Skocz do zawartości

Pamiętajcie o ogrodach


lara

Recommended Posts

Cytat

"kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata icon_biggrin.gif . Nie przejmuj się, od czwartku powróci wiosna icon_wink.gif


Czuje się pocieszona icon_lol.gif ale rano myślałam, że wyjdę z siebie. Ulice i chodniki nie odśnieżone. Z parkingu trudno wyjechać zasypany. W szpileczkach odśnieżałam osiedlowy parking żeby zdążyć do pracy bo drogowcy zgodnie z kalendarzem mają już wiosnę. icon_mad.gif
Link do komentarza
Cytat

Czuje się pocieszona icon_lol.gif ale rano myślałam, że wyjdę z siebie. Ulice i chodniki nie odśnieżone. Z parkingu trudno wyjechać zasypany. W szpileczkach odśnieżałam osiedlowy parking żeby zdążyć do pracy bo drogowcy zgodnie z kalendarzem mają już wiosnę. icon_mad.gif


Zima znowu zaskoczyła drogowców???
A gdzie tyle śniegu napadało? W warszawie nie ma wcale śniegu.
Link do komentarza
Cytat

Szczecin to jedna wielka katastrofa. Część regionu do dzisiaj nie ma prądu. (Informacje z telewizji)


Wiadomosci z TV trzeba dzielić przez 2 lub 3 a w naszym regjonie ostatnia katastrofa związana z anomaliami pogodowymi miała miejsce jalieś 29 lat temu. Nie zmienia to faktu że linie energetyczne są w fatalnym stanie i to w całej Polsce.
Link do komentarza
Cytat

Wiadomosci z TV trzeba dzielić przez 2 lub 3 a w naszym regjonie ostatnia katastrofa związana z anomaliami pogodowymi miała miejsce jalieś 29 lat temu. Nie zmienia to faktu że linie energetyczne są w fatalnym stanie i to w całej Polsce.



O tym też mówiono w TV. Podobno żadne z większych miast Polski (o mniejszych nie wspominając) nie ma zdublowanego źródła zasilania (termin niefachowy więc wybaczcie). A to znaczy że coś takiego może spotkać każdego. Przydało by się zainwestować w jakieś akumulatory czy generatory.
Link do komentarza
Co słychać w waszych ogródkach icon_lol.gif ? Jakie kwiaty już posadziliście? Ja teraz intensywnie kopię grządki wyrywam chwasty i nie długo posieję kwiaty jednoroczne i i byliny. Dobrze,że już maj i coraz cieplej. Proszę jeszcze o podpowiedź jakie kwiaty sadzić by pięknie pachniały( maciejkę i floksy mam) icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Co słychać w waszych ogródkach icon_lol.gif ? Jakie kwiaty już posadziliście? Ja teraz intensywnie kopię grządki wyrywam chwasty i nie długo posieję kwiaty jednoroczne i i byliny. Dobrze,że już maj i coraz cieplej. Proszę jeszcze o podpowiedź jakie kwiaty sadzić by pięknie pachniały( maciejkę i floksy mam) icon_biggrin.gif



Ogródek ma się dobrze. (Jak na razie) Zieleń, kwiaty, powietrze. icon_smile.gif Żadnej (odpukać) zarazy ,żadnych kretów. Oby tak dalej icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Co słychać w waszych ogródkach icon_lol.gif ? Jakie kwiaty już posadziliście? Ja teraz intensywnie kopię grządki wyrywam chwasty i nie długo posieję kwiaty jednoroczne i i byliny. Dobrze,że już maj i coraz cieplej. Proszę jeszcze o podpowiedź jakie kwiaty sadzić by pięknie pachniały( maciejkę i floksy mam) icon_biggrin.gif



Podam Ci pare nazw ziol i kwiatow jednorocznych i wieloletnich(bylin), napewno dobrze Ci znane. Zaliczaja sie do starych i tradycyjnych ale sprawdzonych w ogrodach od pokolen, jesli chodzi o wyglad i zapach.

