Norman1987 Napisano 23 czerwca 2022 Udostępnij #1 Napisano 23 czerwca 2022 Pytanie, czy fuga źle rozrobiona, kwestia przemycia specjalnym preparatem, zrobienie impregnacji ? To nie jest pył remontowy, tylko pyląca na zielono (zielony kolor fugi) fuga Generalnie co jest grane ? Link do komentarza
retrofood Napisano 23 czerwca 2022 Udostępnij #2 Napisano 23 czerwca 2022 Napisz kto i co kładł, kiedy i jak to się odbyło. Link do komentarza
Norman1987 Napisano 23 czerwca 2022 Autor Udostępnij #3 Napisano 23 czerwca 2022 Kerakoll fugabella, fuga mieszana w wiaderku, czym majster kladl nie wiem, po nałożeniu widziałem że gąbką ścierał nadmiar. Niestety ja w pracy, a majster robił. Płytki jeszcze później suchą ścierką z mikrofibry przecierane Link do komentarza
retrofood Napisano 23 czerwca 2022 Udostępnij #4 Napisano 23 czerwca 2022 Patrząc na fotki, to majstra tam nie było w żadnym wypadku. Link do komentarza
Norman1987 Napisano 23 czerwca 2022 Autor Udostępnij #5 Napisano 23 czerwca 2022 Powiedz mi co twoim zdaniem i jak zepsuł jeśli będziesz tak uprzejmy. Załączam dowód obecności człowieka Link do komentarza
retrofood Napisano 23 czerwca 2022 Udostępnij #6 Napisano 23 czerwca 2022 Przecież to nie chodzi o fizyczną obecność człowieka, ale majstrem to on nie jest. Fugowanie jest amatorskie. Układanie płytek też, brak dbałości o "skrzyżowania". Na tej dolnej fotce mijają się jakby tam miała być autostrada. Ja w latach 80-tych byłem kompletnym dyletantem, poza tym wtedy dostępne płytki były gatunkowo poniżej wszelkiej krytyki i fugi zrobiłem podobne. Ale od tamtej pory minęło 40 lat. Link do komentarza
Norman1987 Napisano 23 czerwca 2022 Autor Udostępnij #7 Napisano 23 czerwca 2022 Ku*** , a kwestia samego pylenia po tygodniu przy dotyku ? Link do komentarza
podczytywacz Napisano 23 czerwca 2022 Udostępnij #8 Napisano 23 czerwca 2022 Samo pylenie jest efektem złego zarobienia masy do fugowania - konkretnie zła ilość wody i cement w fudze nie związal masy... Można próbować jakimś środkiem wiążącym pociągnąć... Np DELFIN z Atlasa... Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się