Skocz do zawartości

Wentylacja - lokalizacja kratki


adambxo

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

witam,

niestety w kuchni mamy tylko jeden kanal wentylacyjny, nie chce tlumaczyc dlaczego.. zakupilismy pochlaniacz na filtry weglowe, odejscie powietrza wyglada tak jak na zdjeciu, przez szafki wychodzi rura do czesci maskownicy szafek u gory, dziaisj zamontowalem tam dodatkowo kolanko 90 by powietrze kierowalo sie w strone kanalu.

teraz pytania:

gdzie najlepiej w tej maskonicy szafek umiescic kratke wentylacyjna? czy kratka powinna byc podlaczona bezposrednio do tego kanalu? w takim wypadku nie byloby juz mozliwsci by kanal sciagal czesc powietrza z pochlaniacza jesli ta moja metoda zastosowana na zdjeciu wogole w jakis sposob dziala. (w kuchni podczas gotowania zostaje dosc duzo zapachow).

kolejny problem taki, ze kanal ze sciany wychodzi w polowie w szafki, jest tam w prawdzie dystans w rofu zbudowany jest ala komin z szafek, wychodzi na wysokosci mniej wiecej tak jak zaznaczone na zdjeciu. czytalem, ze wentylacja powinna miec spadek a w tym wypadku po podlaczeniu jakiegokolwiek przewodu jest to niemozliwe. czy mozna tutaj zastosowac jakis trojnik? wtedy podlaczyc osobno kratke osobno wentylacje? czy moze po prostu wrzucic kratke luzem w maskownice? zastanawiam sie czy jak zaloze ja miedzy kanalem a droga od pochlaniacza czy nie ebdzie mi tamtedy wychodzic powietrze. moze zalozyc kratke na tej lewej czesci? tylko czy wtedy nie ebdzie kolizji w doplywie powietrza? otwor wentylacyjny znajduje sie na lewej scianie - na zdjeciu moze to nie byc zbyt precyzyjne.

z gory dziekuje za odpowiedzi

Adam

kratka.jpg

Edytowano przez adambxo (zobacz historię edycji)
Napisano

Korzystasz z jakiegoś translatora? Muszisz trochę bardziej składnie pisać. Można się udusić przy czytaniu.

Zakładasz kratkę wentylacyjną bezpośrednio nad płytą. Potem rurami odprowadzasz do komina i tyle. Czy potrzebny jest spad? Pierwsze słyszę. Ale wątpię by to na tak długim odcinku działało bez wentylatora.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano
21 minut temu, gawel napisał:

rofu

Oj, czepiasz się literówki:zalamka: miało być rogu, f jest na klawiaturze obok g, i tak wyszło...

 

7 godzin temu, adambxo napisał:

w rogu zbudowany jest ala komin z szafek, wychodzi na wysokosci mniej wiecej tak jak zaznaczone na zdjeciu

 

 

Co do "spadku rury"... taki ujemny spadek, czyli właściwie - wznios - konieczny jest przy grawitacyjnym przepływie gazów, a w przypadku opisywanym przez autora taki przepływ ograniczany, wręcz hamowany jest przez filtr węglowy... Opary kierowane są nad szafki tylko wtedy, gdy pracuje wentylator okapu.

 

Zatem zrób kratkę w rogu, przedłuż nad szafksmi rurę za tym dodanym kolankiem aż w pobliże tej kratki.

Napisano
11 minut temu, podczytywacz napisał:

 

Zatem zrób kra0tkę w rogu, przedłuż nad szafksmi rurę za tym dodanym kolankiem aż w pobliże tej kratki.

A czy kratkę na meblach mam łączyć przewodem z kanałem czy po prostu zostawić otwarta przestrzeń? Podsumowując wolny kanał w ścianie, doprowadzona w pobliże rura okapu plus wolna kratka w meblach. Czy takie coś będzie funkcjonować?

1 godzinę temu, vlad1431 napisał:


Zakładasz kratkę wentylacyjną bezpośrednio nad płytą. Potem rurami odprowadzasz do komina i tyle. Czy potrzebny jest spad? Pierwsze słyszę. Ale wątpię by to na tak długim odcinku działało bez wentylatora.

 

A co w takim wypadku mam zrobić z rura wychodząca od pochłaniacza? Czytałem też że te na filtry węglowe powinny wchodzić na powrót do pomieszczenia.