Ziola wieloletnie; do tego gatunku zalicza sie: tymianek (mozna z niego zrobic caly trawnik--zamiast trawy!!!--pieknie pachnie gdy sie po nim idzie-(-wybierz odmiane plozaca o szerokich listkach, ktora jest bardzo odporna na "zle traktowanie" jak chodzenie po nim czy kosiarke), oregano, lawenda, hyssop, walerian-wysoka roslina-nawet do dwoch metrow i naprawde pieknie pachnie (tak, ten z ktorego wytwarza sie krople na serce), jednak trzeba uwarzac bo jest dosc inwazyjny. Opadajace przekwitle male kwiatki razem z nasionkami sa przenoszone przez wiatr i zasiewaja sie dosc latwo. Moze posadzic w ten sposob zeby wiatr wial nasionka w strone nieznosnego sasiada???-ha,ha,-oops-tylko zartuje!!!Jesli roslinki-samosiejki wyrosna na wiosne, mozna je latwo wyrwac albo przesadzic w inne miejsce.

Kwiaty wieloletnie: peonie, niektore odmiany irysow, konwalia, fijolki (te pachnace, bo sa i takie ktore nie pachna-hybrydy), lilie, miniaturowe gozdziki.

Kwiaty i ziola jednoroczne: nagietek, bazylia (jest naprawde wiele odmian- cytrynowa, anyzkowa, cynamonowa, - na naszej farmie hodujemy 18 odmian i to nie sa wszystkie!!), facelia, tyton ogrodowy(nicotiana), lewkonia.

Z krzewow wieloletnich oczywiscie polecam niezastapiony jasmin i bez (lilac), oraz roze.
Jesli mi sie jeszcze jakis pachnacy kwiatek przypomni -napewno napisze.
Napewno wiesz ze na niektore wyzej podane kwiaty i ziola , po zasadzeniu, trzeba poczekac rok lub dwa zeby wydaly kwiaty ale wyniki sa naprawde warte zachodu. Happy Gardeninig!!!!Zycze powodzenia w ogrodach!!
Link do komentarza
Ken i Ela serdeczne dzięki za podpowiedzi icon_smile.gif. Dopiero jak zaczęłam czytać wasz post to uzmysłowiła sobie, że przecież większość z tych roślin mam u siebie. Jednak nie mogę znaleźć zapachu jaki pamiętam z dzieciństwa, zapachu z ogródka mojej babci icon_cry.gif .
Ale dość wspomnień bo robi się mi smutno.
Trudno u nas dostać walerian szczerze to nawet nie widziałam nic takiego w szkółkach. Zioła posiadam od lubczyku po miętę i większość wymienionych. Tylko nie zgadza mi się zapach bazylii. Moja nie pachnie cytryną, ale za to melisa owszem tak pachnie cytryną, no chyba że ja na bazylię mówię melis. Jestem początkująca i tak może być w moim przypadku. icon_lol.gif
Lilii to mam posadzoną całą rabatkę i te orientalne i te azjatyckie. Azjatyckie pięknie rosną a orientalne marnie. nie wykopuję ich na zimę może to błąd? No i jeszcze królowe lata róże. Co roku staram się powiększać ich kolekcję ale jak na arystokratki przystało chorują, a niebieska padła zupełnie. Jednak dziękuję za rady i tą odrobinę wspomnień.
Link do komentarza
Cytat

