Skocz do zawartości

Ogrzewanie podłogowe- wydajność.


pacha1987

Recommended Posts

Napisano

Witam serdecznie. Od dwóch tygodni borykam się z pewnym problemem. Podczas serwisu kotła gazowego, Pan stwierdził że instalacja ogrzewania podłogowego musi być zapowietrzona/zabrudzona. Argumentował to tym, że na kotle po załączeniu się ogrzewania bardzo mocno podskakuje ciśnienie do ponad 3 barów-stwierdził że z kotłem wszystko ok.

Jako laik posłuchałem, wezwałem hydraulika, który przepłukał cała instalację ( faktycznie było trochę brudu, podobno też odpowietrzył od razu cała instalacje). Pan hydraulik stwierdził, że kocioł  może mieć "ciężko" i rekomenduje zamontowanie dodatkowej pompy, która by wspomagała przepływ wody w instalacji. Jak powiedział, ze to tez również może mieć wpływ na wysokie ciśnienie na piecu.

Po tych zabiegach podłogówka grzeje jakby gorzej. Przyjrzałem się przepływomierzom i niektóre w ogóle nie reagują na regulacje, sa na pozycji "0". Czy faktycznie rozsądnie byłoby zamontować te pompy?

 

Powierzchnia domu około 110m2, tylko ogrzewanie podłogowe.

Kocioł jednofunkcyjny Imergass Vitrix 24 z zasobnikiem CWU. Kocioł dwuletni, temperatura na piecu do grzania ustawiona na poziomie 50stopni.

Mam dwie listwy jedna na parterze ( 5 sekcji), druga na pietrze ( 4 sekcje).

 

Z góry dziękuje za sugestie.

 

 

Napisano

Dodanie pompy to nie taka prosta sprawa.

Czy ciśnienie w instalacji jest teraz takie jak przed czyszczeniem i płukaniem? 

proponuję sprawdzić temperaturę na początku i końcu poszczególnych pętli przy rozdzielaczu. Przepływomierze mogą być zwyczajnie zablokowane. 

Czy hydraulik sprawdził ciśnienie w poduszce gazowej naczynia wzbiorczego?

 

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Czy wcześniej miałeś ogrzewanie grzejnikowe (piszesz, ze kocioł ma 2 lata)? Generalnie chodzi mi o to - jaka była instalacja wcześniej i czy wszystko działało OK? Rozumiem, ze posłuchałeś serwisanta i masz dodatkową pompę? Czy możesz wstawić jakieś zdjęcia z instalacji przy kotle i na rozdzielaczu?

To jest nowa instalacja:) wszystko ma 2 lata.

Co do montowania pompy, to jeszcze nic nie robiłem. Uściślając, montaż zasugerował hydraulik który czyścił i odpowietrzał. Serwisant nic nie wspominał na temat dodatkowej pompy.

Zdj prześle wieczorkiem.

1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Dodanie pompy to nie taka prosta sprawa.

Czy ciśnienie w instalacji jest teraz takie jak przed czyszczeniem i płukaniem? 

proponuję sprawdzić temperaturę na początku i końcu poszczególnych pętli przy rozdzielaczu. Przepływomierze mogą być zwyczajnie zablokowane. 

Czy hydraulik sprawdził ciśnienie w poduszce gazowej naczynia wzbiorczego?

 

Ciśnienie na piecu zdaję się być ok. Temperaturę sprawdzę. Hydraulik nie dotykał się do pieca, wiec żadnego ciśnienia nie sprawdzał:)

Zdjęcia podeśle wieczorem.

Dzięki za mega szybką odp

Napisano

Rzecz w tym, że przy prawidłowo działającym naczyniu wzbiorczym nie powinno być skoku ciśnienia.

Natomiast spadek ciśnienia w instalacji w czasie pracy kotła może spowodować, że do pętli o największych oporach przepływu będzie dopływać mniej wody. 