Napisano

Wątpię że będzie jedno z drugim właściwie funkcjować. Nie doczytałem na początku, że jednym kanałem ma być filtr i rura z okapu. Chyba dobrze to rozumiem? Jedno z drugim się wyklucza, bo ani nie będzie ciągu z okapu, ani też wentylacja nie będzie prawidłowo działać. Ten fitr węglowy jest przed wlotem do wentylacji? Dlatego przepisy jasno określają, że do kratki wentylacyjnej powinien być osobny kanał, a do okapu osobny, ale sam w domu mam tak samo, ale okap jest bezpośrednio załamany tylko raz 90° podpięty do komina wentylacyjnego i działa jako wentylacja i wylot z okapu. A ciąg jest bardzo dobry, także raz w roku może załączymy wentylator, a tak to wszystko grawitacja wyciąga.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka



Napisano
9 godzin temu, adambxo napisał:

A czy kratkę na meblach mam łączyć przewodem z kanałem czy po prostu zostawić otwarta przestrzeń? Podsumowując wolny kanał w ścianie, doprowadzona w pobliże rura okapu plus wolna kratka w meblach. Czy takie coś będzie funkcjonować?

A co w takim wypadku mam zrobić z rura wychodząca od pochłaniacza? Czytałem też że te na filtry węglowe powinny wchodzić na powrót do pomieszczenia.

Zdecyduj się czy wyciąg ma działać w trybie recyrkulacji z zastosowaniem filtra węglowego - to rozwiązanie dla starej panny która jada paszę ze starych produktów pozyskiwanych przez cateringi dietetyczne na wyprzedażach starej żywności "too late minute" z pudełek, aby czasem czegoś samodzielnie nie zrobić. Lub jak piszesz używasz normalnie kuchni więc zlikwiduj filtr podłącz rurę do kratki bo jest i nawet jeżeli nie będzie naturalnej konwekcji powietrza to nic strasznego. 

Napisano
10 godzin temu, adambxo napisał:

co w takim wypadku mam zrobić z rura wychodząca od pochłaniacza?

Tę rurę się zaślepia/zamyka...

 

Napisz, co to jest za pochłaniacz? jak wygląda i gdzie jest zamontowany? Jak - konstrukcyjnie - wygląda konfiguracja ustawień do recyrkulacji powietrza?

 

 

1 godzinę temu, gawel napisał:

podłącz rurę do kratki

Wtedy na pewno nie będzie wentylacji, powstanie "poducha" stojącego powietrza ponad poziomem wlotu do okapu, sięgająca do sufitu...

Zapomnij o naturalnym ruchu konwekcyjnym powietrza poprzez okap, bo w nim zawsze jest filtr przeciwtłuszczowy, wykonany ze stalowej, gęstej siatki, i przeważnie już lekko przytkany tym tłuszczem...

 

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Tę rurę się zaślepia/zamyka...

 

Napisz, co to jest za pochłaniacz? jak wygląda i gdzie jest zamontowany? Jak - konstrukcyjnie - wygląda konfiguracja ustawień do recyrkulacji powietrza?

 

 

Wtedy na pewno nie będzie wentylacji, powstanie "poducha" stojącego powietrza ponad poziomem wlotu do okapu, sięgająca do sufitu...

Zapomnij o naturalnym ruchu konwekcyjnym powietrza poprzez okap, bo w nim zawsze jest filtr przeciwtłuszczowy, wykonany ze stalowej, gęstej siatki, i przeważnie już lekko przytkany tym tłuszczem...

 

Globalo delico 50.1

 

Przed chwilą podłączyłem pochlanoacz do kratki i minimalny cug jest na pochłaniaczau. A przy otwartym oknie ściąga na 1 biegu parę z czajnika

Edytowano przez adambxo (zobacz historię edycji)
Napisano
3 godziny temu, adambxo napisał:

minimalny cug jest na pochłaniaczau

ale na codzień nie przewietrzy

 

4 godziny temu, podczytywacz napisał:

"poduchy" stojącego powietrza ponad poziomem wlotu do okapu

 

powinna być AKTYWNA kratka wentylacyjna pod sufitem - teraz jej nie masz...

dobrze, że nie masz gazu, tylko indukcję...