Ken i Ela serdeczne dzięki za podpowiedzi icon_smile.gif. Dopiero jak zaczęłam czytać wasz post to uzmysłowiła sobie, że przecież większość z tych roślin mam u siebie. Jednak nie mogę znaleźć zapachu jaki pamiętam z dzieciństwa, zapachu z ogródka mojej babci icon_cry.gif .
Ale dość wspomnień bo robi się mi smutno.
Trudno u nas dostać walerian szczerze to nawet nie widziałam nic takiego w szkółkach. Zioła posiadam od lubczyku po miętę i większość wymienionych. Tylko nie zgadza mi się zapach bazylii. Moja nie pachnie cytryną, ale za to melisa owszem tak pachnie cytryną, no chyba że ja na bazylię mówię melis. Jestem początkująca i tak może być w moim przypadku. icon_lol.gif
Lilii to mam posadzoną całą rabatkę i te orientalne i te azjatyckie. Azjatyckie pięknie rosną a orientalne marnie. nie wykopuję ich na zimę może to błąd? No i jeszcze królowe lata róże. Co roku staram się powiększać ich kolekcję ale jak na arystokratki przystało chorują, a niebieska padła zupełnie. Jednak dziękuję za rady i tą odrobinę wspomnień.


Ciesze sie ze porady sie Tobie przydaja. Nie, bron Boze nie wykopuj lilii. Raz zasadzone beda rosly w tym samym miejscu przez wiele lat. Tak, orientalne lilie sa dosc kaprysne-bardziej delikatne-raczej do chodowania w doniczkach w szklarni. Pachna pieknie. Azjatyckie mam juz 8 lat w ogrodzie i coraz bardziej sie rozrastaja. Co roku robie tez uzytek z lili wielkanocnych, tych bialych. Kupuje je w doniczkach na Swieta a po przekwitnieciu i gdy pogoda jest juz ciepla, zasadzam do ogrodu. Tez sa dosc kaprysne-ale przewaznie zakwitaja jeszcze raz-tego samego roku--pod koniec lata.
Co do wykopywania to tylko cebulki gladiolusow (mieczykow) i klacza gieorginii (dalii) i kanii trzeba wykopywac i przezimowac w domu-(garazu) w pojemniku z piaskiem i w ciemnosci i lepiej w niskiej temperaturze-10-15C.
Jeszcze dodam do kolekcji: groszek pachnacy, petunie i smagliczka nadmorska. Moze te kwiaty byly w ogrodzie Twojej babci??- a szczegolnie groszek pachnacy ktory jest bardzo tradycyjnym i od wielu pokolen znanym kwiatem o pieknym zapachu. Lewkonie i petunie tez. Wszystkie wymienione powyzej kwiaty, to jednoroczne. A moze to byl heliotrop??-niestety ta roslina musi "zimowac" w domu a wiec najlepiej chodowac w duzej doniczce-wystawiac na lato do ogrodu(a moze na taras) a na zime zabrac do domu-mozna krotko przyciac--nawet dwa razy--bedzie lepiej rosl i bedzie wiecej naprawde pieknie pachnacych kwiatow na wiosne.Zapach przypomina wanilie!!!. Acha, z pachnacych wieloletnich krzewow jeszcze wymienie Butterfly Bush-Buddleja (Kszak Motyli-nie wiem czy tak sie po polsku nazywa??). Tak, motyle naprawde bardzo lubia ten wonny kszak-wysokosc moze dojsc do dwoch metrow i sa w roznych kolorach.
Co do bazylii i melisy. Dwa rozne "zwierzaki"-ha,ha.
Melisa-Lemon Balm zapach i smak cytrynowy, nalezy do rodziny miety. Doskonala cherbata jest z niej-relaksujaca i uspakajaca. Zarowno goraca jak i zimna (z lodem i miodem), orzezwiajaca, szczegolnie w lecie!!!
Bazylia-Ocimum basilicum, kulinarne ziolo uzywane i bardzo popularne w kuchni wloskiej, francuskiej, bliskiego wschodu, Indii, ale nie tylko!!!! Jest wiele jej odmian o roznych pieknych i intensywnych zapachach, smakach i ksztaltach roslin. Kolory lisci sa od bardzo jasnej zieleni przez mieszance-zielone z bordo, ciemno czerwone, do ciemnych bordo. Kwiaty biale zolte, rozowe (ciemne i jasne), fioletowe (ciemne i jasne). Niektore gatunki sa miniaturowe i rosna w ksztalcie kuli-bardzo ozdobne-nadaja sie swietne na miniaturowy jadalny "plotek" dokola grzadek i rabat kwiatowych.
Jeszcze z pachnacych pieknie ziol-to majeranek, rozmaryn-napewno znasz.
Szkoda ze nie mozesz znalezs waleriana. Naprawde pieknie pachnie!!
Ok, to by bylo na tyle!!! Biegne spac bo jutro znow pelno zajecia na naszej farmie!!. Zycze Ci powodzenia!!--z rozami tez!!! Ela.
Link do komentarza
Ken i Ela jesteście prawdziwą kopalnią wiedzy icon_smile.gif Wszystkie wasze porady są trafione. Prawdziwi specjaliści praktycy.
Elu jeszcze raz sprawdziłam i to jednak melisa. Tak jak piszesz cytrynowa bazylię również mam jednak nie potrafię określić jej zapachu. Wszystkie te zioła pomieszałam na jednym skalniaku i dołożyłam macierzankę. Moje dzieci śmieją się że jej zapach przypomina im szyneczkę przed wędzeniem icon_lol.gif , a to dla tego że dodaje ja do peklowania.
Milutkich snów icon_biggrin.gif
Ps. Tak to jest z tą różnica czasową Wy spicie my wstajemy i odwrotnie ale zawsze z chęcią poczytam twoje porady.lara
Link do komentarza
Cytat

