Mniejszą lub większą. Nawet miał pretensję do mojej córki która wybudowała się między mną a nim. Że z nieco wygórowanego terenu wody opadowe migrują około 20 m i wchodzą mu do piwnicy z drugiej strony jego domu. Raczej bzdura. Widziałem jak ocieplali. Widziałem jak zakładali nowe rynny. Widząc po zieleniejącym ociepleniu , że tu jest a pod oknem nie ma tej zieleni. Napisałem co prawdopodobnie fachowcy zrobili źle, że woda prawdopodobnie migruje między murem a styropianem. Córka przepisała i wysłała sąsiadowi. Potem dwukrotnie widziałem ekipę która poprawiała spływ wody do rynien. I poskutkowało.  Sąsiedzi są już miłymi sąsiadami. Może u Ciebie jest coś podobnego.  
    • A my chcemy Ci podpowiedzieć jak możesz sobie - i reszcie Twojej rodziny - pomóc... Napisz jak wykorzystujesz nasze podpowiedzi i odpowiadaj na pytania... Te odpowiedzi pomogą rozwiązać Twoje problemy...   Ona nie powinna, więcej - ona NIE MOŻE pozostać w ścianie! Dla Waszego zdrowia i zdrowia budynku!
    • Najpierw trzeba ją zlokalizować, gdzie powstaje, jeżeli wilgoć generują ludzie to trzeba popracować nad wentylacją, albo Op1 na stały pobyt ludzi w pomieszczeniach i zakaz gotowania, prania, suszenia ubrań, kąpania, itd.  Zbadaj wilgotność powietrza w mieszkaniu. higrometr wilgotnościomierz
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...