Skocz do zawartości

Historia edycji

daggulka

daggulka

44 minuty temu, Gość piotrosław napisał:

I bardzo fajnie. Mieszkanie w blokach jest jak w klatce.

 

 

Są zalety i wady, jak w przypadku każdego rozwiązania. Mieszkałam w domu, teraz mieszkam w bloku i bardzo sobie chwalę obecny stan. Ale ja to zdeklarowany mieszczuch jestem ;)

 

Cytat

W roku 2022 czynsze tak skoczyły do góry, że nic tylko uciekać do domów jednorodzinnych!

 

Ależ baaaaardzo wielka nadinterpretacja.

Opłaty mam w bloku takie same, jak w domu. Również płacę za śmieci (tylko mniej). Również płacę za wodę i kanalizację (może tyle samo). Opłacam fundusz remontowy i do wszelkich awarii wzywam spółdzielnię - nie borykam się z naprawą komina za miliony monet ;) I .... uwaga .... również płacę za centralne ogrzewanie - tylko mniej. Czeka mnie podwyżka czynszu, ale cóż to jest te nie wiem .... kilka setek dodatkowo w miesiącach zimowych do czynszu w porównaniu do konieczności zakupu 5 ton ekogroszku po 3  koła za tonę, czy ogrzania całego domu gazem? Mam zdecydowanie mniejszy problem, niż właściciele domów jednorodzinnych. Jeśli spółdzielnia nie załatwi węgla, to wstawiam farelkę albo grzejnik olejowy do salonu i łazienki .... i finito ;)

daggulka

daggulka

33 minuty temu, Gość piotrosław napisał:

I bardzo fajnie. Mieszkanie w blokach jest jak w klatce.

 

 

Są zalety i wady, jak w przypadku każdego rozwiązania. Mieszkałam w domu, teraz mieszkam w bloku i bardzo sobie chwalę obecny stan. Ale ja to zdeklarowany mieszczuch jestem ;)

 

33 minuty temu, Gość piotrosław napisał:

W roku 2022 czynsze tak skoczyły do góry, że nic tylko uciekać do domów jednorodzinnych!

 

Ależ baaaaardzo wielka nadinterpretacja.

Opłaty mam w bloku takie same, jak w domu. Również płacę za śmieci (tylko mniej). Również płacę za wodę i kanalizację (może tyle samo). Opłacam fundusz remontowy i do wszelkich awarii wzywam spółdzielnię - nie borykam się z naprawą komina za miliony monet ;) I .... uwaga .... również płacę za centralne ogrzewanie - tylko mniej. Czeka mnie podwyżka czynszu, ale cóż to jest te nie wiem .... kilka setek dodatkowo w miesiącach zimowych do czynszu w porównaniu do konieczności zakupu 5 ton ekogroszku po  koła za tonę, czy ogrzania całego domu gazem? Mam zdecydowanie mniejszy problem, niż właściciele domów jednorodzinnych. Jeśli spółdzielnia nie załatwi węgla, to wstawiam farelkę albo grzejnik olejowy do salonu i łazienki .... i finito ;)

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To trzeba zainteresować sprawą jakiegoś dziennikarza, najlepiej reportera.
    • Z tego co wiem, obecnie do samego PnB nie wymaga się już pisemnych gwarancji od dostawców mediów. Ale najlepiej i tak zasięgnąć informacji w miejscowym wydziale budownictwa, bo interpretacja prawa przez urzędników bywa różna.
    • Witam,   Z tego co udało mi się wyszukać i zrozumieć, w celu uzyskania pozwolenia na budowę potrzebne są min. warunki przyłączenia mediów.   Czy ktoś orientuje się jak to jest w kwestii uzbrojonej działki budowlanej, czy chcąc uzyskać „pozwolenie na budowę” lub czy wykonując „zgłoszenie budowy” mimo wszystko będę potrzebował warunki przyłączenia mediów?   Pytanie wydaje się absurdalne bo przecież media są już na działce, ale prawo często niestety działa inaczej niż myślimy.   Pozdrawiam,
    • Budowa jest w toku, przynajmniej na papierach. Zostało wydane pozwolenie na budowę budynku jednorodzinnego, został założony dziennik budowy, na bramie wisi nawet tablica informacyjna oznajmiająca budowę domu, zostały zainstalowane skrzynki: elektryczna z prądem budowlanym, na geoportalu wszystko pięknie wrysowane... Papier przyjmie wszystko, a ciężki sprzęt jeździ sobie bezkarnie po drodze o ograniczonym tonażu, gdyż inwestor ma pozwolenie na przejazd ciężkim sprzętem ze względu na rozpoczętą inwestycję. 
    • A to Polska właśnie.      Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy. Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB. Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą. Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu. Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś: https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/ dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie. Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania. Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania niezgodnego z WZ i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.   To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...