Ken i Ela jesteście prawdziwą kopalnią wiedzy icon_smile.gif Wszystkie wasze porady są trafione. Prawdziwi specjaliści praktycy.
Elu jeszcze raz sprawdziłam i to jednak melisa. Tak jak piszesz cytrynowa bazylię również mam jednak nie potrafię określić jej zapachu. Wszystkie te zioła pomieszałam na jednym skalniaku i dołożyłam macierzankę. Moje dzieci śmieją się że jej zapach przypomina im szyneczkę przed wędzeniem icon_lol.gif , a to dla tego że dodaje ja do peklowania.
Milutkich snów icon_biggrin.gif
Ps. Tak to jest z tą różnica czasową Wy spicie my wstajemy i odwrotnie ale zawsze z chęcią poczytam twoje porady.lara


Lara, dziekujemy Ci za uznanie. Nie ma sprawy kochana. Zawsze, z przyjemnoscia odpowiem i poradze wedle mojej (i mojego meza!!), najlepszej wiedzy i doswiadczenia. Odpowiem (mam nadzieje!!!-chociaz moze to bedzie raczej polemika na ten temat!!), na Twoje pytanie o zwalczaniu konczyny na trawniku pod tym tematem. Zajrzyj tam. Odpowiedzialam tez o drzewie Catalpa.
Ach, taka szyneczka--palce lizac!!!!napewno wysmienita!!! Ja tylko moge zadowolic sie namiastka takiej polskiej szyneczki--sprzedawanej w sklepach z polska zywnoscia!!!.
A co do wspomnien z przeszlych, minionych i dalekich lat dziecinstwa, dla mnie jest to kwiat facelii--napewno wiesz--takie "kosmate" troche klujace roslinki o wygietych jakby w litere S kwiatach o pieknym niebieskim kolorze i slodkim zapachu. Moi rodzice, a szczegolnie moj tatus zawsze sial facelie i to duuuze ilosci!!!w naszym ogrodzie w Warszawie. W tych czasach, mielismy w ogrodzie mala pasieke -moze 10-12 uli. Facelia jest roslina miododajna wiec pszczoly ja uwielbiaja a na dodatek jest doskonalym naturalnym kompostem. Facelia jest legumina i swietnie uzyznia ziemie. Trzeba ja jednak (lub niestety-bo tracimy kwiaty), przekopac razem z ziemia gdy jeszcze kwitnie. Jest tez samosiejka--choc nie uciazliwa. Nasionka maja zdolnosc przezimowania i wykielkowania na wiosne. Przez wiele lat ani moja mama ani ja nie moglam znalezc nasion facelii w zadnym katalogu tutaj w USA. Prosilam zawsze rodzine o przeslanie nasion z Polski!!!. Moze piec lat temu zauwazylam facelie w dwoch katalogach!!!. A wiec problem "z glowy"!!.
Moj skalny ogrod jest w polcieniu--pod debem ktory nie jest taki duzy i przycinamy jego galezie zeby nie bylo za duzo cienia. Mam wiec na nim rosliny i kwiaty ktore lubia i dobrze rosna w cieniu- konwalia, astylbis, hosta, itd.
Acha, pare lat temu przywiozlam (przemycilam!!ha,ha) z Polski nasiona akacji!!!--bo tutaj jest ich malo, nie tak jak w Polsce. Wyroslo ich szesc--ale niestety dwie zginely marna smiercia!!!--zostaly zjedzone przez sarny!!!. Mam wiec cztery akacje--jeszcze male ale rosna!!! Koniecznie musze zasadzic tradycyjny kasztan ten niejadalny i ze dwie lipy--piekny zapach!!. Mam oczywiscie brzozy i wierzby, klony o ciemnych bordowych lisciach i dwie jarzebiny--kazda o innym kolorze korali.
