Skocz do zawartości

Zbiornik sedesu - skrapla się woda


Recommended Posts

Napisano

Witam, z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnie problemu.... cieknie mi woda z sedesu. Analizując źródło wycieku zauważyłem, że zbiornik w którym znajduje się woda jest bardzo zimny i skrapla się z niego woda. Co polecacie w takim wypadku zrobić?

Napisano
2 godziny temu, fmichał napisał:

  zbiornik w którym znajduje się woda jest bardzo zimny i skrapla się z niego woda. Co polecacie w takim wypadku zrobić?

 

Oprócz tego co powyżej, należy zlikwidować wyciek. Bo napływa wciąż woda zimniejsza od otoczenia i dodatkowo schładza powierzchnię zbiornika. A najczęstszym powodem wycieku jest niewłaściwe wyregulowanie poziomu odcięcia na zaworze.

Napisano
5 godzin temu, retrofood napisał:

należy zlikwidować wyciek

A gdzie jest ten wyciek??? Woda zimniejsza od otoczenia napływa za każdym spuszczeniem wody... jak będzie mokre powietrze w łazience, to - zanim tw zimna woda ciut się podgrzeje - para będzie się skraplać i będzie ciekło po spłuczce... Dlatego tylko wentylacja na to pomoże, bo mokre powietrze usunie...

No, chyba, że zainstaluje się grzałkę, podgrzewającą wodę w spłuczce :icon_mrgreen:

 

Spytałem wyżej o rodzaj spłuczki, bo do niektórego rodzaju spłuczek można zastosować wkładki styropianowe, które izolują spłuczkę i skraplanie jest o wiele mniejsze...

 

Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

A gdzie jest ten wyciek???  

 

Ja zrozumiałem, że cieknie do sedesu. Przypadłość wcale nie rzadka.

1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

  Woda zimniejsza od otoczenia napływa za każdym spuszczeniem wody...  

 

Tak, ale jeśli spłuczka używana jest niezbyt często, to woda w zbiorniku zagrzewa się i ścianki zbiornika mają temperaturę otoczenia. Ale jesli są oziębiane przez napływającą wciąż wodę... 

Napisano
11 godzin temu, fmichał napisał:

zbiornik w którym znajduje się woda jest bardzo zimny i skrapla się z niego woda.

I stąd cieknie...

 

1 godzinę temu, retrofood napisał:

Tak, ale jeśli spłuczka używana jest niezbyt często, to woda w zbiorniku zagrzewa się i ścianki zbiornika mają temperaturę otoczenia

Tak, ale jeśli w niewentylowanej przestrzeni łazienki jest powietrze nasycone parą wodną, to zanim woda w zbiorniku się nagrzeje do temperatury otoczenia, to w międzyczasie na tym zbiorniku ta para wodna skropli się i będzie po zbiorniku ciekło - przecież wiesz... potem, jak ścianki zbiornika uzyskają temperaturę otoczenia, i jak wszystko ze ścianek zbiornika spłynie - nie będzie już ciekło...

Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

  potem, jak ścianki zbiornika uzyskają temperaturę otoczenia, i jak wszystko ze ścianek zbiornika spłynie - nie będzie już ciekło...

 

Powinno wcześniej odparować. A nie chce.

Napisano

Na zbiorniku od zewnątrz w wyniku różnicy temperatury skrapla się woda, która spływa na deskę i następnie na płytki. Raczej nie leci z pod zbiornika, choć nie wykluczam tego - trudno zaobserwować. Wydaje mi się, że nie jest to problem wentylacji bo cały czas (nie tylko po/w trakcie kąpieli) dochodzi do skraplania, a ten zbiornik jest cały czas po prostu lodowaty. Wentylacja co prawda nie jest pierwszych lotów, ale nawet jak mamy temperaturę pokojową i wytarty zbiornik, to prędzej czy później pojawia się wyciek. Na pierwszy rzut oka wygląda to na różnicę temperatur, a w pomieszczeniu jest przecież 22 stopnie... 

Jakie mogłby być inne przyczyny wycieku? Bo może skraplanie tylko nasila problem. Woda ostatecznie gromadzi się "jak się siedzi na tronie" to po lewej stronie  :D 

Napisano

Żeby woda gromadziła się na ściankach, to musi najpierw być w powietrzu!  I nie ma żadnej dyskusji, że musisz zacząć od wentylacji. Przecież nie tylko ty masz toaletę i nie tylko Ty masz spłuczkę! Ale ludzie nie mają takich problemów, bo dbają o wentylację.

A druga sprawa, to wyciek wody do muszli. Trzeba go w końcu usunąć. Taki wyciek powoduje stałe napływanie do zbiornika zimnej wody i obniżenie temperatury jego ścianek. Najczęstszą przyczyną przeciekania instalacji spłukującej muszlę jest jej niewłaściwa regulacja. Drugim powodem mogą być zużyte uszczelki. Inne przyczyny bywają bardzo rzadko.

