Skocz do zawartości

Czy przedstawiony w załączniku projekt rozprowadzenia kanalizacji w remontowanym mieszkaniu jest poprawny?


Recommended Posts

Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam Państwa artykuł: Rozprowadzenie kanalizacji wewnętrznej https://budownictwob2b.pl/instalacje/baza-wiedzy/woda-i-kanalizacja/52100-rozprowadzenie-kanalizacji-wewnetrznej

 

W remontowanym mieszkaniu w łazience planowane jest rozmieszczenie armatury i pralki mniej więcej takie jak przedstawiono na rysunkach w załączeniu.

 

Na czerwono zaznaczono planowane ułożenie rur kanalizacyjnych.
Rura odpływu od brodzika będzie ułożona w posadzce.
Pozostałe rury ułożone będą w ścianach.

Bardzo proszę o opinię co do przedstawionych propozycji. 

 

Czy te propozycje rozwiązań są poprawne? Które będzie korzystniejsze?
Na co ewentualnie jeszcze zwrócić uwagę? Co zmienić, poprawić?

 

Za wszelkie cenne informację i podpowiedzi serdecznie dziękuję.

 

ułożenie rur kanalizacyjnych - propozycja (1).jpg

ułożenie rur kanalizacyjnych - propozycja (2).jpg

Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...

spytalem chatagpt ;)

 

Schemat poprowadzenia rur kanalizacyjnych przedstawiony na ilustracji wygląda poprawnie w ogólnych założeniach, jednak istnieje kilka kwestii technicznych, które warto sprawdzić lub poprawić, aby zapewnić prawidłowe działanie instalacji:

1. Średnice rur

Pralka i kabina prysznicowa (Ø 40 mm):

Rury Ø 40 mm są wystarczające dla odprowadzenia wody z pralki oraz prysznica, o ile odległość do pionu nie jest zbyt duża (zaleca się maksymalnie do 3–5 m).

Umywalka (Ø 50 mm):

Średnica Ø 50 mm jest odpowiednia, ale można zastosować Ø 40 mm, ponieważ umywalka generuje stosunkowo mały przepływ.

Główna rura do pionu (Ø 50 mm):

Rura Ø 50 mm łącząca różne odpływy (pralka, prysznic, umywalka) jest odpowiednia. Pion Ø 110 mm jest standardem dla toalet i głównego odpływu.

2. Spadki rur

Prawidłowy spadek to 1-2% (1-2 cm na każdy metr rury).

Należy sprawdzić, czy wszystkie odcinki rur na schemacie mają zachowany odpowiedni spadek w kierunku pionu.

3. Szczelność i odpowietrzenie

Brak wzmianki o odpowietrzeniu instalacji – jest ono kluczowe dla zapobiegania cofaniu się zapachów i problemów z przepływem. Jeśli pion Ø 110 mm ma wyprowadzenie odpowietrzające (np. na dach), to problem jest rozwiązany.

Wszystkie połączenia muszą być szczelne i zaizolowane, szczególnie w przypadku łączenia rur o różnych średnicach.

4. Ryzyko cofania się wody

Odpływy z pralki i prysznica łączą się z główną rurą (Ø 50 mm). Jeśli pralka wypuszcza dużą ilość wody pod ciśnieniem, istnieje ryzyko cofania się wody do kabiny prysznicowej. Aby tego uniknąć:

Użyj syfonu z zaworem zwrotnym przy pralce.

Zachowaj różnicę wysokości odpływów.

5. Skrócenie rur

Im krótsze odcinki poziome, tym mniejsze ryzyko zatorów. Na schemacie odległość pralki od pionu wygląda na większą – warto upewnić się, że rura ma wystarczający spadek na całej długości.

Podsumowanie

Schemat może działać poprawnie, ale wymaga uwzględnienia kilku detali:

Upewnij się, że spadki są odpowiednie.

Rozważ zastosowanie syfonów z zaworem zwrotnym.

Sprawdź, czy pion ma odpowietrzenie.

Zachowaj minimalne odległości i unikaj zbędnych zagięć w rurach.

Jeśli te kwestie zostaną spełnione, instalacja powinna funkcjonować prawidłowo.

-------------

warto korzystać

Ja osobiście wybrałbym rozwiązanie 2

Link do komentarza

Wariant drugi, z rozdzielonymi podejściami do pionu, jest technicznie korzystniejszy. W tej wersji działanie odpływu z prysznica nie jest bowiem zaburzane przez  ewentualne odkładanie się zanieczyszczeń pochodzących z pralki. A z pralki czasem odkładają się złogi nierozpuszczonego proszku i inne brudy. 