W naszym sadzie mamy wisnie i inne drzewa owocowe a takze jablonke "papierowke"--bo najwczesniejsza i tez przypomina mi dziecinstwo w Polsce!!!.
Ok, dosyc tego zanudzania-ha,ha. pozdrowionka, Ela.
Link do komentarza
Cytat

Lara, dziekujemy Ci za uznanie. Nie ma sprawy kochana. Zawsze, z przyjemnoscia odpowiem i poradze wedle mojej (i mojego meza!!), najlepszej wiedzy i doswiadczenia. Odpowiem (mam nadzieje!!!-chociaz moze to bedzie raczej polemika na ten temat!!), na Twoje pytanie o zwalczaniu konczyny na trawniku pod tym tematem. Zajrzyj tam. Odpowiedzialam tez o drzewie Catalpa.
Ach, taka szyneczka--palce lizac!!!!napewno wysmienita!!! Ja tylko moge zadowolic sie namiastka takiej polskiej szyneczki--sprzedawanej w sklepach z polska zywnoscia!!!.
A co do wspomnien z przeszlych, minionych i dalekich lat dziecinstwa, dla mnie jest to kwiat facelii--napewno wiesz--takie "kosmate" troche klujace roslinki o wygietych jakby w litere S kwiatach o pieknym niebieskim kolorze i slodkim zapachu. Moi rodzice, a szczegolnie moj tatus zawsze sial facelie i to duuuze ilosci!!!w naszym ogrodzie w Warszawie. W tych czasach, mielismy w ogrodzie mala pasieke -moze 10-12 uli. Facelia jest roslina miododajna wiec pszczoly ja uwielbiaja a na dodatek jest doskonalym naturalnym kompostem. Facelia jest legumina i swietnie uzyznia ziemie. Trzeba ja jednak (lub niestety-bo tracimy kwiaty), przekopac razem z ziemia gdy jeszcze kwitnie. Jest tez samosiejka--choc nie uciazliwa. Nasionka maja zdolnosc przezimowania i wykielkowania na wiosne. Przez wiele lat ani moja mama ani ja nie moglam znalezc nasion facelii w zadnym katalogu tutaj w USA. Prosilam zawsze rodzine o przeslanie nasion z Polski!!!. Moze piec lat temu zauwazylam facelie w dwoch katalogach!!!. A wiec problem "z glowy"!!.
Moj skalny ogrod jest w polcieniu--pod debem ktory nie jest taki duzy i przycinamy jego galezie zeby nie bylo za duzo cienia. Mam wiec na nim rosliny i kwiaty ktore lubia i dobrze rosna w cieniu- konwalia, astylbis, hosta, itd.
Acha, pare lat temu przywiozlam (przemycilam!!ha,ha) z Polski nasiona akacji!!!--bo tutaj jest ich malo, nie tak jak w Polsce. Wyroslo ich szesc--ale niestety dwie zginely marna smiercia!!!--zostaly zjedzone przez sarny!!!. Mam wiec cztery akacje--jeszcze male ale rosna!!! Koniecznie musze zasadzic tradycyjny kasztan ten niejadalny i ze dwie lipy--piekny zapach!!. Mam oczywiscie brzozy i wierzby, klony o ciemnych bordowych lisciach i dwie jarzebiny--kazda o innym kolorze korali.
W naszym sadzie mamy wisnie i inne drzewa owocowe a takze jablonke "papierowke"--bo najwczesniejsza i tez przypomina mi dziecinstwo w Polsce!!!.
Ok, dosyc tego zanudzania-ha,ha. pozdrowionka, Ela.