Napisano
2 godziny temu, retrofood napisał:

Żeby woda gromadziła się na ściankach, to musi najpierw być w powietrzu!  I nie ma żadnej dyskusji, że musisz zacząć od wentylacji. Przecież nie tylko ty masz toaletę i nie tylko Ty masz spłuczkę! Ale ludzie nie mają takich problemów, bo dbają o wentylację.

A druga sprawa, to wyciek wody do muszli. Trzeba go w końcu usunąć. Taki wyciek powoduje stałe napływanie do zbiornika zimnej wody i obniżenie temperatury jego ścianek. Najczęstszą przyczyną przeciekania instalacji spłukującej muszlę jest jej niewłaściwa regulacja. Drugim powodem mogą być zużyte uszczelki. Inne przyczyny bywają bardzo rzadko.

Ok, dzięki

Napisano
Dnia 7.01.2022 o 10:05, fmichał napisał:

Witam, z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnie problemu.... cieknie mi woda z sedesu. Analizując źródło wycieku zauważyłem, że zbiornik w którym znajduje się woda jest bardzo zimny i skrapla się z niego woda. Co polecacie w takim wypadku zrobić?

- Podnieś temperaturę, lub obniż  w pomieszczeniu, żeby nie trafiała  w punkt rosy i prowadziła do kondensacji.   

lub

- Podnieś temperaturę wody w sedesie. 

 

 

Napisano
5 godzin temu, retrofood napisał:

Żeby woda gromadziła się na ściankach, to musi najpierw być w powietrzu! 

To prawda jakaś tam ilość wody zawarta w powietrzu jest zawsze. 

Napisano
19 minut temu, animus napisał:

To prawda jakaś tam ilość wody zawarta w powietrzu jest zawsze. 

 

Ale z ilości przeciętnej trudno o ściekanie po ściankach. Mam doświadczenie w zimie z wiejskich okien. Owszem, bywały zaparowane. Ale dopóki na piecu woda się nie gotowała, to z okien nic nie ściekało.

49 minut temu, podczytywacz napisał:

A jest ciągły i niekontrolowany wyciek wody do muszli???:icon_eek::icon_rolleyes:

 

Drugim możliwym wariantem jest stała biegunka całej rodziny. Trzeciego nie widzę.

Napisano
12 godzin temu, fmichał napisał:

cały czas (nie tylko po/w trakcie kąpieli) dochodzi do skraplania

To właśnie tym bardziej  znaczy, że JEST TO SPRAWA BRAKU WENTYLACJI!!!
Wentylacji, to znaczy STAŁEJ wymiany powietrza w mieszkaniu, w szczególności w łazience, przez którą - i przez kuchnię - powinien być główny strumień wymiany powietrza w lokalu, bo nie tylko w łazience!!!

Napisano
24 minuty temu, retrofood napisał:

 

Ale z ilości przeciętnej trudno o ściekanie po ściankach. Mam doświadczenie w zimie z wiejskich okien. Owszem, bywały zaparowane. Ale dopóki na piecu woda się nie gotowała, to z okien nic nie ściekało.

O kondensacji decydują  trzy czynniki.

Napisano
37 minut temu, podczytywacz napisał:

To właśnie tym bardziej  znaczy, że JEST TO SPRAWA BRAKU WENTYLACJI!!!
Wentylacji, to znaczy STAŁEJ wymiany powietrza w mieszkaniu, w szczególności w łazience, przez którą - i przez kuchnię - powinien być główny strumień wymiany powietrza w lokalu, bo nie tylko w łazience!!!

 

Może okna wymieniono na szczelne?

Napisano
Przed chwilą, retrofood napisał:

 

Może okna wymieniono na szczelne?

Może...

może kratka zasłonięta, bo zimno...

może drzwi łazienkowe super szczelne, żeby nie wiało...

może drzwi z pokojów do przedpokoju/hollu super szczelne, żeby nie wiało i było cicho i intymnie w pokojach...

może...

może...

 

może należałoby "obrzęd gromniczny" odbyć...

Napisano
17 godzin temu, podczytywacz napisał:

 

 

A niby "tylko" woda cieknie po zbiorniku...

