Skocz do zawartości

Zabudowa okna dachowego na adaptowanym poddaszu


Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry,

 

Jestem w trakcie zabudowy okien dachowych na adaptowanym poddaszu (budynek z lat 90). Niestety blisko górnej krawędzi okien dachowych przebiega płotew której nie można ruszyć. Z tego powodu nie mogę obudować górnej części okna zgodnie z zasadami (8cm prostopadle do okna, następnie zabudowa w poziomie). W obecnej sytuacji górna zabudowa pójdzie tak jak na jednym ze zdjeć (do 10cm poniżej poziomu).

 

Czy taka zabudowa stwarza jakieś problemy (oprócz mniejszej ilości światła która wpadnie do pomieszczenia). Czy można w jakiś alternatywny sposób zabudować górę? 

 

Na opisywanej belce opierają się krokowie i cała konstrukcja, więc wycinanie w niej sporych otworów to średni pomysł ?

331778644_153748200492106_8964609811208735605_n.jpg

332112556_1186061028719084_5371221005200471722_n.jpg

332511869_574501914615376_505733442445287877_n.jpg

Napisano (edytowany)
2 godziny temu, Tomsven napisał:

Czy taka zabudowa stwarza jakieś problemy (oprócz mniejszej ilości światła która wpadnie do pomieszczenia).

Tylko mniej światła, żadnych problemów nie będzie.

Ale oczywiście możesz lekko wyciąć tę płatew, żeby choć trochę zwiększyć kąt tego wykończenia.

Niewiele, albo wcale nie osłabi to płatwii.

W każdym razie nie będzie miało to większego znaczenia dla nośności konstrukcji a kąt będzie większy i całość będzie wyglądać lepiej.

 

 

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano

Rekomendowany przez firmę FAKRO system zabudowy szpalety wymaga, aby dolna jej część była prostopadła do podłoża, a górna równoległa do podłoża. Niewielkie odchylenia od tej rekomendacji są dopuszczalne.
Najważniejsza jest dolna część konstrukcji szpalety ponieważ jeśli jest prostopadła do podłogi to umożliwia swobodną cyrkulację powietrza wokół całego pakietu szybowego. Jest to szczególnie ważne gdy w pomieszczeniu jest wilgotno oraz przy słabo działającej wentylacji. W okresie grzewczym przy dużych różnicach temperatur między wnętrzem a zewnętrzem, zapewnienie naturalnej konwekcji ciepłego powietrza spowoduje brak efektu wykraplania się pary wodnej na wewnętrznej stronie szyby.
W Pana przypadku niewielkie odchylenie od rekomendacji producenta okien nie spowoduje problemów w użytkowaniu okna dachowego. Proszę jednak zadbać o prawidłowe docieplenie szpalety, najlepiej impregnowaną wełną owczą z zestawu XWW.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...