Skocz do zawartości

Tapety z włókna szklanego


Recommended Posts

Napisano

Witam mam pytanie czy na tapętę z włókna szklanego mozna połozyc gładz?Czy nie ,bo odparzy?tylko malowanie?czy farba akrylowa zakryje łaczenie tapety z tapetą?Mam pekniecie  przy łaczeniu ze soba 2 stropów  zeranskich i co rok mimo szpachlowania ,pękniecie wychodzi.pozdrawiam forumowiczów

Napisano
11 godzin temu, anna333 napisał:

Witam mam pytanie czy na tapętę z włókna szklanego mozna połozyc gładz?Czy nie ,bo odparzy? 

 

Można, ale tapetę należy wcześniej zagruntować.

11 godzin temu, anna333 napisał:

 czy farba akrylowa zakryje łaczenie tapety z tapetą? 

 

Nie. To trzeba pokryć bandażem i zaszpachlować. A dopiero potem pomalować.

 

I pisz po ludzku, bo zrozumieć nie można co masz na myśli.

Napisano

Łączenie tapet - to jedno, a pęknięcia na stropie - to drugie...

 

O ile pierwsze jest do skutecznego usunięcia według wskazówki retrofooda

58 minut temu, retrofood napisał:

To trzeba pokryć bandażem i zaszpachlować. A dopiero potem pomalować.

 to do drugiego raczej trzeba się przyzwyczaić... Można próbować zrobić w tynku wzdłuż pęknięcia bruzdę o szerokości taśmy maskującej, czy bandaża, zaszpachlować to i malować, ale, z doświadczenia wiem, ze za jakiś czas, mimo "bandażowania", minimalne ruchy budowli, spowodują ponownie pęknięcie...

Napisano

Dzięki za odpowiedz Panowie, czyli pekniecie na stropie poszerzyc  szpachelką, kupiłam masę naprawcza o polimerowej formule z dodatkiem włókna szklanego podobno elastyczna, Na to tasme taka jak sie łączy płyty k/g,pozniej klej do tapet ,tapeta szklana, grunt i gładz.Niezły sandwich. A czym przykleic  tasme na naprawioną rysę?tez tym elastycznem ,czy zaprawą czy gipsem ,klejem do płytek?

Napisano
1 minutę temu, anna333 napisał:

Na to tasme taka jak sie łączy płyty k/g

Nie na to, tylko na dno bruzdy warstewkę masy, na mokrą masę kładziemy taśmę/bandaż i zaklejamy kolejną warstwą masy, wyrównując do lica/powierzchni sufitu...

Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Nie na to, tylko na dno bruzdy warstewkę masy, na mokrą masę kładziemy taśmę/bandaż i zaklejamy kolejną warstwą masy, wyrównując do lica/powierzchni sufitu...

 

Dokładnie tak.

Napisano
34 minuty temu, retrofood napisał:

 

Nie na to, tylko na dno bruzdy warstewkę masy, na mokrą masę kładziemy taśmę/bandaż i zaklejamy kolejną warstwą masy, wyrównując do lica/powierzchni sufitu...

 

i pózniej :icon_biggrin:na tapete klej i przyklejac do sufitu,a jak tapeta wyschnie to grunt i gładz a pozniej znowyu grunt?  i farba lateksowa.

I jeszcze jedno pytanie,jaki grunt?

Napisano
2 minuty temu, anna333 napisał:

i pózniej :icon_biggrin:na tapete klej 

 

Na Boga, NIEEEE!!! Co za maniery??? Tapety z włókna szklanego się nie klei!!! Bo ona nie namaka i się nie rozciąga! Klej nanosimy na ścianę! Zwykła rolką, taką jak do malowania i to dość obficie. Żeby na ścianie tapetę dało się przesuwać, ona ma "pływać" w chwili jej układania.

 

Dlatego lubiłem kłaść te tapetę, bo zwija się ją w rolkę na lewą stronę i siadjąc na drabinie, kładzie na kolanach. I jest suchutko, kolana się nie brudzą. 

Kiedyś nawet (po pijaku) urządzaliśmy zawody, kto do obiadu ułoży więcej. Wygrałem. Przez 4 godziny położyłem 43 pasy tapety o szerokości dwumetrowej. Na gotowo. Z wycinaniem otworów na drzwiczki, wyłączniki i wszystkie pierdoły, bo był to korytarz hotelowy. Kiedyś to człowiek miał fantazję... Aha, ja ścian klejem nie pokrywałem. Musiały to robić pomocnice i ledwie nadążały.

 

Napisano

dzięki 

 

retrofood,

a widac łaczenia tapety z tapeta po malowaniu farbą lateksowa?Czy raczej trzeba kłasc na to łaczenie gładz?

