Skocz do zawartości

Historia edycji

moloox

moloox

Dzień dobry,

sporo czasu szukaliśmy dla żony dopasowanego do niej wygodnego fotela, niekoniecznie ładnego. Przymierzyliśmy ich wiele, uznaliśmy, że musi w nim po prostu usiąść i poczuć czy jej odpowiada, w związku z tym braliśmy pod uwagę tylko sklepy stacjonarne i dostępne, możliwe do wypróbowania meble. Nie było łatwo, ale znaleźliśmy, dobraliśmy odpowiednią dla nas tkaninę i kolor nóżek. Po dłuższym oczekiwaniu wymarzony fotel dotarł, wygląd ok - jesteśmy zadowoleni , niestety okazało się, że jest sporo twardszy i niewygodny, Siedzisko wypycha powodując ból kręgosłupa. Do tego siadając głęboko stopy nie dotykają podłogi :zalamka:  . Pojechaliśmy ponownie do sklepu sprawdzić czy nas pamięć nie myli. Niestety nie - w sklepie miękko , fotel jakby otulał - czuć bardzo wyraźną różnice miedzy naszym a sklepowym.

Czy uprawnionym jest domagać się takich właściwości fotela jak w sklepie. Jak do tego podejść - podejrzewamy tradycyjną odmowę reklamacji z tłumaczeniem typu - często przysiadany przez klientów itp.  , a przecież wygoda siedzenia była dla nas głównym powodem zakupu. Uprzedzając - obok fotela jest sofa z tej samej kolekcji równie miękka i wygodna. Od pierwszej przymiarki do dotarcia do naszego mieszkania  minęło 11 miesięcy i ilekroć byliśmy w tym sklepie siadaliśmy sobie w nim - jego właściwości nie zmieniły się na przestrzeni prawie roku, 

Proszę o porady.

 

moloox

moloox

Dzień dobry,

sporo czasu szukaliśmy dla żony dopasowanego do niej wygodnego fotela, niekoniecznie ładnego. Przymierzyliśmy ich wiele, uznaliśmy, że musi w nim po prostu usiąść i poczuć czy jej odpowiada, w związku z tym braliśmy pod uwagę tylko sklepy stacjonarne i dostępne, możliwe do wypróbowania meble. Nie było łatwo, ale znaleźliśmy, dobraliśmy odpowiednią dla nas tkaninę i kolor nóżek. Po dłuższym oczekiwaniu wymarzony fotel dotarł, wygląd ok - jesteśmy zadowoleni , niestety okazało się, że jest sporo twardszy i niewygodny, Siedzisko wypycha powodując ból kręgosłupa. Do tego siadając głęboko stopy nie dotykają podłogi :zalamka:  . Pojechaliśmy ponownie do sklepu sprawdzić czy nas pamięć nie myli. Niestety nie - w sklepie miękko , fotel jakby otulał - czuć bardzo wyraźną różnice miedzy naszym a sklepowym.

Czy uprawnionym jest domagać się takich właściwości fotela jak w sklepie. Jak do tego podejść - podejrzewamy tradycyjną odmowę reklamacji z tłumaczeniem typu - często przysiadany przez klientów itp.  , a przecież wygoda siedzenia była dla nas głównym zakupu. Uprzedzając - obok fotela jest sofa z tej samej kolekcji równie miękka i wygodna. Od pierwszej przymiarki do dotarcia do naszego mieszkania  minęło 11 miesięcy i ilekroć byliśmy w tym sklepie siadaliśmy sobie w nim - jego właściwości nie zmieniły się na przestrzeni prawie roku, 

Proszę o porady.

 

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Drewniane bramy garażowe jak i ogrodzeniowe, to elementy, które nie tylko pełnią funkcję użytkową, ale również znacząco wpływają na estetykę domu. Aby cieszyć się pięknym wyglądem drewna przez wiele lat, warto zadbać o odpowiednią ochronę powierzchni. Jako ekspert w pracach wykończeniowych, polecam produkty firmy Osmo, a w szczególności lazury olejne. Dlaczego? Ochrona drewna od środka – lazury Osmo wnikają głęboko w strukturę drewna, zabezpieczając je przed wilgocią, promieniowaniem UV oraz pękaniem. Trwałość i odporność na warunki atmosferyczne – produkty Osmo zapewniają długotrwałą ochronę, nawet przy dużym nasłonecznieniu czy opadach deszczu. Łatwość aplikacji – lazury olejne Osmo nakłada się łatwo pędzlem, wałkiem lub natryskowo. Pozwalają na równomierne wykończenie i naturalny wygląd drewna. Piękny efekt dekoracyjny – dostępne w szerokiej gamie kolorów, umożliwiają zachowanie naturalnej faktury drewna lub nadanie mu wyrazistego odcienia. Jak malować drewniane bramy lazurą Osmo? Przed malowaniem dokładnie oczyść powierzchnię drewna, usuń kurz, zabrudzenia i stare powłoki, jeśli są uszkodzone. Nałóż pierwszą cienką warstwę lazury pędzlem wzdłuż słojów drewna. Po wyschnięciu (zwykle kilka godzin) można nałożyć drugą warstwę, aby wzmocnić ochronę i kolor. Przy konserwacji wystarczy czasem tylko odświeżyć wierzchnią warstwę, nie trzeba szlifować całej powierzchni.  
    • Wątpię w możliwość takiej ingerencji w elewację budynku z lat pięćdziesiątych...   Czekam na spełnienie mojej prośby   
    • Opanujmy emocje. Proszę!   Były do tej pory zloty forumowiczów w najróżniejszych miejscach. Często odległe, czasem bliżej. Nie pamiętam takich w okolicach Gdańska, ale często w Beskidzie zimowe, często pod Warszawą te letnie. Raz miałem bliżej raz dalej. Pamiętam jak daleko mieli niektórzy, pędzący pół Polski znad morza. To nie problem przecież.   Zdarzają się tak rzadko ostatnio (chociażby przez pieprzoną pandemię) że nie warto się naparzać z chętnymi do wzięcia w nich udziału. Ja tam z przyjemnością spotkam się z wszystkimi starymi uczestnikami, a jeszcze bardziej z tymi którzy będą po raz pierwszy. Nie róbmy sobie wstrętnie.    
    • Ptasia kupa niestety nie nadaje się jako hydroizolacja.   Ten beton trzeba skuć, oczyścić z wszystkich warstw aż  do konstrukcyjnej płyty.  Zrobić hydroizolacje "na taśmach". Zaślepić całkowicie styropianem wnękę z lewej strony, to miejsce upierdliwe, przedłużyć parapet aż do/za barierki. Za te barierki trzeba odprowadzić wodę.  Na płycie może uda  się ułożyć jakąś minimalną izolację cieplną.    Potrzebny dobry fachowiec od hydroizolacji.   Ze zdjęć nie widać też żadnych obróbek blacharskich. Czy jest możliwość pozbyć się tej betonowej balustrady? Ona bardzo utrudni  prace, będzie generować nieszczelności.    Na bank można tam kręcić "Usterkę".      
    • Nie jesteś moim problemem, spij spokojnie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...