Napisano (edytowany)

A czy mógłbym jeszcze założyć na tej połączeniu trojnik z klapa zwrotną i z trojnika wyjście na kratke? Czy takie coś by zadziałało? Czy lepiej zostawić dolot z tej rury w pobliże + zamontować wolna kratkę na meblach. Tylko czy wtedy to powietrzez wyciągu nie wyjdzie na powrót do mieszkania?

Edytowano przez adambxo (zobacz historię edycji)
Napisano
11 godzin temu, podczytywacz napisał:

Tę rurę się zaślepia/zamyka...

 

Napisz, co to jest za pochłaniacz? jak wygląda i gdzie jest zamontowany? Jak - konstrukcyjnie - wygląda konfiguracja ustawień do recyrkulacji powietrza?

 

 

Wtedy na pewno nie będzie wentylacji, powstanie "poducha" stojącego powietrza ponad poziomem wlotu do okapu, sięgająca do sufitu...

Zapomnij o naturalnym ruchu konwekcyjnym powietrza poprzez okap, bo w nim zawsze jest filtr przeciwtłuszczowy, wykonany ze stalowej, gęstej siatki, i przeważnie już lekko przytkany tym tłuszczem...

 

a kto mówi o naturalnym ruchu powietrza ?????????????????? Jest wentylator natomiast filtr tłuszczowy myje się regularnie w zmywarce i nie ma  z tym problemu, to taki element higieny osobistej. 

Napisano
3 minuty temu, gawel napisał:

a kto mówi o naturalnym ruchu powietrza ??????????????????

 

12 godzin temu, gawel napisał:

jak piszesz używasz normalnie kuchni więc zlikwiduj filtr podłącz rurę do kratki bo jest i nawet jeżeli nie będzie naturalnej konwekcji powietrza to nic strasznego. 

Czyż konwekcja to nie jest naturalny ruch powietrza, wywołany różnicą gęstości powietrza w zależności od jego temperatury?

 

7 minut temu, gawel napisał:

??????????????????

 

 

 

8 minut temu, gawel napisał:

to taki element higieny osobistej.

:icon_mrgreen::91_thumbsup:

 

 

9 godzin temu, adambxo napisał:

Globalo delico 50.1

No tak, taka konstrukcja wymaga cyrkulację rurą, montowaną wewnątrz szafek, z wylotem ponad szafką, w której zamontowany jest tenże okap...

Napisano (edytowany)

Wracając do tematu wiem że trzeba w moim wypadku wybrać gorsze zło. a więc... podłączyć rurę pochłaniacza do kratki w kuchni pozostawiając w mieszkaniu tylko kratkę wentylacyjną w łazience? Czy doprowadzić rurę w pobliże kanału + zamontować "wolna" kratkę na maskownicy mebli w pobliżu kanału? Czy może zastosować jakieś rozwiązanie z trójnikiem i klapami zwrotnymi? 

 

Zrobiłem strazny błąd ufając projektantowi w działanie tego pochłaniacza i drugi kanał pozostal w łazience. Bardzo kosztowne byłoby doprowadzenie go na powrót do kuchni

Edytowano przez adambxo (zobacz historię edycji)
Napisano
16 godzin temu, adambxo napisał:

Zrobiłem strazny błąd ufając projektantowi w działanie tego pochłaniacza i drugi kanał pozostal w łazience

Nie bardzo rozumiem...

Były dwa w kuchni (i ten w łazience - oczywiście), projektant przeniósł jeden z kuchni do łazienki i teraz są tam dwa kanały... czy tak?

 

I teraz:

16 godzin temu, adambxo napisał:

Bardzo kosztowne byłoby doprowadzenie go na powrót do kuchni

Czy tak?

 

W tej chwili - z jednym kanałem w kuchni - zrobiłbym tak:

- w miejscu, w którym narysowałeś rozwidlenie rur nad okapem w maskownicy umieścił kratkę (i podłączył tę rurę znad okapu), umożliwiającą okapowi pracę w cyrkulacji (czyli okap zasysa powietrze znad garnków na płycie, oczyszcza na filtrach i wydmuchuje z powrotem do wnętrza kuchni),

- w miejscu, oznaczonym na zdjęciu kółeczkiem, umieścił kratkę, połączoną "na krótko" z kanałem wentylacyjnym, która to kratka zapewni wentylację grawitacyjną całej kuchni.

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...