Boję się, że podziękował i więcej tu nie zajrzy :zalamka:

Zajrzę, zajrzę. Szybko pomogliście mi rozwiązać problem. Wentylacja w łazience była zapchana. Po odetkaniu zbiornik zmniejszył temperaturę i nie skrapla się woda. Nigdy nie przypuszczałbym, że ten zbiornik może być aż tak lodowaty :D Jeszcze raz dzięki, temat zamknięty.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • A, witaj!!! Należy Ci się medal ARCHEOLOGA FORUM Nie licz TUTAJ na konkretną odpowiedź po ponad 12 latach... Raczej szukaj opinii na ich stronie i w Google... A po tylu latach i Toyota się mocno zmieniła, i drzwi od Wiatraka też mogły zmienić się pod względem jakości - i na plus , i na minus...
    • Uwielbiam, kiedy wszystko działa bez zbędnego zamieszania — i w booi właśnie tak jest. Interfejs jest wygodny, doładowania i wypłaty przebiegają bez problemów. Otrzymałam bonusy i darmowe spiny — miło, że nie trzeba o nie prosić. Wygrałam już dwa razy i za każdym razem pieniądze pojawiły się w ciągu doby. Świetne kasyno!
    • Witam, ostatnio oglądałem drzwi od WIATRAK-a i na 99 procent wiem że je chce, ale jest ten jeden procent niepewności ,bo wiadomo niemało pieniędzy trzeba wyłożyć (11tys. skrzydło plus dostawka) i rozmyślam czy nie będę żałował. Pana wypowiedzi wydają mi się logiczne i pomocne więc gdyby mógł Pan powiedzieć za te pieniądze ok albo za te pieniądze nie pchaj się w nie i ogólnie czy często bywa że są z drzwiami z tej firmy problemy
    • Taras z naturalnego drewna to inwestycja w estetykę i komfort przestrzeni zewnętrznej. Aby jednak drewno zachowało swoje walory na długie lata, kluczowa jest odpowiednia impregnacja i konserwacja już na etapie przygotowania desek. Poniżej przedstawiamy sprawdzony sposób impregnacji nowej deski tarasowej, oparty na produktach marki OSMO. 1. Wstępna impregnacja – WR Aqua Osmo Pierwszym krokiem jest wstępne zabezpieczenie desek. Impregnat WR Aqua Osmo to bezbarwny środek ochronny na bazie wody, który skutecznie zabezpiecza drewno przed sinizną, pleśnią oraz szkodnikami. Kiedy? Impregnację wykonujemy przed montażem, najlepiej 2 dni przed planowanym olejowaniem. Jak? Środek nanosimy pędzlem lub wałkiem na wszystkie powierzchnie deski – zarówno widoczne, jak i niewidoczne – w jednej warstwie. Po co? Zapewnia to równomierną ochronę drewna i zapobiega jego degradacji od środka. 2. Olejowanie przed montażem – Osmo Olej Tarasowy Po upływie co najmniej 48 godzin od impregnacji WR Aqua, przystępujemy do pierwszego olejowania. Produkt: Olej tarasowy OSMO – bezbarwny lub kolorystycznie dobrany do naturalnego odcienia deski. Jak? Nakładamy z dwóch stron deski cienką warstwę oleju, używając pędzla, szmatki lub wałka. Pozwalamy na dokładne wchłonięcie i wyschnięcie. Dlaczego? Takie przygotowanie pozwala zabezpieczyć również powierzchnie deski, które po montażu będą niewidoczne, co znacząco zwiększa trwałość całej konstrukcji. 3. Montaż desek i finalne wykończenie Po wyschnięciu oleju przystępujemy do montażu tarasu. Gdy deski są już solidnie zamocowane, możemy wykonać drugą warstwę oleju tarasowego – tym razem tylko na widocznej stronie. Cel: Ta warstwa nadaje ostateczny wygląd i zapewnia pełną ochronę przed działaniem czynników atmosferycznych – deszczu, UV i zmian temperatury. Wskazówka: Prace najlepiej prowadzić w suchy, ciepły dzień, unikając pełnego słońca, które może zbyt szybko wysuszyć produkt. Dlaczego warto trzymać się tej kolejności? Poprawna impregnacja i olejowanie przed montażem to inwestycja w trwałość i wygląd tarasu. Chroniąc drewno z każdej strony, zapobiegamy jego wypaczaniu, pękaniu i przedwczesnemu starzeniu. Produkty OSMO tworzą elastyczną, mikroporowatą powłokę, która nie łuszczy się i pozwala drewnu oddychać, co jest szczególnie ważne przy konstrukcjach zewnętrznych.   Podsumowanie – schemat impregnacji nowej deski tarasowej: Impregnacja WR Aqua OSMO – minimum 2 dni przed olejowaniem Pierwsza warstwa oleju tarasowego – z dwóch stron przed montażem Montaż desek tarasowych Druga warstwa oleju – na wierzchnią, widoczną stronę po montażu
    • Planuje dzialke na wsi, lub na obszarze znacznie oddalonym od miasta (tak, wiem ma malo czasu - do polowy nast. roku, dlatego badam temat).
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...