Skocz do zawartości

Odległość zbiornika od pompy głębinowej i przyszłego budynku


Maarcin

Recommended Posts

Napisano

Dzień Dobry

Chciałbym prosić o pomoc w doborze pompy i ewentualnie dodatkowych elementów dla projektowanej instalacji wodnej.

Posiadam działkę rekreacyjną na której w tym roku planuje odwiert studni (woda na głębokości ok 10m), budowę szamba bezodpływowego 10m3 i wiaty w której będzie też pomieszczenie z toaletą i prysznicem. Docelowo na działce za rok lub dwa powstanie dom dwurodzinny 70m2. Do tego czasu planuje spędzać tam czas pod namiotem.

 

Chciałbym zaplanować instalację wodną w taki sposób, żeby zbiornik znajdował się w pomieszczeniu wiaty, które będzie ocieplone, a zimą będzie miało zabezpieczenie przed zamarzaniem. W przyszłości z tego zbiornika byłby zasilany dom, zapotrzebowanie na wodę będzie dla ok 6-8 osób. Nie planuje w przyszłości przenosić zbiornika do domu ponieważ będzie to dom dwurodzinny i nie planuje pomieszczenia technicznego.

 

Biorąc pod uwagę odległości pokazane na mapce chciałbym mieć pewność, że ciśnienie wody będzie wystarczające i już na tym etapie instalacją będzie gotowa na rozbudowę.

 

Będę wdzięczny za sugestie i propozycje rozwiązań technicznych.

 

Pozdrawiam

Marcin

szkic dzialki.jpg

Napisano

Proponowałbym pompę zanurzoną w studni (potocznie nazywana głębinową ) i duży zbiornik hydroforowy na wodę (np. 200 l lub większy). Dzięki temu zbiornik będzie działał jak bufor. Będzie możliwy chwilowy duży pobór wody, nawet przy niezbyt wydajnej studni. Wydajność samej pompy trzeba zaś dobrać do możliwości studni. 

Do czasu budowy domu proponowałbym jednak wykonanie instalacji grawitacyjnej w altanie. Po prostu na podwyższeniu zakładamy plastikową beczkę o pojemności ok. 200 l. Woda spływa z niej grawitacyjnie. Ciśnienie jest znikome, chociaż przepływ może być duży. Ale w takim sezonowo używanym obiekcie to w zupełności wystarczy. Zaletą jest zaś fakt, że bardzo łatwo możemy opróżnić taką instalację z wody i zabezpieczenie przed mrozem przestaje być konieczne na tym etapie. Ponadto koszt wykonania jest bardzo niski. 

Co do samego zasilania planowanego budynku mieszkalnego to zastanowiłbym się jednak, czy nie warto wygospodarować nie więcej niż 1 m2 na zbiornik hydroforowy. Zasilałaby go pompa umieszczona w studni, tak więc nie byłoby problemu hałasu. Instalacja wodna (od studni do budynku) byłaby zaś prosta i krótka.  

Jeżeli zastosuje się rury wodociągowe o dużej średnicy, np PE 32 lub 40 mm to nie będzie problemu ze spadkiem ciśnienia nawet w układzie studnia-altana-budynek. Ale rury trzeba zakopać ok. 1,5 m poniżej poziomu gruntu. 

Do przemyślenia jest też sam pomysł jednej wspólnej studni i hydroforu. Taka wspólna własność bywa przyczyna konfliktów, gdy okazuje się, że np. trzeba wyłożyć pieniądze na nową pompę lub hydrofor.  

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na czarno zaznaczyłem haki rynnowe, typ nakrokwiowy, to one będą podtrzymywać rynnę. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Na czerwono zaś obróbki blacharskie. Zastępuje się je czasem pasami papy, ale to mniej trwałe rozwiązanie.
    • W jakich warunkach mierzone? Przecież te wartości są zmienne, zależą chociażby od warunków atmosferycznych i nawet pory dnia. W normalnych warunkach, tym bardziej za lasem, tam winien być najwyżej dochodzący pomruk, do którego organizm ludzi szybko się przyzwyczaja i po kilkunastu minutach przestaje słyszeć i reagować. 
    • Cześć Wszystkim! Znalazłem idealny dom dla mnie, ale jest problem z hałasem, jakieś 150 metrów od domu za lasem (las zaznaczony na zielono) jest droga powiatowa. W domu jest w porządku, ale na działce, szczególnie od strony lasu, gdzie jest taras, kiedy przejeżdża głośniejszy samochód np. tir, hałas dochodzi do 57dB (35 kiedy nic nie jedzie - mierzone apką w telefonie) i to jest za dużo tzn. ten dzwięk mocno zakłóca spokój i irytuje. Na załączonym rysunku widać granicę działki, na której można postawić ogrodzenie. Jak widać z zaznaczonych punktów wysokościowych teren działki jest w wyrównany do około 10m za domem, po czym zaczyna się las i spadek, tzn. granica działki od strony hałaśliwej drogi (50m od domu) jest już 3 m poniżej poziomu domu, a sama droga 7m poniżej poziomu domu.   Zastanawiam się, czy i jaka jest możliwość wyciszenia go na własną rękę. Powiedzcie proszę, czy da się (przynajmniej mniej więcej) policzyć, jak wysokie miałoby być to ogrodzenie i o ile wygłuszyłoby działkę?
    • Najlepiej zwrócić się w tej sprawie do producentów styropapy. Oni mają takie tematy rozpracowane. Ja kiedyś miałem styczność z producentem płyty warstwowej i oni nawet w folderach reklamowych wyjaśniali takie różne niuanse, jak montaż okien, drzwi, rynien i wszelkich takich detali. Dlatego myślę, że u innych będzie podobnie.
    • Zgadza się, kierownik ma to wszystko nadzorować. I bierze za to odpowiedzialność.  Pytanie, od którego zaczął się cały wątek, zrozumiałem tak, że autor pytał jakie są możliwości wykonania szalunku w takiej sytuacji. Chodziło mi o pokazanie, że nie musi to być nic przesadnie trudnego. Osobiście skłaniałbym się właśnie ku podwieszeniu deskowania do belek i podparciu go stemplami. Pod względem wykonawczym nie jest to trudne. Ale całość prac ma z założenia nadzorować fachowiec na miejscu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...