Skocz do zawartości

strefa ograniczonej zabudowy


mesjasz

Recommended Posts

Napisano
Witam serdecznie,
mam zamiar kupić działkę budowlaną przez którą przebiega linia ŚN 15 kV, działka jest dosyc duża, wiec da sie tap postawić dom, ale.... Z "PN-E-05100-1 Energetyczne linie napowietrzne. Projektowanie i budowa." wynika, ze zabudowa może być ok 2-3 m od krańcowego przewodu linii energetycznej, jednak
Rada gminy w uchwale dotyczącej miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zapisała:

Przy ustalaniu lokalizacji obiektów należy uwzględniać zapisy obowiązujących przepisów, a ponadto zachować strefy ograniczonej zabudowy, które wynoszą:
a) dla linii napowietrznych 110 kV - 30 m
b) dla linii napowietrznych 30 i 15 kV- 16 m
c) dla linii napowietrznych niskiego napięcia - 6 m

Moje pytanie:
Co to jest "strefa ograniczonej zabudowy"

z góry dziękuję za odpowiedź.

Tomek
Napisano
Jeżeli masz wypis o warunkach zabudowy to powinna być do tego dołączona mapka z zaznaczonym terenem pod zabudowę (przynajmniej ja tak mam). Jeżeli masz coś takiego to wszelkie budynki musisz zmieścić tylko wtym wydzielonym miejscu. Jak takiej mapki brak to odpowiedni urzad udzieli informacji. Najlepiej zrobic to przed zakupem działki. Nie trzeba byc właścicielem zeby dowiedziec się co mozna tam wybudować itd.
Napisano
Cytat

Jeżeli masz wypis o warunkach zabudowy to powinna być do tego dołączona mapka z zaznaczonym terenem pod zabudowę (przynajmniej ja tak mam). Jeżeli masz coś takiego to wszelkie budynki musisz zmieścić tylko wtym wydzielonym miejscu. Jak takiej mapki brak to odpowiedni urzad udzieli informacji. Najlepiej zrobic to przed zakupem działki. Nie trzeba byc właścicielem zeby dowiedziec się co mozna tam wybudować itd.


Mam zaswiadczenie z gminy w sprawie przeznaczenia działek w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego i tak jest napisane, że działka leży na terenie zabudowy mieszkaniowej....

ale przez działke przebiega linia 15kV, wiec energetyka ma swoje wymagania, ok 5,1m od skrajnego przewodu, ale jeśli spełni sie pewne wymagania i linia jest "obostrzona" - mo dodatkowe izolatory i dodatkowe zaczepienie przewodów, to można budować bliżej, ale dokładnie mogą powiedzieć tylko na podstawie planów budynku (materiał, skosy, okna, tarasy itp.)

Moje pytanie dotyczyło obszaru o ograniczonej zabudowie - co to takiego ?

Tomek
Napisano
Przepisy ogólne nie precyzują pojęcia strefy ograniczonej zabudowy. Trzeba więc zwrócić się do gminy o sprecyzowanie, jakie są to ograniczenia dla konkretnej działki.
Napisano
Cytat

Przepisy ogólne nie precyzują pojęcia strefy ograniczonej zabudowy. Trzeba więc zwrócić się do gminy o sprecyzowanie, jakie są to ograniczenia dla konkretnej działki.



Właśnie dostałem odpowiedź z gminy, okazuje się, że jeśli nie zrobię uzgodnień z zakładem energetycznym, to gmina może wydać pozwolenie na budowę, z zastrzeżeniem, że w pasie 16 (po 8 od środkowego przewodu linii elektrycznej) nie będzie żadnej zabudowy.
Ale co to jest strefa ograniczonej zabudowy niestety nie potrafili mi odpowiedzieć icon_sad.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tak też myślałem, znam zasady stosowane przez LP. Ale wynika z tego, że dom podzielono wcześniej (nieważne z czyjej inicjatywy i jak) i obydwoje nabywców otrzymało te swoje części już po podzieleniu. I pewnie musieli podpisać zgodę że biorą to co jest i tak jak jest. Czyli Lasy nie będą widziały powodu żeby wracać do tematu. Pozbyły się nieruchomości i mają sprawę z głowy. 
    • Przy rurach łączonych na połączenia kielichowe trzeba je ciąć z drugiej strony, tak aby kielich pozostał. Ewentualnie w razie konieczności można zastosować mufę - nakładaną złączkę o średnicy takiej jak kielich.  
    • Lokal nabyty ze zniżką pracowniczą (jest też zapis odnośnie bonifikaty w księdze wieczystej). Ojciec nabył nieruchomość chyba za 10% wartości, a sąsiadka z racji małego stażu pracy za 50%. Sprawa ma tez inny wymiar o którym nie chciałabym pisać na forum. W każdym razie ojciec po wielu latach zamieszkiwania tam został "okrojony" i sprzedano mu klitkę, a sąsiadce młodej dziewczynie "z plecami" większą część domu. Podział jest 43% ojca do 57% sąsiadki.  
    • Pytasz czy jest możliwy. Wg mnie tylko jeśłi jest porozumienie stron, znaczy obydwu właścicieli. Inaczej nie.    Ale jest pytanie inne. Kto zgodził się na taki podział jaki jest obecnie i dlaczego? Czy Twój ojciec (i druga strona też) bral udział w dzieleniu czy też nabył swoją częsć już po podziale? Czy towarzyszyły temu jakieś ulgi finansowe? czy byly uzależnione od zgody na taki podział? Nic nie wiemy o tamtej sprawie, a ona jest kluczowa. Jeśli nie ma w niej okoliczności które pozwalają na jej wzruszenie, a następnie unieważnienie przeprowadzonego wtedy podziału (to by była i tak dłuuuga droga), to obecnie bez porozumienia z drugą stroną nie ma na to szans.
    • W prysznicu nie unikniesz silikonowania. To musi być szczelne   Planuję czarny marmur lub czarny kamień, więc silikon też będzie czarny. Silikonowe spoiny będą natomiast bardzo wąskie, prawie niewidoczne na materiale. Powinno wyglądać i zachowywać się ok   Miałam okazję na żywo pomacać i obejrzeć oba materiały, ponieważ robiłam wywiad z szefem firmy, która otworzyła się w mojej mieścince kilka miesięcy temu. Mają oba materiały na stanie.  Na dzień dzisiejszy bardziej przychylam się do płyty węglowej w prysznicu, bo z fornirem jest jednak więcej roboty, jak to z kamieniem - trzeba cyklicznie impregnować. Ponadto obawiam się, że na chropowatej nierównej powierzchni forniru będą osadzać się pozostałości detergentów i trudniej będzie utrzymać ścianę w dobrym stanie wizualnym. Płyta węglowa ma gładkie wykończenie i nie ma takiego ryzyka.  Różnica polega też na tym, że fornir jest cieńszy (około 2 mm), a płyta węglowa ma 5 mm grubości. Fornir z kolei łatwiej przyciąć, niż płytę węglową. Oba materiały mają zalety i wady   Ogólnie oba materiały są dobrym pomysłem na remont bez kucia kafelek. Można wykończyć tym całą łazienkę w kilka dni       Tu masz link do tego artykułu, który pisałam o płytach węglowych.  https://budujemydom.pl/wykanczanie/sciany-wewnetrzne/a/115798-plyty-weglowe-na-sciane-bez-skuwania-starych-plytek O fornirze tylko rozmawiałam i sobie go obejrzałam. Nie pisałam o nim artykułu   Zrobiłam też kilka fot, są umieszczone w treści artykułu. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...