7 godzin temu, podczytywacz napisał:Oddać do serwisu podkaszarek - oni to zrobią (chyba...) profesjonalnie...
Zapomnij.
Kiedyś podjechałem z kosiarką swoją (Alko) do serwisu kosiarek - to mi powiedział "Pan serwisant" z takim sarkazmem w głosie, że "takiej chińszczyzny u nas nie robimy"
Ta chińszczyzna pomimo dziur w obudowie, paliła i chlastała z nowym nożem do zeszłego roku.
18 lat.
Bo miała solidny u góry wkręcony Briggs & Stratton.
Nowa tegoroczna z napędem, mulczowaniem i resztą bajerów fajna - ale jednostka ta sama
I na pewno nie trafi do tego serwisu.
Dla zasady i dlatego że mnie urazili i zgniewali
3 godziny temu, vlad1431 napisał:Pod warunkiem że w ogóle jest.
Też wątpię czy takie taniochy zaopatrzyli