Dlatego przydałby się pomiar temperatury zasilania i powrotu w pętlach. Jeśli różnica temperatury zasilania i powrotu jest większa w którejś pętli niż w pozostałych to znaczy, że trzeba wyregulować przepływ wody w instalacji. Częściej właśnie to jest potrzebne, a nie dokładanie pompy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przepraszam, źle spojrzałem, a potem się już jakoś zafiksowałem na rozdzielacze.  W takim razie, czy w tej instalacji są jakieś zawory umożliwiające odcięcie dopływu wody do nieużywanej łazienki na górze?  Jeżeli ich nie ma to pozostaje chyba już tylko zastąpić zaślepki na końcach rur w nieużywanej łazience na zawory. Nie jest to specjalnie trudne, wymaga tylko chwilowego zamknięcia dopływu wody do instalacji. Zresztą i tak się przyda, bo ostatecznie zawory  będą przecież potrzebne do spłuczki, bidetu itd. Mając zawory będzie można spuścić zalegającą wodę z tych rur i zrobić dezynfekcję termiczną. 
    • witam,  Planujemy budowę domu M-90. W jakiej lokalizacji Pan buduje ? 
    • A skąd taki wniosek?   Przecież   
    • To chyba można odciąć przynajmniej dopływ ciepłej i zimnej wody do rozdzielaczy na piętrze? Tych obsługujących niedokończoną łazienkę.  Na tym etapie samo odcięcie nie zlikwiduje problemu. Ale chodziło mi o możliwość rozdzielenia tej używanej oraz nieużywanej części instalacji, odkażenie jej i uniknięcie problemów na przyszłość.  Skoro są tam rozdzielacze to przecież jest możliwość zamknięcia poszczególnych zaworów na rozdzielaczach, tych obsługujących nieużywane, zaślepione odcinki rur.  Skoro cała woda w instalacji śmierdzi (ciepła i zimna) to znaczy, że ostatecznie trzeba będzie zdezynfekować wszystkie rury. Bakterie się tam rozprzestrzeniły i jak gdziekolwiek zostaną to znów się namnożą. Przypuszczam, że cyrkulacja jest zrobiona od zbiornika c.w.u. do rozdzielaczy z ciepłą wodą? Ile jest tam rozdzielaczy? Czy są osobne rozdzielacze do łazienki na górze? Na początek proponuję zamknąć zawory na rozdzielaczach obsługujące tę niedokończoną łazienkę. Pozostawić je zamknięte. Podnieść temperaturę na zbiorniku c.w.u. do maksimum. Minimalnie odkręcić wszystkie krany z ciepłą wodą. Niech ledwo ciekną, ale niech w ten sposób gorąca woda przepłucze je chociaż z pół godziny. Potem sprawdzamy, czy to coś pomogło. To są rzeczy proste, które można zrobić bez ingerencji w instalację.  Następny etap, jeżeli okaże się konieczny, to sprawdzenie wszystkich filtrów, odłączenie zmiękczacza, zrobienie dezynfekcji termicznej również instalacji wody zimnej.  
    • Dzień dobry, W tym konkretnym układzie, czyli na pełnym deskowaniu, membrana wysokoparoprzepuszczalna (MWK) nie jest potrzebna. Jej głównym zadaniem jest odprowadzanie pary wodnej z ocieplenia, gdy to jest ułożone między krokwiami, a nie ma pełnego deskowania. Prawidłowym i zalecanym rozwiązaniem jest zastosowanie papy podkładowej. Papa tworzy szczelną warstwę, która chroni deskowanie oraz resztę konstrukcji dachu przed zacinającym deszczem czy śniegiem. To właśnie ona pełni rolę wstępnego krycia.   Dlatego, w tym przypadku, warstwy powinny układać się w następującej kolejności, licząc od konstrukcji dachu: - pełne deskowanie (np. płyty OSB/deski) - papa podkładowa - kontrłaty (min. 40x50 mm) - łaty (np. 32x100 mm, rozstaw 20-30 cm) - blacha na rąbek   Wentylacja połaci Ponieważ papa jest materiałem szczelnym, prawidłowa wentylacja jest absolutnie kluczowa dla trwałości dachu i zapobiegania zawilgoceniu. Należy zapewnić stały przepływ powietrza w szczelinie wentylacyjnej, która znajduje się pod blachą. Wlot powietrza powinien być zapewniony w okapie. Najlepiej sprawdzi się tu perforowana podbitka, która umożliwi swobodny dostęp powietrza do szczeliny. Szczelina wentylacyjna jest tworzona przez kontrłaty i musi mieć wysokość min. 4-5 cm. Powietrze przepływa wzdłuż całej połaci, od okapu do kalenicy, odprowadzając wilgoć i nagromadzone ciepło. Wylot powietrza musi znajdować się w kalenicy. Ponieważ papa nie pozwala na swobodny przepływ, konieczne jest zamontowanie kominków wentylacyjnych. Zapewnią one ujście dla wilgotnego powietrza, co ochroni konstrukcję dachu przed degradacją. Szczegóły w instrukcji montażu paneli: => https://pruszynski.com.pl/pobierz/#file-52 _______________ Panele dachowe na rąbek PD-510 Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/panele-dachowe-blacha-na-rabek-stojacy/
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...