Skocz do zawartości

Nasz zbiornik na deszczówkę o poj. 2 m3 szybko się zapełnia


Recommended Posts

Gość Rafał Sitnik
Napisano

Mam dom ok 100 m2 3 rynny z tego dachu wchodzą do studni 10 kręgów, gdzie mam wodę na poziomie ok 2/4m w zależności od pory roku, jak jest sucho widzę dno. 1 rynna wchodzi do innej studni gdzie sa połączone 2 studnie obok siebie, jak jedna sie zapełni to przeleje sie do drugiej, obie studnie maja po 3 kregi, z reguły niema w nich wody, i takie rozwiązanie jest najlepsze. Lepiej mieć 2 systemy, głęboką studnie gdzie w sumie zawsze jest woda i Płytkie studnie połączone, lub zamiast jednej głębokiej, Montowałem takie małe zbiorniki z rozsącznikami, no efekt niewydolności przyszedł po 1 ulewie jak wylewało mi się z rynny (buta) i musiałem rozłączyć system. I pomyśleć nad czymś innym. Studnia z reguły reguluje poziom wody, czyli jak zaleje studnie na równo z gruntem to powoli woda będzie wsiąkać w grunt, przy dużych ulewach oczywiście szybko się zapełni, mimo ze ma tak gigantyczną pojemność, trzeba pomyśleć nad czymś, aby woda miała jakieś ujście, i wtedy czy studnia jest na równo z gruntem czy jest np 1 m nad grunt. jak masz na równo z gruntem to temat jest prosty, kapsel od studni z dziurką aby woda sobie wylatywała i po temacie. Jak studnia jest wysoko ponad grunt to trzeba zrobić wykop do studni na ok 1m (strefa przemarzania zachowana) ale to jak kto woli) i zrobienie dziury w studni i prowadzimy rurę do studni, ujście wody możemy ustawić gdzie chcemy na działce, np do rowu za płotem, widziałem cos takiego kilkanaście razy, jak ktoś ma mała działkę to niema innej opcji bo wody nie wypije, chociaż nie wiem jak wielki by miał zbiornik na deszczówkę i 25 m3 :) Ogólnie temat poruszony w tym artykule jest mega na siłę. Pomijam mylący tytuł, "mały zbiornik na deszczówkę" żaden problem reszta wylewa się w trawnik i wszystko jest OK rury 160? serio? ile to kosztuje? same kolanko kosztuje majątek, po co taka wielka rura? sa sitka w butach/rynnach nic się nie zapcha, 110 wystarczy w zupełności, przy połączeniu rur jakiś krótki odcinek proforma można dać rurę 160, a nie rura do deszczówki 160 do zbiornika 2m3 => HAHAHAHAHAHA , no zabiliście mnie, architekci, a wylot z tego zbiornika to jaki jest? jakieś dziurki w tym włazie! Nic się kupy nie trzyma, taki zbiornik jak ten zapełnia się po normalnym deszczu z jednej rynny po chwili na dachu 2 spadzistym, a w artykule mamy 4 rynny HAHAHAHAHA to 5 minut deszczu i mamy gejzer ze zbiornika :D bo już trochę jest w nim wody z poprzednich deszczy.... PORAZKA Pompa zatapialna do podlewania ogródka, jest słabo wydajna ale działa i spełnia swoje zadanie, dodatkowo łatwo ja zamontować i zdemontować na zimę. Artykuł oceniam na 2/10 Patrząc ze to architekci, a nie Kowalski co robi jak umi. :)

 

Rynna rura mniejsza niz -> >70 a rura pod ziemia 160 wchodzi do zbiornika 2m3. Jak myślicie jak długo potrwa aż będzie gejzer z tego zbiornika? Artykuł 2/10 Porażka

  • 6 miesiące temu...
Gość Mania
Napisano

My mamy zbiornik 4m3 i jest ok nawet przy sporej powierzchni dachu, do tego pompa zatapialna i wszystko śmiga, podlewamy za darmo :)

Napisano
1 godzinę temu, Gość Mania napisał:

 do tego pompa zatapialna i wszystko śmiga, podlewamy za darmo :)

 

Znaczy ta pompa zatapialna jest na korbę że za darmo czy energię kradniecie?

  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Nie czepiajmy się szczegółów, wiadomo, ze chodzi o koszt wody, którego już nie ponosimy. A pompa aż tyle prądu nie żre, żeby to przeważało
Napisano
6 minut temu, Gość Mania napisał:

Nie czepiajmy się szczegółów, wiadomo, ze chodzi o koszt wody, którego już nie ponosimy. A pompa aż tyle prądu nie żre, żeby to przeważało

Ale chyba wiesz, ze diabeł zawsze tkwi w szczegółach. Dlatego takie rzucanie haseł niewiele daje. Powiem tylko jedno. Taki zbiornik 4 m3 (gdzie umieszczony?) i pompa zatapialna (jak sterowana i zasilana?) - to w 99,9% przypadków jest przede wszystkim doskonałą wylęgarnię komarów i innego zbędnego "przychówku" na działce, a nie zbiornikiem wody do podlewania.

