Skocz do zawartości

więźba dachowa, drewno na budowę z lasu


Recommended Posts

Dzień dobry, 

bardzo proszę o opinię i poradę w sprawie zakupu drewna na budowę;

Dobry znajomy ma las i musi dokonać wycinki z powodu budowy linii wysokiego napięcia, ja zamierzam budować dom w przyszłym roku (lub później) i połączyła nas wspólna sprawa.

Będę miał drewno (sosna) w dowolnych wymiarach i kształtach oraz inne (świerk - altana, deskowanie, etc), będę miał tartak, który mi przetrze drewno. 

 

Mam poniższe pytania do fachowców, cieśli:

Jak najlepiej przechować drewno? Nie na ziemi, przekładane?

Czy mogę na dworzu?

Czym je okryć?

Jak długo mogę je trzymać?

Jak je zabezpieczyć chemicznie i jak często? Tartak może mi je zaimpregnować po starciu. Czy np co roku będę je musiał pryskać?

Czy muszę zwrócić na coś uwagę jeszcze?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź. 

Micheal 

 

Link do komentarza
  Dnia 28.02.2022 o 14:57, Michael Maze napisał:

 Jak najlepiej przechować drewno? Nie na ziemi, przekładane?

Czy mogę na dworzu?

Czym je okryć?

Jak długo mogę je trzymać?

Jak je zabezpieczyć chemicznie i jak często? Tartak może mi je zaimpregnować po starciu. Czy np co roku będę je musiał pryskać?

Czy muszę zwrócić na coś uwagę jeszcze?

Rozwiń  

 

1. Drewno przechowujemy wyłącznie z przekładkami. Niezależnie od jego grubości. Przy czym podkłady należy wypoziomować.

2. Drewno mokre, znaczy świeżo przetarte, najlepiej składować na zewnątrz, zachowując pkt 1. Czyli zaczynamy wypoziomowanymi podkładami, później układamy z przekładkami i nakrywamy, aby nie mokło, oraz by słońce nazbyt nie operowało. Ścianek bocznych nie trzeba. 

3. Nakrywamy daszkiem, z byle czego. Aby wiatr go nie porwał i żeby nie był dziurawy.

4. Przechowywać można przez kilka lat co najmniej, z tym, że takie podsuszone to lepiej pod solidniejszym dachem.

5. Zabezpieczenie impregnatem w tartaku wystarczy na przechowanie, Najwyżej przed wykorzystaniem zaimpregnujesz jeszcze raz. Co roku pryskać nie trzeba. I nic nie trzeba robić, jeśli nie zacieka i nikt nie zabierze przekładek.

Link do komentarza
  Dnia 28.02.2022 o 14:57, Michael Maze napisał:

Dzień dobry, 

bardzo proszę o opinię i poradę w sprawie zakupu drewna na budowę;

Dobry znajomy ma las i musi dokonać wycinki z powodu budowy linii wysokiego napięcia, ja zamierzam budować dom w przyszłym roku (lub później) i połączyła nas wspólna sprawa.

Będę miał drewno (sosna) w dowolnych wymiarach i kształtach oraz inne (świerk - altana, deskowanie, etc), będę miał tartak, który mi przetrze drewno. 

 

Mam poniższe pytania do fachowców, cieśli:

Jak najlepiej przechować drewno? Nie na ziemi, przekładane?

Czy mogę na dworzu?

Czym je okryć?

Jak długo mogę je trzymać?

Jak je zabezpieczyć chemicznie i jak często? Tartak może mi je zaimpregnować po starciu. Czy np co roku będę je musiał pryskać?

Czy muszę zwrócić na coś uwagę jeszcze?

 

Z góry dziękuję za odpowiedź. 

Micheal 

 

Rozwiń  

Sosna na murłaty a świerk na krokwie.

Potrzebny jest projekt domu w którym jest projekt więźby i z niego przeciera się drewno w tartaku.

Drewno przechowuje się na zewnątrz, zadaszone, w cieniu, w sztaplach, na podwyższeniu, na przekładkach i spięte taśmami żeby się nie "kręciło". 

Końce można pomalować.

 

Drewno-Konstrukcyjne-C24-suszone-strugan

Po wyrezonowaniu zaimpregnować. 

Po impregnacji na przekładkach może leżeć kilka lat, ale spięte taśmami. 

154741_1.jpg

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

 

  23 minuty temu, animus napisał:

Po impregnacji na przekładkach może leżeć kilka lat, ale spięte taśmami. 