1 minutę temu, anna333 napisał:

dzięki 

 

retrofood,

a widac łaczenia tapety z tapeta po malowaniu farbą lateksowa?Czy raczej trzeba kłasc na to łaczenie gładz?

chodzi mi o tapetę gładką bez wzorów

Napisano
31 minut temu, anna333 napisał:

 a widac łaczenia tapety z tapeta po malowaniu farbą lateksowa?Czy raczej trzeba kłasc na to łaczenie gładz?

chodzi mi o tapetę gładką bez wzorów

 

Mogę odpowiedzieć jednoznacznie. Żadną farbą nie zamaskujesz śladów łączeń pasów tapety, jeśli takie łączenie jest byle jak zrobione. Bo normalnie, takich śladów nie ma prawa być!! W hotelu za nami na bieżąco chodzili ludzie i próbowali znaleźć łączenia. A jak znaleźli, to musieliśmy poprawiać. Cała sztuka układania tapet polega na tym, aby łączenia  były niewidoczne. Nawet przy celowej próbie ich odnalezienia. I zapewniam, że to się daje zrobić. 

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • poradź lepiej, pokaż sie profesjonalnie - zamiast wypisywania głupawych pierdół  
    • Historia wygląda tak, że mieszkanie kupiliśmy w marcu 2022. Było kupione od poprzedniego właściciela, który najprawdopodobniej flipowal mieszkaniami, kupił, wyremontował i ja się pojawiłem i kupiłem. Mieszkanie kupiłem świeżo po remoncie. Pierwsze problemy zaczęły pojawiać się w następną zimę, czyli na przełomie 2022/2023 bo sąsiad z dołu pokazał mi, że od sufitu pod naszym balkonem ma trochę mokre ściany. Na naszej ścianie o którą mi chodzi, zacząłem zauważać wilgoć już chyba na wiosnę 2023. Czy ściana przemarzala/przemakala przed remontem nie mam pojęcia i już do tego nie dotrę. Jeśli chodzi o ocieplenie budynku, jakieś prace na elewacji były robione w okolicach 2010 roku, ale budynek nie jest ocieplony styropianem. Drzwi balkonowe najprawdopodobniej nie były wymieniane w czasie tego remontu mieszkania sprzed mojego kupna, bo nie wyglądaly na nowe.  Co najlepiej zrobić w takiej sytuacji? Na ocieplenie elewacji nie mam co liczyć, bo jestem właścicielem jednego z wielu mieszkan w tym bloku. Dodam, że na ścianie gdzie się zbiera wilgoć nie ma kaloryfera a na ścianie po drugiej stronie kaloryfer jest i tam też taka wilgoć się pojawia ale w zdecydowanie mniejszym stopniu. 
    • Z OSB mi doradziło dwóch fachowców, a deski wiadomo że sztywniejsze, ale myślę że to, że OSB z GK będą razem ze sobą skręcone dadzą już dużo. A co do wyprostwania ścian czy skosów, to jest zrobione co do milimetra. Za pomocą dobrego lasera w zasadzie nie ma z tym większych problemów, ale trochę czasu na to trzeba poświęcić. Jakby ktoś chciał zrobić to "po łebkach", nie ma opcji później z tego wyjść, bo każdą płytę trzeba byłoby ciąć inaczej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Sam zastosowałem folię aktywną, bo piana PUR nie ma równej powierzchni, stąd do 10cm mam pustkę za folią, ale nie jest to aluminiowa. A co do tej aluminiowej to może jako aktywna to coś w tym może być, ale co ma dawać dodatkowa pustka to pojęcia nie mam. Według mnie trochę przerost treści nad formą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie jest to kluczowe już mi się wydaje. W każdym bądź razie zapoznając się w sieci z informacjami zazwyczaj faktycznie można znaleźć informację, że kładziemy wełnę na równi z folią. Nie spotkałem się z celowym zostawianiem tam np. 2-3 cm luzu. To, że ta wełna potem obsiądzie i wtedy będzie szczelina już chyba jest doszukiwaniem się jakiegoś sposobu bronienia tego, że tam musi być szczelina.   Co do tej foli srebrnej od wewnątrz. Właśnie doczytałem się o co chodzi. Kilka dni temu widziałem jakiś filmik majstrów z YT co mówili o tym i tam było wspomniane, że taka folia ma najlepsze swoje właściwości gdy zostawi się szczelinę. Teraz doczytałem. Szczelinę można tam zostawić ale też nie jest to koniecznie. Taka folia nazywa się folią aktywną i reguluje przenikanie pary wodnej w zależności od warunków. Pewnie kolejny temat rzeka...
    • Nie słyszałem o takich praktykach i nie wiem ile taka folia aluminiowa kosztuje i czy to się w ogóle opłaca, tzn koszt vs oszczędność energii. Z tego co wiem, najlepiej wykonana izolacja to taka, która bezpośrednio przylega do folli paroizolacyjnej, ponieważ każda pustka powietrzna, a w przypadku poddasza za płytą GK ma już w granicach 50% niższą temperaturę niż w pomieszczeniu, czyli stwarzają się idealne warunki do wykraplania. Dlatego jedyna pustka powietrzna w każdym przypadku skosów czy sufitu powinna się znajdować za ociepleniem tak jak pisze[mention=66843]rett[/mention] np przed deskowaniem, lub za membraną, która z zasady ma mieć wysoką paroprzepuszczalność, bo w przypadku piany PUR, którą klei się bezpośrednio do membrany inczej się nie da. Dlatego uważam że podstawowym błedęm jest dodatkowe ocieplanie przesztrzeni nad sufitem, bo nad sufitem powinna być już tylko wentylacja aż do kalenicy. Było tu już kilka tematów o wyciekach po ścianach szczytowych. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...