  • 2 miesiące temu...
Gość Amator Wykonawca
Napisano

Nie chcę komentować co autor ma tutaj na myśli, szczególnie iż wypompowanie wody po obfitym deszczu nie wiem jaki ma sens (może w trakcie tak, ale po skoro ma służyć woda do podlewania?!), ale mam 5m3 zbiornik i on mi się faktycznie zapełnia i przelewa jeszcze w czasie trwania deszczu, mimo że był pusty. Buduję rozsączanie z niego, ale jakby ktoś mi doradził lub wkleił link, gdzie ów temat był poruszany, to byłbym wdzięczny. Chcę w miarę tanio, więc rozsączać chcę rurą drenarską. Nie wiem na jak głęboko kopać i jaką długość, co też pozwoli mi przeliczyć ile kamienia zamówić. 6m dl wystarczy?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Podsumujmy sytuację, bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem. Jeżeli coś jest inaczej to proszę o sprostowanie. Ciśnienie i przepływ wody zimnej są wystarczające.  Zbyt niskie jest ciśnienie i/lub przepływ wody ciepłej. Tu proszę o doprecyzowanie - jest mały strumień wody pod dobrym ciśnieniem, czy duży strumień wody pod zbyt niskim ciśnieniem? Jak jest przygotowywana woda ciepła? Bo z opisu wnioskuję, że jest ona jakoś centralnie podgrzewana w budynku, jednak nie jest wystarczająco ciepła i dopiero na poddaszu dogrzewa ją do wystarczającej temperatury elektryczny podgrzewacz.    Układ jest więc nieco dziwny, ale tak zrozumiałem opis.  Trzeba przede wszystkim sprawdzić jakie jest ciśnienie i jak duży jest strumień wody przed tym podgrzewaczem. Jeżeli przed podgrzewaczem, na jego przyłączach jest wszystko w porządku to problem tkwi w podgrzewaczu. On może bardzo zmniejszać strumień (przepływ) wody i jej ciśnienie. To typowa cecha modeli przepływowych. Jak się to ustali to można myśleć co robić dalej.
    • Nie chodzi mi nawet o formalną ekspertyzę, ale o to żeby temu przyjrzał się konstruktor. Bo o ile płytkie rysy nie są zmartwieniem, to głębokie pęknięcia mogą stanowić już poważny problem. A na odległość nikt tego nie jest w stanie sprawdzić.  Warstwa wyrównująca ze styrobetonu lub jakiegoś innego betonu z lekkim kruszywem (keramzyt, perlit) jak najbardziej może być. Trzeba tylko pilnować pewnej minimalnej grubości bo takie lekkie betony są słabe. Próby wyrównywania dużych nierówności samym styropianem zdecydowanie odradzam, tego się faktycznie nie da zrobić dobrze. Co jest na dole, jakie są pomieszczenia poniżej tego stropu? Bo od tego oraz źródła ciepła zależy na ile skutecznej izolacji cieplnej potrzebujemy. Jeżeli i tak są tam pomieszczenia ogrzewane, zaś ciepło zapewnia kocioł to izolacja cieplna może być słaba, po prostu strop będzie się nieco bardziej nagrzewał i część ciepła oddawał ku dołowi. Wtedy wystarczy styrobeton, bez warstwy styropianu.  Przy czym nawet w tym wariancie dałbym folię budowlaną na styrobeton. Jako warstwę rozdzielającą go od jastrychu. Na to rury ogrzewania podłogowego, na nie siatka stalowa i jastrych. Dzięki siatce dość cienka warstwa jastrychu będzie pewniejsza, a tu raczej nie będzie można zbytnio go pogrubiać ze względu na masę. Ale dopuszczalne obciążenie to właśnie powinien określić wezwany konstruktor.  Przy okazji uprzedzam, że mocowanie rur, gdy pod folia nie ma styropianu jest nieco upierdliwe. Ale się da to zrobić. Dajemy dwie warstwy w miarę grubej folii i spinki wbijamy w nią pod skosem. 
    • Może i więcej, bo metr przewodu to jakieś 4 PLN, a wtyczka w sklepie 3,95 PLN.
    • Za wtyczkę jest 17.99. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Drogi jak cholera. 10 PLN to góra, którą dałbym za niego. Ale pod względem przekroju żył, przewód jest właściwy. Wtyczka też w porządku. Pytanie dodatkowe, ten piekarnik to przenośny czy część jakiegoś stacjonarnego urządzenia?. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...