Rozwiń  

 

Trzymałem tak impregnowane żerdzie. Nie celowo, ale tak wyszło, że bez dachu. Trzy lata wytrzymały, ale w czwartym krople deszczu  już się tak nie perliły na powierzchni i trzeba było w te pędy poprawiać i sprzątnąć.

 

Spinanie taśmami nie jest potrzebne, jeśli drzewo nie ma słojów poskręcanych. Ale wtedy trzeba każdą sztukę pooglądać, no i się na tym znać.

Link do komentarza
  Dnia 28.02.2022 o 18:47, retrofood napisał:

 

 

Trzymałem tak impregnowane żerdzie. Nie celowo, ale tak wyszło, że bez dachu. Trzy lata wytrzymały, ale w czwartym krople deszczu  już się tak nie perliły na powierzchni i trzeba było w te pędy poprawiać i sprzątnąć.

Rozwiń  

Ty bez dachu trzymałeś, nie celowo, 3 lata.  :patyk:

  Dnia 28.02.2022 o 18:47, retrofood napisał:

Spinanie taśmami nie jest potrzebne, jeśli drzewo nie ma słojów poskręcanych. Ale wtedy trzeba każdą sztukę pooglądać, no i się na tym znać.

Rozwiń  

Najlepiej spiąć, zawsze znajdzie się kilka sztuk,  które chcą.  

Link do komentarza
  Dnia 28.02.2022 o 20:10, animus napisał:

Ty bez dachu trzymałeś, nie celowo, 3 lata.  :patyk:  

Rozwiń  

 

Tak się złożyło.  Ja wywędrowałem do szpitala, a szwagier obok złożył swoje deski no i moje żerdzie zasłonił. Może gdybym coś na podwórku robił.... Ale mnie wtedy wyłączyło. Nawet na grzyby jesienią nie chodziłem.

Tylko żerdzie miałem pociągnięte drewnochronem. 

A potem o grodzeniu nie myślałem, to i o żerdziach zapomniałem.

Link do komentarza

Tak jak napisano powyżej drewno zaimpregnować, ułożyć z przekładkami i jakkolwiek osłonić. Od siebie dodam, że trzeba je jeszcze odizolować od gruntu - klocki na których będzie leżeć pierwsza warstwa można położyć np. na bloczkach betonowych i oddzielić podkładką z papy, folii itp. Lekkie podniesienie całości ponad grunt ma jeszcze tę zaletę, że drewno tak nie zamaka od rozbryzgów deszczu i zalegającego śniegu. 

PS. Przekładki muszą być czyste, bez śladów zagrzybienia. Najlepiej też zaimpregnowane.

Link do komentarza
  Dnia 1.03.2022 o 07:23, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

  Lekkie podniesienie całości ponad grunt ma jeszcze tę zaletę, że drewno tak nie zamaka od rozbryzgów deszczu i zalegającego śniegu.  

Rozwiń  

 

Uniesienie ponad poziom gruntu jest przydatne nawet podczas koszenia trawy, która z czasem urośnie wokół. Bo kosiarką łatwiej wsunąć się bliżej składowanego drewna. 

A usuniecie trawy umożliwia wywiewanie wilgoci spod desek.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
    • Oczywiście wiem, że "wylewka zrób to sam" to temat wałkowany 100 razy, a tutoriali jest dwa razy tyle, natomiast moje pytanie jest nieco inne. Chciałbym wyrównać sobie podłogę w piwnicy własnymi siłami. zależy mi na tym aby materiał, którego użyję, był możliwie idiotoodporny. Nie wiem czy zwykły cement taki jest, czy też 21 wiek uraczył nas czymś jeszcze łatwiejszym w użyciu. Nie zależy mi szczególnie na tym aby podłoga nie miała pęknięć (tych estetycznych) ani żeby był to idealny poziom. Ważniejsze jest żeby było równe aniżeli idealnie poziome.    Dobrym przykładem jak ja widzę te różnice jest moje pytanie jakiś czas temu a propos tego jak poradzić sobie z montażem haka w suficie, który był z pełnej cegły, która lubiła się kruszyć. Można było albo - wkładać drewniane listewki rozporowe, papier toaletowy, ślinę i zaklęcia jak to robili nasi dziadowie przez stulecia i być oldskulowym lub - wlać kotwę chemiczną i powiesić na tym słonia   pomyślałem, że może z wylewką cementową vs (tu wstaw coś innego) jest podobnie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...