Jeżeli codzi o ogród to chyba mamy podoby gust icon_biggrin.gif . Pamiętam jak zakładaliśmy nasz mały sad, a sasiedzi okazywali zniesmaczenie tyby "drzewa owocowe? My sadzimy tylko iglaki bo ładnie i modnie." Obecnie sami posadzili kilka drzewek i nawet zakładają warzywniak. Moim zdaniem czas zweryfikował ich poglądyna temat ogrodu. Moje drzewka wiele ucierpiały: silny mróz, sarny i zające ale odbijają i owoce już będą icon_lol.gif Konwalie i hostę posadziłam nad stawem. Klimacik im służy,rozrastają się pięknie.Pozdrawiam.
Link do komentarza
Cytat

Jeżeli codzi o ogród to chyba mamy podoby gust icon_biggrin.gif . Pamiętam jak zakładaliśmy nasz mały sad, a sasiedzi okazywali zniesmaczenie tyby "drzewa owocowe? My sadzimy tylko iglaki bo ładnie i modnie." Obecnie sami posadzili kilka drzewek i nawet zakładają warzywniak. Moim zdaniem czas zweryfikował ich poglądyna temat ogrodu. Moje drzewka wiele ucierpiały: silny mróz, sarny i zające ale odbijają i owoce już będą icon_lol.gif Konwalie i hostę posadziłam nad stawem. Klimacik im służy,rozrastają się pięknie.Pozdrawiam.



To musiała być spora satysfakcja obserwować jak ludziom zmieniają się poglądy. Ja zawsze powtarzam, że z własnego drzewka smakuje najlepiej. icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

To musiała być spora satysfakcja obserwować jak ludziom zmieniają się poglądy. Ja zawsze powtarzam, że z własnego drzewka smakuje najlepiej. icon_lol.gif


A i owszem icon_wink.gif. Wiekszość osób preferuje "niemieckie ogrody"( ja to tak nazywam). Równiutko skoszony trawnik i iglaki.
Ja wolę bardziej sielskie klimaty.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

My bierzemy wszystko jak leci icon_mad.gif . Ostatnio widziałam w przydomowym ogródku gipsowego psa, konia o jeleniu już nie wspomnę icon_sad.gif
Dom gustowny z zewnątrz a tu taka niespodzianka icon_eek.gif