Jednak tu pojawia się zasadnicze pytanie, czy faktycznie jest możliwość wykonania 2 osobnych podejść do pionu? Jeżeli nie. to wariant pierwszy, ze wspólnym podejściem, także powinien działać prawidłowo. Odległość od pionu jest tu raczej niewielka, szczególnie od miejsca połączenia odpływów do pionu. 

Zaproponowałbym jednak inne rozwiązanie, które pozwoli ograniczyć kucie ścian i podłogi. Rurę kanalizacyjną , do której będzie podłączony odpływ z pralki można ukryć za obudową brodzika. Zaznaczyłem to na rysunku ciemniejszym kolorem.

Jeszcze trochę uwag odnośnie sposobu układania rur. Unikamy gwałtownych zmian kierunku. Lepiej dać 2 kolana po 45°, niż jedno 90°. Ponadto unikamy też dużych zmian spadku rur. Odcinki poziome o dużym spadku, np. 30-40°, nie są wcale korzystne. W nich spływające ścieki łatwo wypełniają cały przekrój rury. Wtedy tworzy się tzw. korek wodny, którego ruch  może spowodować wyssanie wody z syfonów. 

propozycja 3.jpg

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Odpowiedź pierwsza -  jak piszesz na starych tematach to bywam. Odpowiedź na pytanie  drugie - nie nie robiłem iniekcji , a te w ścianach wręcz usuwałem . jeśli piszesz o iniekcjach w grunt za ścianą to spotkałem się z tym rozwiązaniem - ale nie robiłem . Odpowiedzi kolejne : Tak na chłopski rozum 1 - jako że iniekcję robisz w grunt to nie powinno to tworzyć interakcji z wcześniej zastosowaną chemią . Tak na chłopski rozum 2 - jeżeli cieknie to nie może być mega twardo bo cieknie czyli w tych miejscach glina musi być płynna . Tak na chłopski rozum 3 - rozumiem że już zrobiłeś jakieś rozpoznanie w dostępnej chemii i masz faworyta - czyli telefon do przedstawiciela regionalnego tej firmy - ściągnięcie go na obiekt i totolotek - będzie uczciwy czy tylko będzie chciał sprzedać .  Wiele razy kontaktowałem się z przedstawicielami regionalnymi różnych firm w zakresie chemii zabezpieczającej przed wodą i nie zostałem wsadzony na minę . jeżeli czegoś nie wiedzieli to otwarcie mówili że nie wiedzą  ( czyli metoda organoleptyczna w ograniczonym zakresie ) . Tak na chłopski rozum 4 - zadasz właściwe pytania dostaniesz właściwe odpowiedzi . W temacie pytań  jako że nie znam obiektu nie jestem w stanie pomóc . W temacie preparatów tego zakresu - brak wiedzy i doświadczenia czyli nie pomogę.   Nie mniej jednak nie  święci garnki lepią czyli życzę powodzenia
    • Jak tu czasami jeszcze bywasz Panie kolego, to zapytanie mam czy robiłeś kiedyś iniękcję? Odkopałem to co wyżej, bo tak naprawdę niewiele, ale woda się sączy, a docelowo jak mam kłaść wylewkę, to chciałbym zlikwidować to sączenie. Są trzy miejsca gdzie ta woda się sączy i przyszło mi już jakiś czas temu do głowy, żeby zrobić w tych miejscach iniękcję. Tylko pytanie, czy zadziała to w glinie? Jest tam mega twardo, także tylko ostry kilof to ruszy, więc może zadziała. Teraz pytanie czy jakiś preparat polecasz, albo ktoś mógłby polecić coś, z czym miał już do czynienia? Albo słyszał, że ktoś to czy tamto stosował? Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Jeśli ściana między mieszkaniami jest nośna, konieczne będzie uzyskanie pozwolenia na budowę oraz wykonanie projektu przez inżyniera budowlanego. W przypadku ściany działowej wystarczy zgłoszenie do starostwa. Typ ściany można sprawdzić w dokumentacji technicznej budynku lub konsultując się z konstruktorem.  
    • Samo kupienie typowych rozwieranych drzwi łazienkowych 60 cm to żaden problem. Nie trzeba ich robić na wymiar są w ofercie nawet marketów budowlanych.  Takie wąskie drzwi łazienkowe są dość często w starych mieszkaniach. Sam kiedyś takie miałem w mieszkaniu z końca lat 60-tych. problemem mogą być natomiast minimalnie różniące się zawiasy w takich starych ościeżnicach. Rozstaw jest ten sam co obecnie. Ale zawiasy są minimalnie bliżej ościeżnicy. Nie mają przy tym regulacji. Ja swoje musiałem odciąć i zastąpić nowymi, przykręconymi na podkładce. 
    • Szczególnie jak się chce sikać, a zapinka się zablokowała.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...