Ktoś widocznie nie chciał żywego pieska icon_biggrin.gif. A gipsowego nie musisz wyprowadzać na spacer.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • no jasne - chciałoby się OHP zrobić na forum - a Stach   znowu chętnie by tępe łby oświecał słusznymi referatami dla trudnego elementu jako światły inteligent właściwie myślący  i przewodnik dla ciemnych i niedouczonych    wytłuściłem - bo to tekst do kabaretu dobry  ale oddaje twój zacofany sposób myślenia   no wypisz wymaluj egzekutywa partyjna z lat 60 - tych się kłania i radzenie przy baniaku wódki czerwonych półanalfabetów o braniu za mordę bękartów kapitalizmu...   wiem że wspomnienia z młodości sa fajne, człowiek był rześki i skory do działania no ale takimi reminiscencjami bym się nie dzielił  w końcu dobrze że minęło to, co powinno minąć    tu nie szkoła ani hufiec tu są dorośli ludzie, wkolo jaka taka demokracja - komuna się skończyła 30 lat temu obudź się Stachu - jest wolność słowa i myslenia, nie ma politruków do lamania kręgosłupów, przynajmnie na takich forach     otóż to ale najpierw przeczytaj te swoje marzenia z czasów tow. Wiesława a może ty to z jakiejs broszury zacytowałeś? jak znam życie, to pewnie z pamięci bo to były takie teksty, jak mantry powtarzane i celebrowane, dopóki Gierek nie nastał    No nie myslałem, że z takim tekstem wyskoczysz zamordystycznym ale jaja           
    • Witam, może mi ktoś podpowiedzieć, czy taki rodzaj zamocowania komina jak na załączonym zdjęciu jest w porządku? Chodzi mi o odległość - na dole przy podstawie odległość od ściany do końca komina to 107 cm. Komin założony prawie 2 tygodnie temu i nie wiem, czy to jest dobrze zrobione, czy jakiś mocniejszy wiatr nie wyrwie? Oglądałem na YT filmy (niestety już po zamontowaniu u mnie) i firma Poujoulat zaleca (chociaż to nie wymóg) na styropianie podkładkę z blachy, której też jak widać nie mam.
    • Dokręć śruby które wystają ze ściany. Spróbuj o jeden obrót, jak będzie mało, to powtórz. I porządnie dokręć z góry.
    • Polynora sporo ostatnio używałem, rozpręża się tak na moje oko dwukrotnie, czyli tak jak producent określa. Ale jakbym miał to wsadzać do ziemi, to raczej słabo. Od 6tej minuty jest test na chłonność. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie "oboje", tylko obydwaj, jeśli już. I nie nakręcamy się, bo nie ma takiej potrzeby. Obydwaj sporo w życiu widzieliśmy i obydwaj sporo wiemy. Natomiast takie poglądy jakie masz  Ty, to ja miałem w czasach, gdy byłem zuchem. To dlatego pytam czy się przypadkiem wczoraj nie urodziłeś. Bo jesteś taki zdziwiony rzeczywistością jak dziecię we mgle. Obudź się! Świat wygląda inaczej niż w Twoich marzeniach sennych.   Jeszcze niedawno wściekałeś się gdy napisałem, że oczka wodne to wylęgarnie komarów. I głosiłeś, że jestem kłamcą. Otóż nie jestem, bo Ty jesteś teoretykiem i pewnie chciałbyś, żeby wszystko wyglądało tak jak sobie zamarzyłeś. Ale ja teoretykiem byłem kilkadziesiąt lat temu, teraz z praktyki wiem bo widziałem, że świat nie jest tym z naszych marzeń i ludziom wystarcza zapału na rok, dwa, u najlepszych najwyżej trzy. Potem jest proza życia i po zapale NIE MA ŚLADU!!!. Zostaje sadzawka z wylęgarnią komarów.    Ja Cię nawet rozumiem, Denerwujesz się, gdy widzisz, że coś nie idzie tak, jakbyś chciał. Wierzysz, że ruszysz z posad bryłę świata. Ale jeśli masz więcej niż 15 lat, to czas byłby zrozumieć, że inni mogą tego nie chcieć i robić będą to, co Tobie się nie podoba, A Twój sprzeciw będą mieć w d...alekim poważaniu. . Dlatego prześpij się i spuść z tonu, bo szkodzisz wyłącznie sobie, a kolejki do kardiologów wciąż się wydłużają.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...